Wybory w PO na Pomorzu: Mieczysław Struk przewodniczącym regionu pomorskiego Platformy Obywatelskiej

Udało nam się dotrzeć do danych na podstawie których przygotowywany jest protokół z wyborów. Po podliczeniu niemal wszystkich głosów wiadomo nieoficjalnie że na Mieczysława Struka padło ok. 470 głosów członków PO w Pomorskiem, na Agnieszkę Pomaską - ok. 350.

Rywalka Mieczysława Struka już pogratulowała mu wygranej:

- Gratulacje dla nowego Przewodniczącego Regionu Pomorskiego PO @strukmieczyslaw. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i wsparcie w tych ostatnich tygodniach. Mile wspominam wszystkie spotkania w pomorskich powiatach. Do zobaczenia na kolejnych! - napisała na twitterze Agnieszka Pomaska.

Nowy przewodniczący odpowiedział kontrkandydatce za naszym pośrednictwem w rozmowie, którą przeprowadziliśmy po tym, jak wyniki nie mogły się już zasadniczo zmienić:

- Zawsze podziwiałem i podziwiam Agnieszkę za odwagę, za to że jest jednym z najaktywniejszych posłów opozycji w parlamencie. Mogliby starzy posłowie wiele się od niej nauczyć: właśnie odwagi, zdecydowania w obronie wielu spraw. Jest istotną postacią mogącą grać na tym krajowym, parlamentarnym fortepianie, sprzyjając krajowi ale i regionowi. Jest patriotką pomorską, Gdańska. Myślę Agnieszko, że znajdziemy wspólny język - powiedział „Dziennikowi Bałtyckiemu” Mieczysław Struk.

Wynik niekorzystny dla Pomaskiej skomentował też prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski z PO.

- Pani Poseł pracy wystarczy dla wszystkich i wierzę że nadal będzie Pani tak zaangażowana - napisał.

Sytuacja może budzić poważne reperkusje polityczne w partii. Przypomnijmy - Agnieszkę Pomaską oficjalnie poparli Donald Tusk i Rafał Trzaskowski. Jak widać ich poparcie nie zdecydowało o wyniku wyborów.

Nieskutecznie, jak się okazało, popierając Pomaską, Donald Tusk w ostatnią niedzielę, podczas nieformalnego spotkania działaczy PO w regionie, zwrócił się też do Mieczysława Struka:

„[...] błagam Mietka o wybaczenie. Jak wygrasz, będę też się cieszył i otworzę szampana, bo będziemy mieli autentycznie świetnego szefa.”

Nowy przewodniczący struktur PO na Pomorzu odpowiada za naszym pośrednictwem szefowi partii:

- Nie czuję tej urazy, jestem gotów nawet Panu Przewodniczącemu Tuskowi posłać tę butelkę szampana. Mam nadzieję, że rzeczywiście ją wypije, może wypijemy ją razem. Po wyborach trzeba budować wspólną płaszczyznę porozumienia, odrzucić różne animozje, które dostrzegam w wielu środowiskach. Apeluję o to, żebyśmy się skupili na sprawach publicznych, na tym co jest istotne dla Pomorza, dla środowisk lokalnych, dla naszego kraju - mówi nam Mieczysław Struk.

Nowy szef regionu pomorskiego PO zapowiada że pierwszym jego zadaniem będzie zażegnanie wewnątrzpartyjnych animozji i odbudowa silnych struktur w całym regionie. Pytany o to co przeważyło na jego korzyść odpowiada:

- Bardzo się cieszę, że potrafiłem udowodnić sens mojego startu, że liczne spotkania, które odbyłem z członkami Platformy Obywatelskiej, a dość krytycznie odnosiłem się do sytuacji w partii na przestrzeni ostatnich kilku lat, były przekonujące, pokazywały szczerość moich intencji. Nie startowałem po to, żeby ulokować siebie na listach wyborczych do parlamentu, bo nie wybieram się tam. Na start zdecydowałem się pod wpływem wielu środowisk samorządowych. Wystawiłem się na potwarz, na hejt, którego doświadczyłem. Zależy mi na tym aby przyciągnąć do spraw publicznych większą liczbę ludzi, młodych, w różnym wieku. Od 16 lat funkcjonuję w zarządzie województwa, znam doskonale region, wiele środowisk samorządowych. Na wiele spraw żyjących w przestrzeni publicznej mam konserwatywne poglądy, a wydaje mi się że jednak takie jest Pomorze. Wprawdzie w samym Gdańsku przegrałem, tu więcej głosów miała Agnieszka Pomaska, ale liczę że będziemy mogli dla spraw publicznych, społecznych, Pomorza i Polski nadal wspólnie pracować - deklaruje Mieczysław Struk.

Zwycięzca wyborów regionalnych za pośrednictwem social mediów podziękował też swoim wyborcom: