Pogrzeb Kazimierza Kutza
Zobaczcie, kto pochyla się nad urną z prochami Kazimierza Kutza:
Zgodnie z wolą Kazimierza Kutza, jego prochy zostały pochowane w Katowicach na cmentarzu przy Sienkiewicza, nieopodal grobów Krystyny Bochenek, Zbyszka Cybulskiego, Jerzego Dudy-Gracza czy Wojciecha Kilara.
CZYTAJCIE KONIECZNIE
WZRUSZAJĄCE SŁOWA SYNÓW NA POGRZEBIE KAZIMIERZA KUTZA
Na pogrzeb wielkiego reżysera i Ślązaka przyjechały tysiące osób. Tych z pierwszych stron gazet i tych mniej znanych. Są artyści, politycy, twórcy, duchowni, są mieszkańcy regionu, są miłośnicy Jego talentu z całej Polski i nie tylko.
Wszyscy wspominają Jego filmy (ponad 20 tytułów), Jego spektakle teatralne i książki. Mówią o Nim nie tylko jako o znakomitym twórcy, ale też o niezwykłym człowieku i wybitnym Ślązaku.
CZYTAJCIE TEŻ:
Testament Kazimierza Kutza 16.02.1929 - 18.12.2018
Pogrzeb Kazimierza Kutza dzisiaj w Katowicach. Przyjaciele żegnają Mistrza
W hallu gmachu na placu Sejmu Śląskiego wystawiono księgę kondolencyjną, również tu przy urnie odbyły się uroczystości pogrzebowe. We wzruszających słowach Kazimierza Kutza wspominali i żegnali rodzina, bliscy, przyjaciele, artyści i politycy.
- Kochany Kaziu nie wiem, jakich słów użyć, aby wyrazić to co czuję w tej chwili – mówił aktor Jerzy Trela. - Byłeś, jesteś mi bardzo bliski, zawsze mogłem liczyć na Ciebie. Byliśmy w stałym kontakcie, dzwoniliśmy do siebie, jak miałem problemy mogłem się ciebie poradzić, zawsze miałeś dla mnie czas. Ale często dzwoniłeś też do mnie Ty, nasza rozmowa zaczynała się od pytania „Co tam w Krakowie”. (…) Żegnaj Kaziu, do zobaczenia, jak się spotkamy opowiem Ci, co tam w Krakowie.
- Pracowałem z nim tylko dwa razy. Raz była to duża rola obok Mariana Opani i Małgosi Braunek w filmie „Skok”, drugi raz miałem szczęście otrzymać, jak klejnot, maleńki epizod w „Soli ziemi czarnej”… - wspominał Daniel Olbrychski. - I Kazik, jak to Kazik powiedział - czym mnie wtedy, bo byłem bardzo młody, speszył - jesteś już k… kawałkiem flagi narodowej, to w moim filmie przyjedziesz na kilku koniach, bo ukradłeś armatę z twojego garnizonu w Polsce i tylko machniesz ręką, krzykniesz ognia i się zdziwisz, że tak szybko nie żyjesz (…) I taki też był Kaziu. Ja tu napisałem w księdze kondolencyjnej jedno zdanie, które powtórzę: mówienie, że nie ma ludzi niezastąpionych jest bzdurą i brednią, Kazika nie zastąpi nikt.
- Należałam do ludzi, których Kazik Kutz obdarzał sympatią i życzliwością. To on uczył mnie Śląska i kiedy myślę dziś, kiedy go już nie ma, nie umiem z tym się pogodzić - mówił z kolei Adam Michnik, redaktor naczelny Gazety Wyborczej. I dodał: Przyjacielem był wspaniałym, lojalnym, wiernym, który przyjaciół nie zostawiał kiedy byli w tarapatach. O jednym ze swoich przyjaciół napisał „dla tej przyjaźni warto było się urodzić”, ja tak właśnie myślę o Tobie, Kazik.
Kazimierza Kutza wspominają rodzina i przyjaciele
Pogrzeb Kazimierza Kutza i mowy pożegnalne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
