Strefa płatnego parkowania w Katowicach będzie zmieniona. Miasto poprosiło o pomoc mieszkańców

Poprzez zmiany w polityce transportowej miasto zamierza ograniczyć ruch kołowy w Śródmieściu i dzielnicach je okalających. To z kolei ma zwiększyć płynność ruchu i możliwości szybszego znalezienia miejsca do zaparkowania – zarówno przez mieszkańców centralnej części Katowic, jak i osób, które mają tu do załatwienia jakąś sprawę.

- Temat ten jest bardzo ważny dla jakości życia i przebywania w Śródmieściu, dlatego nasze propozycje postanowiłem szeroko skonsultować z mieszkańcami, instytucjami i przedsiębiorcami. Jednocześnie dziękuję mieszkańcom za tak duży odzew w tej sprawie. Wyniki konsultacji będą dla nas ważnym czynnikiem, który będziemy brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji w sprawie powiększenia Strefy Płatnego Parkowania – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Prace nad wdrożeniem systemu transportu zrównoważonego w mieście trwają już od kilku lat. W zeszłym roku oddano do użytku dwa centra przesiadkowe typu Park and Ride w Brynowie i na Zawodziu oraz nowy Międzynarodowy Dworzec Autobusowy, a od 2018 r. kierowcy mają do dyspozycji Park and Ride w Ligocie.

Od 2015 roku w mieście powstało ponad 30 km dróg rowerowych, zakupiono też 135 autobusów, w tym elektrycznych, a także ustalono Strefę Tempo 30. Od zeszłego roku możliwe stały się płatności mobilne za parkowanie, a w tym roku wprowadzono dedykowane dla mieszkańców abonamenty.

– Kolejnym naszym krokiem jest powiększenie strefy płatnego parkowania oraz zmiana stawek. Prace rozpoczęliśmy od wykonania szczegółowych analiz i badań ruchu oraz parkowania. Wszystkie nasze działania są realizacją wniosków opracowanych przez ekspertów. Nie ukrywam, że wzorujemy się tu na pozytywnych doświadczeniach innych, dużych polskich miast – dodaje prezydent.

Jakie wnioski po konsultacjach społecznych?

Elektroniczne ankiety wypełniło aż 1271 mieszkańców, 57 przedstawicieli z firm oraz 7 reprezentantów instytucji zlokalizowanych w Śródmieściu. W przeprowadzonych w drugiej połowie czerwca konsultacjach społecznych najchętniej brali udział mieszkańcy Osiedla Paderewskiego – Muchowca, Śródmieścia i Koszutki, którzy stanowili łącznie ponad 63 proc. wszystkich respondentów. Nie bez znaczenia był tu fakt, że Strefa Płatnego Parkowania może być rozszerzona o wspomniane dzielnice.

- Propozycja miasta, zarówno w zakresie powiększenia obszaru płatnego parkowania, jak i zdefiniowania dwóch różnych stref, znalazła uznanie zdecydowanej większości mieszkańców. Dla poszczególnych sektorów poziom poparcia respondentów wyniósł od 75 do 97 proc. – mówi Maciej Stachura, sekretarz Miasta Katowice.

Większość respondentów optowała za najniższymi spośród zaproponowanych kwot.

– Jeśli chodzi o stawki mieszkańcy otrzymali kilka propozycji. 63 proc. uczestników badania uznało, że stawka za pierwszą godzinę parkowania w SPP powinna wynosić 3,60 zł, 4 zł za drugą, a 4,80 zł za trzecią. W przypadku Śródmiejskiej Strefy Płatnego Parkowania mieszkańcy wybrali wariant, w którym pierwsza godzina parkowania kosztuje 5 zł, druga 6 zł, a trzecia 7 zł – podkreśla Maciej Stachura.

Jako preferowany czas poboru opłat za postój w Katowicach 39 proc. respondentów wskazało godz. od 7.00 do 16.00, natomiast 31 proc. wolałoby odpłatność w godzinach od 8.00 do 17.00. W ramach konsultacji zaproponowano także możliwość pobierania opłat za parkowania w krótkim okresie na „szybkie załatwienie spraw”. W tym przypadku 70 proc. respondentów wskazało 30 minut jako preferowany czas objęty opłatą podczas krótkiego postoju.

Wyniki konsultacji będą analizowane przez międzywydziałowy zespół pracowników urzędu, a efektem jego pracy będzie przedstawienie prezydentowi rekomendacji w zakresie zmian możliwych do wprowadzenia w polityce parkingowej miasta. Ostatecznie propozycja dotycząca zasad funkcjonowania obszaru płatnego parkowania zostanie przedstawiona przez Marcina Krupę w postaci projektu uchwały, który zostanie poddany pod dyskusję przez radę miasta, pod koniec tego roku.