Nowy szef Nowoczesnej we Wrocławiu i problem. Z Platformą

Posłanka Joanna Augustynowska mówiła, że Nowoczesna jest otwarta na wartościowe osoby, także z Platformy Obywatelskiej, ale nie chciała odpowiedzieć konkretnie ilu działaczy PO i kiedy może przejść do Nowoczesnej. Na konferencji nie padły także żadne nazwiska.

- Mamy ogromny problem z działaczami i sympatykami PO. Musimy nasze struktury budować tak, żeby przyjmując nowych członków nie zniszczyć marki Nowoczesnej. Szkoda byłoby jednak stracić potencjał osób, które chcą coś robić, chcą działać, a nie spełniły się w Platformie Obywatelskiej. Rozwiązanie tego problemu jest teraz jednym z naszych zadań - mówi nam nieoficjalnie jeden z działaczy Nowoczesnej we Wrocławiu.

Przypomnimy, że wcześniej Waldemar Olik, członek zarządu wrocławskiego koła Nowoczesnej twierdził że ponad 200 sympatyków i działaczy Platformy na Dolnym Śląsku mogłoby przejść do partii Ryszarda Petru. Olik tłumaczył, że przeszłość polityczna każdego kandydata będzie dokładnie sprawdzana.

Tadeusz Grabarek, nowy przewodniczący ma 62 lata. Ukończył Politechnikę Wrocławską na Wydziale Budownictwa i pozostał na uczelni jako pracownik naukowy do 1990 roku. Jest współwłaścicielem Przedsiębiorstwa Budowlanego Prebex. Od wielu lat jest członkiem Konwentu Działu Budownictwa Lądowego i Wodnego Politechniki Wrocławskiej. W czasie wolnym zajmuje się fotografią i komputerową obróbką zdjęć. Z inicjatywą Ryszarda Petru jest związany od kwietnia 2015 roku.

Joanna Augustynowska na konferencji prasowej mówiła także, że Nowoczesna pracuje nad projektem ustawy emerytalnej, który powinien trafić do Sejmu jeszcze w tym miesiącu. Wiadomo, że chodzi m.in. o zniesienie przywilejów emerytalnych, ale posłanka Augstynowska nie chciała na razie zdradzać szczegółów. - Chcemy poprzez zmiany pomóc młodym osobom odnaleźć się na rynku pracy - mówiła Augustynowska. Tu jednak również zabrakło konkretów.