Wrocławska firma ofiarą koronawirusa. Selena wstrzymała produkcje w swoich fabrykach w Chinach

Andrzej Zwoliński
WHO, lekarka, maska
WHO, lekarka, maska WHO
Selena - potentat na rynku chemii budowlanej - podjął decyzje o wstrzymaniu produkcji w swoich dwóch chińskich zakładach. Liczba śmiertelnych ofiar wirusa wciąż rośnie.

Według oficjalnych danych płynących z Chin, do tej pory potwierdzono tam 5974 zarażenia i 132 zgony spowodowane wirusem. Koronawirus z Wuhanu, które jest stolicą prowincji Hubei w środkowych Chinach, wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i wprowadziły ograniczenia w przemieszczaniu się w szeregu okolicznych miast. Wirus przedostał się już poza granice Chin. Jak dotychczas jego przypadki potwierdzono w 16 innych państwach, w tym dwóch europejskich - we Francji i w Niemczech.

Tymczasem jedna z największych wrocławskich firm - Selena, działająca na rynku chemii budowlanej, od ponad 10 lat produkuje też w Chinach. Wobec doniesień o rosnącej liczbie ofiar i zakażonych, zarząd firmy postanowił wstrzymać produkcję w swoich chińskich zakładach.

- Selena postanowiła - biorąc pod uwagę różne okoliczności i czynniki w tym wytyczne chińskich władz oraz dostawy materiałów - wstrzymać produkcję w zakładach w Nantong oraz Foshan Chinuri do 9 lutego – poinformowała nas Ilona Gajewska z biura prasowego Seleny.

Postanowiono, że pracownicy (zarówno polscy jak i chińscy) wrócą do pracy w zakładach firmy w Nantong i Foshan Chinuri dopiero 9 lutego. - Ponadto wszyscy polscy pracownicy mają możliwość powrotu do Polski i kontynuowania zatrudnienia w zakładach w kraju. Jeden z pracowników skorzystał z tej możliwości. W naszych chińskich zakładach przestrzegamy wszystkich procedur, wytycznych i wymogów wprowadzonych w związku z zagrożeniami zdrowotnymi przez władze chińskie. Na bieżąco uważnie śledzimy rozwój sytuacji w Chinach - podkreśla Ilona Gajewska.

W Chinach Selena zatrudnia na stałe około 70 pracowników, do tego dochodzą pracownicy sezonowi. Firma produkuje tam silikony, piany i pianokleje.

Dziś pojawiły się informacje o mężczyźnie - pracowniku Seleny - który miał jakoby wrócić z Chin do Wrocławia z wysoką gorączką i z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Po południu te informacje zdementowano.

Koronawirus prędzej czy później dotrze do Polski. Co wtedy?

- Koronawirus prędzej czy później dotrze do Polski i to nie będzie nic nadzwyczajnego, jesteśmy na to przygotowani - powiedział dziś minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Logika i prawdopodobieństwo mówi, że koronawius prędzej czy później będzie w Polsce. Jak nie dziś, to jutro; jak nie jutro, to pojutrze. Jak nie pojutrze, to za tydzień. Jak nie za tydzień, to za dwa. On się kiedyś pojawi. I to nie będzie nic nadzwyczajnego. To nie jest wydarzenie, na które czekamy, ale też nic, czego się jakoś strasznie obawiamy - wskazał dalej minister. Zapewnił, że resort jest przygotowany na diagnostykę, opiekę i leczenie pacjentów. - Sam fakt pojawienia się wirusa nie będzie ani katastrofą, ani tragedią, ani czymś nadzwyczajnym - dodał.

MZ zapowiada, że w najbliższych dniach Polska ma uzyskać możliwość badania próbek w kraju, teraz wysyłane są one do laboratoriów referencyjnych za granicą m.in. w Berlinie.

Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych prof. Andrzej Horban wskazał, że obecnie nie ma wielu przypadków wymagających weryfikacji. "Teraz wysyłamy materiał do badań do laboratorium w Berlinie. - Następny etap, który mam nadzieję, będzie uruchomiony jutro, pojutrze, to możliwości badań w kraju - podał.

Szef MZ zapewnia, że resort ze spokojem czeka na rozwój wypadków, przygotowując się na różne scenariusze. - Mamy wylistowane szpitale zakaźne, wszystkie Oddziały Intensywnej Opieki Medycznej, analizujemy wszystkie możliwości, łącznie z tym, ile i gdzie są zlokalizowane rozmaite aparatury, do ECMO włącznie - wskazał. ECMO to układ pozaustrojowego natleniania krwi, który przez może zastępować pracę serca i płuc.

Przypomniał, że placówki prowadzące oddziały chorób zakaźnych otrzymały zalecenia w sprawie procedur dotytuączych koronawirusa. Przewidują one, że w przypadku spełniania określonych przesłanek nie jest wymagane skierowanie. Chodzi o sytuacje dotyczące osób, które w ciągu ostatnich 14 dni były w Chinach lub miały kontakt z osobą, która tam przebywała i mają objawy, takie jak temperatura ciała powyżej 38 stopni oraz kaszel i duszność. Powinny one zgłosić się do szpitalnego oddziału chorób zakaźnych, najbliższego dla ich miejsca zamieszkania.

- Przygotowujemy się ale prawda jest taka, że obecnie groźniejszy niż koronawirus jest dla Polaków wirus grypy - stwierdził Szumowski. MZ informuje, że na dziś nie ma żadnego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce. Minister podał, że jak dotąd zweryfikowano dotąd kilkanaście przypadków i w żadnym nie uzyskano potwierdzenia obecności.

Wrocław gotowy na ewentualną epidemię

- Nie mamy żadnych informacji, by koronawirus z Chin stanowił dla nas bezpośrednie zagrożenie – potwierdziła nam Magdalena Odrowąż-Mieszkowska, rzecznika prasowego Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu.

Jednak w razie podejrzenia u jakiegoś pacjenta, który pojawi się w dolnośląskiej placówce służby zdrowia, że może być zakażony groźnym wirusem, wtedy taki chory trafia do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu. Co prawda wszystkie szpitale w naszym regionie wyposażone są w izolatki, ale to właśnie szpital na Koszarowej jest dedykowany takim przypadkom.

Placówka, jako jedyna na Dolnym Śląsku dysponuje specjalnym izolatorium nazywanym boksami Meltzera, czyli pomieszczeniem z osobnym wejściem i dwoma oddzielnymi salami. W każdej z nich są po dwa łóżka, ale w razie potrzeby ich liczbę można zwiększyć. Sale wyposażone są w specjalny sprzęt do chorób zakaźnych w tym kombinezony, maski oraz system wentylacji.

MASKI ANTYWIRUSOWE CHRONIĄCE DROGI ODDECHOWE
>> Sprawdź modele w sklepie <<

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocławska firma ofiarą koronawirusa. Selena wstrzymała produkcje w swoich fabrykach w Chinach - Gazeta Wrocławska

Komentarze 71

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
31 stycznia, 19:01, Gość:

nie po to PIS-komuniści zawierali "wszechstronne partnerstwo strategiczne" z komunistyczną partą chin, żeby teraz ten komunistyczny swojusz psuć, bez względu na cokolwiek, zwłaszcza jakieś zagrożenie śmiercią polaków: nie po to chińscy zbrodniarze komunistyczni uczą, że życie jednostki czy jakiejś ilości jednostek nie ma większego znaczenia....

na szczęście komunistow Koalicja Europejska wyekspediowała do Parlamentu Europejskiego.

POzdro dla Cimoszewicza, Belki Millera

G
Gość

Dlaczego do Wroclawia? 30 byc mozevzarazonych przywozicie do Wroclawia bo nie ma innych miast? Gdansk? Warszawka? Wroclaw zapychacie biurowcami imigrantami, fabryka baterii i inne syfy. Co wy robicie z tego miasta?

G
Gość
30 stycznia, 23:26, Lena:

Cześć! Nazywam się Lena, mam 27 lat. Chcę znaleźć mężczyznę do intymnych spotkań i komunikacji. Z przyjemnością odpowiem wszystkim, napisz do mnie na stronie randkowej, oto moja strona - http://loveto.one/lena92

31 stycznia, 7:59, Gość:

szukaj a może znajdziesz może za 4 lata....

Musi stara rura z ciebie skoro sie reklamujesz gd,ie sie da i ile sie da i nikt cie nie chce. Brawo Gazeta wroclawska. Zarabiacie na ku... ? czy co? Nie reagujecie, nie usuwacie...

P
Pab

Ma cały dolny Śląsk 2 łóżka i dwie sale? Haha no my to faktycznie gotowi jesteśmy

M
Mentor

Na Dolnym Śląsku jedyny szpital, który jest w stanie przyjmować oraz izolować zakażonych. 2sale po 2 łóżka. Mam wrażenie że został wypuszczony z laboratorium, żeby zrobić na świecie czystkę.

////

Jest jakiś przymus produkowania w Chinach? To już chińska firma.

G
Gość
30 stycznia, 07:53, Gość:

Nie wpuszczać do kraju. Niech tam siedzą aż się to skończy. Nie potrzeba nam tu epidemii. Zawsze jakiś debil jeździ do dzikich krajów i wraca z jakaś choroba . Nie wpuszczać.

Australia i Kanada odbierają swoich obywateli ale poddają ich kwarantannie.

U nas będzie to bardziej problematyczne bo w kwarantannie powinni zostać już na pierwszym lotnisku czyli w:

Dubaju, Wawie, Frankfurcie czy Monachium. Po przelocie do Wro to już pozamiatane.

Pozamiatane, bo nawet takie maseczki muszą z Chin przyjechać, a tam fabryki zamknięte.

W
WwW

W sianiu nie potrzebnej paniki to ta gazeta jest perfekcyjna.

G
Gość

nie po to PIS-komuniści zawierali "wszechstronne partnerstwo strategiczne" z komunistyczną partą chin, żeby teraz ten komunistyczny swojusz psuć, bez względu na cokolwiek, zwłaszcza jakieś zagrożenie śmiercią polaków: nie po to chińscy zbrodniarze komunistyczni uczą, że życie jednostki czy jakiejś ilości jednostek nie ma większego znaczenia....

G
Gość
30 stycznia, 16:56, Gość:

jednego gównianego producenta mniej.

brawissimo!!!!

G
Gość
30 stycznia, 23:26, Lena:

Cześć! Nazywam się Lena, mam 27 lat. Chcę znaleźć mężczyznę do intymnych spotkań i komunikacji. Z przyjemnością odpowiem wszystkim, napisz do mnie na stronie randkowej, oto moja strona - http://loveto.one/lena92

szukaj a może znajdziesz może za 4 lata....

G
Gość

Pan Księżyc: po co komu nic nie warte badziewia z tej firemki????

G
Gość
30 stycznia, 16:56, Gość:

jednego gównianego producenta mniej.

Sam jesteś gówniany.

G
Gość

jednego gównianego producenta mniej.

G
Gość

Pooolska mistrzem Pooolski

Wróć na i.pl Portal i.pl