Poznań: Pies pogryzł 10-letniego chłopca na Grunwaldzie. Zwierzę nie było zaszczepione przeciwko wściekliźnie

Justyna Dopierała
Justyna Dopierała
Okazało się, że pies nie ma aktualnych szczepień przeciwko wściekliźnie.
Okazało się, że pies nie ma aktualnych szczepień przeciwko wściekliźnie. zdjęcie ilustracyjne/pixabay.com
Na Grunwaldzie 10-letni chłopiec został pogryziony przez psa. Zwierzę biegało po ulicy bez nadzoru właściciela. Jak się później okazało, pies nie był zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. 10-latek wymagał opieki medycznej.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu.

Pies, który pogryzł 10-latka w Poznaniu, nie był szczepiony przeciw wściekliźnie

- Chłopiec został pokąsany w nogę. Pogryzienie było na tyle poważne, że była konieczna opieka medyczna, rodzice zabrali syna do szpitala - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej w Poznaniu.

Czytaj także: MPK Poznań: Tramwaj wykoleił się na Zawadach i uszkodził torowisko. Objazdy potrwają aż do piątku

Rodzice zwrócili się także o pomoc w ustaleniu właściciela psa do strażników miejskich z Grunwaldu. Z informacji straży miejskiej wynika, że wiedzieli, jak wyglądał pies oraz znali prawdopodobne miejsce zamieszkania właściciela.

Sprawdź też:

Funkcjonariuszom udało ustalić się właścicielkę psa, który pogryzł dziecko.

Okazało się, że pies nie posiada aktualnych szczepień przeciwko wściekliźnie. Właścicielka otrzymała mandat za brak szczepień oraz za niezachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia

informują funkcjonariusze straży miejskiej w Poznaniu.

Zobacz też: Mężczyzna zaczepiał dzieci w wielu miejscach Poznania. Miał być agresywny wobec do dorosłych. Jest zatrzymany, a policja apeluje do rodziców

Informacja o zdarzeniu została także przekazana do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.

Zobacz też:

Te rasy psów są uznawane za agresywne. By je mieć, musisz posiadać zezwolenie. Zobacz, o które psy chodzi.

Te rasy psów uznawane są za szczególnie agresywne. Jeśli chc...

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznań: Pies pogryzł 10-letniego chłopca na Grunwaldzie. Zwierzę nie było zaszczepione przeciwko wściekliźnie - Głos Wielkopolski

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wienio

Smarkacz fikał to się doigrał

G
Gość

Uśpić oboje, jako niebezpieczne dla otoczenia.

m
mateusz czwarty

Każde pogryzienie przez psa powinno kosztować jego właściciela tysiące złotych .

Nie ma zmiłuj się.

Chcesz mieć psa licz się z konsekwencjami.

I tak dzisiaj pies jest za friko to chociaż niech na właścicielu ciąży jakaś odpowiedzialność.

G
Gość
24 października, 19:40, Filut:

Życzę tak po katolicku właścicielce, żeby piesek odgryzł jej cycki.

Najpierw niech odgryzie lewy, a potem włascicielka niech nadstawi prawy.

F
Filut

Życzę tak po katolicku właścicielce, żeby piesek odgryzł jej cycki.

D
Dziadek

Obstawiam, że właścicielka psa to menelka żyjąca za 500

P
Poznaniak

Wystarczy pozwać właścicielkę kejtra o 200000 odszkodowania, a kejtra obowiązkowo uśpić. Może to dałoby do myślenia wielbicielom zwierzątek.

m
małpa w czerwonym

nauczyć właścicielkę poprawnego zachowania w procesie cywilnym. Odszkodowanie, zadośćuczynienie - zbierze się kilka tysiaków i nie trzeba będzie przytulać kasiory od Austriaka, jak jeden, co chowa koty.

S
Snajper

To pewnie jedna z tych idiotek, które na prośbę o uwiązanie psa na smycz reagują słowami „on nie gryzie”. Za takie coś powinien być wyrok - to tak jakby strzelać na ulicy na oślep. Ten mandat jest skandalem i wstydem dla naszego prawa.

k
konrad
24 października, 12:41, Gość:

Najwyraźniej należało się gowniarzowi

A twórczo jakoś mógłbyś swoją myśl rozszerzyć .

Próbujesz usprawiedliwić psiarza . Bo chyba wiesz że pies nigdy i za nic nie odpowiada zawsze jego właściciel.

G
Gość

Uwazam,ze wlasciciel tego psa powinien zostac surowo ukarany...

k
konrad

Chętnie dowiedział bym się jakie konsekwencje prawne spotkały właściciela psa.Te dwa mandaty to zapewne w symbolicznej kwocie.

A Rodzice dziecka z powództwa cywilnego niech żądają zadośćuczynienia za poniesioną traumę i wadę piękności jako że rany kąsane takie zostawiają.

Wróć na i.pl Portal i.pl