Przemoc kapitałowa w UE. Niszczy wspólnotę i tradycję Europy

Prof. Zbigniew Krysiak
Prof. Zbigniew Krysiak
Ursula von der Leyen i Katarina Barley
Ursula von der Leyen i Katarina Barley Britta Pedersen/dpa-Zentralbild/dpa
Wielu ekonomistów, politologów, socjologów i polityków w Europie zadaje sobie dzisiaj pytanie, dlaczego przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen sięga po przemoc kapitałową w stosunku do Polski, Węgier, a także grozi Włochom, a może zaraz także Bułgarii i Szwecji, gdzie w wyborach wygrały partie centro-prawicowe.

Kapitał finansowy z natury powinien podlegać prawom ekonomicznym, a nie ideologicznym, a jego wykorzystanie w celu sprzecznym z przeznaczeniem będzie prowadzić do destrukcji ekonomicznej i społecznej.

KE marnuje kapitał. To jest karalne

Z czysto ekonomicznego punktu widzenia, jeśli kapitał finansowy został zaaranżowany, a nie jest wykorzystywany tylko zamrożony, wówczas nie pracując w zaplanowanej inwestycji przynosi straty. Mamy więc do czynienia w marnowaniem kapitału, co w tym wypadku jest działaniem Ursuli von der Leyen na szkodę gospodarki UE, jako że Polska jest podzbiorem europejskiej wspólnoty. W przepisach prawa gospodarczego działanie zarządów na szkodę spółek jest karalne, co w tym kontekście wymagałoby podobnego zastosowania.

W czerwcu 2022 Ursula von der Leyen wyraziła się jasno, że z niecierpliwością czeka aż premierem w Polsce zostanie Donald Tusk, co ma spowodować, że fundusze na odbudowę zostaną odmrożone i skierowane do Polski. Czyż nie jest to postawa przemocy wykorzystująca kapitał do drwin z demokracji i poniżania polskich obywateli? Postawa, która wprost wskazuje, że nie wola ludu, lecz siła pieniądza się liczy?

Abraham Lincoln powiedział, że demokracja to „rządy ludu, przez lud i dla ludu”, zaś dla obecnych tzw. liderów w UE demokracja staje się „rządami pieniądza, przez pieniądz i dla pieniądza”.

Schuman o demokracji w Europie

Tworzenie takiej formuły UE, kształtowanej siłą kapitału, będzie zmierzać wcześniej lub później do jej bankructwa. Robert Schuman mówił, że jeśli Wspólnota Europejska będzie bazowała na dominacji instytucji i kapitału, zamiast budowania relacji między ludźmi i służby człowiekowi w duchu chrześcijańskim, wówczas dojdzie do destrukcji Europy. Należy w tym miejscu przytoczyć jednoznaczny pogląd Schumana w sprawie warunków przetrwania demokracji i ryzyka bankructwa wspólnoty Europy: „Demokracja w Europie będzie chrześcijańska albo nie będzie jej wcale. Demokracja antychrześcijańska byłaby karykaturą zmierzającą do pogrążenia się w tyranii lub w anarchii. Stanowisko demokraty może być określone w ten sposób: nie może on zaakceptować tego, że państwo systematycznie ignoruje rzeczywistość religijną, że przeciwstawia jej stronniczość graniczącą z wrogością lub pogardą. Państwo nie może nie uznawać, bez krzywdy i szkody wyrządzonej sobie, niezwykłej skuteczności natchnienia religijnego w praktykowaniu cnót obywatelskich w tak koniecznej obronie przeciw siłom rozkładu społecznego, które wszędzie działają”.

Niemcy ponad Unią

Kiedy zastanawiamy się nad momentem pojawienia się wzmożonej eskalacji agresji kapitałowej i wykorzystywania funduszy UE do szantażowania państw, wówczas można przypomnieć, kiedy to chyba po raz pierwszy Angela Merkel w 2018 zaczęła dość mocno publicznie nawoływać do odebrania części suwerenności narodom i przekazanie jej instytucjom UE, które przecież niejako są pod silnym wpływem, dominacji Niemiec. W strukturach instytucji unijnych dominują w końcu liczebnie Niemcy, Europejski Bank Centralny jest zdominowany przez Niemcy, a przejęcie funkcji przewodniczącej Komisji Europejskiej przez Ursulę von der Leyen uwidoczniło coraz większy wpływ interesu Berlina na działanie UE.

Szczególną uwagę należy skupić na stosunek innej Niemki i jednej z liderów instytucji UE, wiceszefowej Parlamentu Europejskiego Katariny Barley, która powiedziała w wywiadzie, że tylko „zagłodzenie finansowe" Polski i Węgier może przemówić im do rozsądku w kwestii praworządności. Taka retoryka przypomniała wszystkim Polakom, jak Niemcy głodzili i mordowali naszych obywateli w obozach koncentracyjnych, zaś przedsiębiorstwa niemieckie, także takie które do tej pory działają i są potęgami kapitałowymi w Europie, wzbogaciły się na śmiertelnie niewolniczej pracy. Takie firmy jak Volkswagen, Siemens, Bayer i wiele innych firm, a były wśród nich też takie z przemysłu chemicznego.

Niemcy i ich „praktyczni” naukowcy

Z badań i dowodów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że między innymi tzw. ekipa naukowców Rudolfa Spannera produkowała mydło z ludzi. Ponieważ miało brzydki zapach, dodawali do niego olejek migdałowy. Zwłoki do produkcji mydła naukowiec-zbrodniarz zabierał z zakładu dla psychicznie chorych w Kocborowie, więzienia w Królewcu, a także - czemu sam zaprzeczał - z obozu zagłady Stutthof. Zakład Spannera produkował różne przedmioty z ludzkiej skóry, np. abażury i portmonetki. Sam zbrodniarz nigdy nie został ukarany. Śledztwo przeciwko niemu umorzono, a on sam do 1960 roku, kiedy zmarł, leczył ludzi w Szlezwiku-Holsztynie. O wyrabianiu mydła z ludzkich zwłok napisała Zofia Nałkowska w "Medalionach", ale świat nie chciał jej uwierzyć.

Schuman: Strzeżcie się tych, którzy…

Wskazanie na zagrożenia, jakie płyną z przyjęcia nadrzędności roli kapitału i interesu materialnego dla kształtowania UE, wymagało przypomnienia czasów II wojny światowej wywołanej przez Niemców i skutków za które Niemcy odpowiadają. Jednak Berlin nadal wypiera swoją odpowiedzialność materialną, co z jednej strony może prowadzić do innej formy przemocy i niejako powtórzenia historii, a z drugiej strony bankructwa wspólnoty Europy. Schuman bardzo akcentował potrzebę nauczania historii II wojny światowej w kolejnych pokoleniach, nie po to, aby ciągle przypominać jej tragiczne skutki, ale po to, żeby uczyć się, jak unikać powtarzania błędów. Do takiej edukacji Robert Schuman wezwał uniwersytety i szkoły w całej Europie, ze szczególnym uwzględnieniem także edukacji w zakresie nauki społecznej Kościoła z perspektywy praktyki i jej dorobku dla cywilizacji europejskiej.

W tym kontekście nie można uciekać od zadośćuczynienia dla Polski jako warunku prawdziwego pojednania, bez którego nie jest możliwa solidarność i pokój w Europie. Przez wiele lat UE stosowała doktrynę usypiania w poczuciu zasobności ekonomicznej i gwarantowania bezpieczeństwa, aby uciekać od systemu wartości chrześcijańskich i wprowadzać superpaństwo, co Schuman przewidział jako możliwe niebezpieczeństwo i zilustrował następująco: „Strzeżcie się tych, których czar prowadzi nas do bierności. Strzeżcie się tych, którzy chcą uśpić nas w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Strzeżcie się dostarczycieli pustych zapewnień obiecujących złudne środki do realizacji bezpieczeństwa. Oni starają się wprowadzać etapami i krok po kroku to, co zdrowy duch narodu odrzuca i się temu sprzeciwia. Ostateczny ich cel jest jasny. Oni starają się zgasić życie religijne w krajach i w ludziach. Z miłości do naszych dzieci, chcemy zapobiec tym następstwom. Taka nasza postawa, którą przyjmujemy, nie powinna wynikać tylko z przeciwstawienia się, ale przede wszystkim dlatego, że nie możemy zdradzić duszy naszego narodu”.

To usypianie chyba wreszcie zostało zdemaskowane. Widać to w jakimś sensie po wygrywanych wyborach przez ugrupowania z opcji Schumana, czyli wartości wynikających z chrześcijańskiej tradycji i dziedzictwa Europy. Polacy, Włosi, Szwedzi, Bułgarzy, Węgrzy, ale i Hiszpanie nie tylko zmieniają władze dostrzegając, że dotychczasowe prowadziły do zapaści ekonomicznej, bezrobocia i rosnącej nierówności, bo stosowały ideologie i zasady sprzeczne z naturą i uniwersalnymi wartościami chrześcijańskimi. Na przykład ideologia zabijania nienarodzonych dzieci i depopulacji jako skutek zmiany modelu rodziny, są sprzeczne także z prawami ekonomii z perspektywy możliwości zdrowego rozwoju gospodarczego.

Czy zatem kapitał i jego przemoc wygra z wartościami i źródłami duchowymi, z jakich wyrasta człowiek i Europa, czyli miłości do rodziny, pragnienia wspólnoty budowanej w rodzinie wokół matki i ojca oraz miłości do ojczyzny i innych członków wspólnoty narodów Europy, które budował Schuman? Wydaje się, że starając się zniszczyć dusze naszych narodów i zgasić życie religijne w ludziach, właściciele wspomnianego kapitału mogą osiągnąć chwilowe sukcesy, ale nie ostatecznie nie wygrają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl