Ruszył proces księdza-pedofila. Wierni go bronią: To Bóg jest od sądzenia

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Paulina Gadomska
Paulina Gadomska
- To nie sąd i prokuratura są od sądzenia księdza, tylko Bóg - wołali wierni przed salą rozpraw sądu w Zgorzelcu. Dziś rozpoczął się tu proces księdza Piotra M., proboszcza parafii w Ruszowie pod Zgorzelcem. Prokuratura oskarża go o pedofilię. Ten sam ksiądz oskarżany jest także o to, że w latach osiemdziesiątych, jako wikary, molestował dzieci przygotowujące się do pierwszej komunii w parafii na Nowym Dworze we Wrocławiu. Wrocławski wątek prokuratura wciąż bada. Sąd utajnił rozpoczęty dziś proces.

Sprawa ujrzała światło dzienne w maju 2019 roku. Proboszcz parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Ruszowie został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji i trafił do aresztu. Wszystko na skutek zgłoszenia do prokuratury przez jedną z matek podejrzenia molestowania jej dziecka przez miejscowego proboszcza.

Dziś ruszył proces. Piotr M. oskarżony jest o molestowanie dwóch nieletnich dziewczynek. Przed sądem w Zgorzelcu zgromadziły się osoby wspierające pokrzywdzone i ich rodziny, ale również parafianie z Ruszowa, z ust których można było usłyszeć, że to nie prokuratura czy sąd są od sądzenia księdza, a Bóg.

Ksiądz podczas pobytu w areszcie miał wysyłać listy do parafian, w których pisał, że za miłość, za serce, za pielgrzymki, wycieczki, spacery zapięte zostały mu kajdanki. Wprowadzony do budynku zgorzeleckiego sądu śpiewał kościelną pieśń.

- Jestem za ofiarami. Zawsze stoję po ich stronie- mówiła przed rozprawą Stanisława Kuzio- Podrucka, która od samego początku wyjścia na jaw sprawy z Ruszowa, wspiera mamy i rodziny skrzywdzonych dziewczynek.

Sprawa odbywa się z wyłączeniem jawności ze względów obyczajowych. Na sali pozostały jedynie osoby wskazane przez obie strony.

Piotrowi M. grozi do 12 lat więzienia.

Zobacz też:

Tymczasem zaraz po tym jak pierwszy raz opisaliśmy tę historię do redakcji zaczęły się zgłaszać osoby, które w latach 80. na wrocławskim Nowym Dworze ten sam ksiądz uczył religii. Przygotowywał je do komunii. Opowiadały o jego zachowaniach: o sadzania małych dzieci na kolana, pocałunkach w usta i rozbieraniu ich. - Pamiętam półmrok salki katechetycznej i spoconego księdza, całującego w usta. Potem powoli mnie rozbierał aż do majtek – opowiadała nam dorosła dziś kobieta, wówczas mała dziewczynka. - Tłumaczył, że jestem źle ubrana, że mogę się przeziębić, że plecy odkryte, że bluzeczka musi być w spodniach. Potem poczułam jak wkłada mi rękę do majtek. Nie myślałam o tym jak o molestowaniu. Byłam na siebie zła, że znowu się źle ubrałam i znowu ksiądz musi mi poprawiać ubranie. Nic nie mówiłam rodzicom - opowiadała nam.

Ofiary z lat 80. z Wrocławia zaczęły zgłaszać do prokuratury. Śledczy dysponują relacjami osiemnastu osób - szesnastu kobiet i dwóch mężczyzn, również rzekomych ofiar molestowania. Wśród nich są osoby mieszkające dziś poza Polską. Ten wątek sprawy nie trafił do sądu z aktem oskarżenia. Wciąż jest badany, ale wiadomo już, że po formalnym przesłuchaniu wszystkich osób zapadnie decyzja o umorzeniu. Powód: przedawnienie ścigania.

Ksiądz Piotr M. jest dziś duchownym diecezji legnickiej. Jej biskup w maju wszczął „wstępne dochodzenie kanoniczne”. Jego efektem mogą być najsurowsze możliwe kary włącznie z „przeniesieniem do stanu świeckiego”. „Biskup Legnicki z troską pochyla się nad wszystkimi osobami, które czują się zgorszone zaistniałą sytuacją i poleca je w modlitwie Bogu Wszechmogącemu, do czego zachęca również wszystkich duchownych Diecezji Legnickiej oraz wspólnotę wiernych” - czytamy w komunikacie wydanym przez legnicką kurię zaraz po ujawnieniu informacji o zatrzymaniu i aresztowaniu księdza.

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruszył proces księdza-pedofila. Wierni go bronią: To Bóg jest od sądzenia - Gazeta Wrocławska

Komentarze 380

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

h
hhh
15 grudnia 2019, 14:53, Gość 44:

Kochani! Prawda zawsze wyjdzie na jaw, czasami nawet po długim czasie i niezależnie od tego czy jest sprawa w sądzie czy nie. Tylko pomyślcie jak się będziecie czuli, jeśli okaże się że prawda jest zupełnie inna od tej którą wam przedstawiają...

Co jeśli prawda będzie taka jak ją przedstawiają, czy ty sie zreflektujesz i powiesz iż się myliłeś? Czy walniesz jakąś rzewną bajeczkę jak to robią księża?

o
o.Misjonarz

Biszkopt legnicki z trosko sie pochyla - ale wcześniej z trosko lprzenosil pedofila z parafii na parafię co by sobie w świeżym mięsku poużywal.

G
Gość 44

Kochani! Prawda zawsze wyjdzie na jaw, czasami nawet po długim czasie i niezależnie od tego czy jest sprawa w sądzie czy nie. Tylko pomyślcie jak się będziecie czuli, jeśli okaże się że prawda jest zupełnie inna od tej którą wam przedstawiają...

G
Gość

banda debili oglupiona czarna zaraza

A
Anis
27 października, 09:48, Gość:

Jest: "...wołali wierni przed salą ...".

Powinno być: wołał ciemnogród pod salą.

Dokładnie. Ale w wiezieniu mu juz odplaca . odciac od wszystkiego kuzwa ubostwo jasne ciemnogrod.

A
Anis

A co to ksiadz to juz nie człowiek ? Ma inne prawa ? Pedofiloa to pedofilia. A te stare kobiety niech sie w leb pukna.

P
Paulik

Do pierdla z nim na dłuuugie lata i niech dożywotnio płaci ludziom, którym złamał życie. Ciekawe czy te wszystkie wykrzykujące w obronie tego degenerata wierzace straszydła robiłyby tak samo jakby chodzilo o ich dziecko i jakby widzialy jak potrafi to złamać życie aż do samego grobu. W sumie też bym się nie zdziwiła jesli niewiele by to zmieniło w ich "myśleniu", bo jeszcze by uwierzyyly, ze to jakieś specjalny typ "błogosławieństwa" od samego boga. Nie potrafię pojąć dlaczego ludzie wierzący, skoro już nawet wierzą w coś dziwnego jak bóg (którego bytności nie zauważyłam ani teraz, ani w trakcie II wojny światowej ani w czasach niewolnictwa itp) wierzą, że ludzie, którzy zakładają sukienki już się też stają święci z automatu. To może niezależnie czy morderca, złodziej czy gwałciciel to wypuścimy go, bo "niech sądzi go bóg"?

L
Lolanadachu

Podpisujcie! https://naszademokracja.pl/petitions/sedziowie-w-togach-nie-sutannach-muremzakasia

G
Gość

Gonić tych wstrętnych darmozjadów w czarnych szmatach, a jeśli są pedofilami, obcinać im prawa łapę przy samej dooopie !

S
Sami porządkują

Na szczęście Kościół katolicki sam może rozwiązywać problemy swoich pracowników. Gwałcący dzieci duchowny może zostać przeniesiony do innej parafii, a w skrajnych przypadkach pozbawiony na jakiś czas podwieczorków. W innych instytucjach nie ma takiej możliwości.

P
Powodzenia z modlitwą

Oni tu są z woli Wszechmocnego. TAk logicznie rzecz biorąc. Ten sam Wszechmocny pozwalał na mordowanie dzieci w obozach koncentracyjnych.

S
Sokular

Bóg jakoś nieśpieszny w sądzeniu tych obrzydliwców

s
sadostateczny

Najsurowsza kara może być przeniesienie do stanu świeckiego? Wstyd mi ze żyje w kraju gdzie „elitarny” pedofil musi czekać na sąd ostateczny ...

R
RYSIEK

CA ZA CIEMNOGRÓD.... NO ALE TO RUSZÓW I WSZYSTKO JASNE.

G
Gość

Pedofil klecha pod celę, będzie leżał i szukał mydła.

Wróć na i.pl Portal i.pl