Monika Rosa: Koalicja Obywatelska zagłosuje za tym, aby wszystkie projekty trafiły do dalszego procedowania

W czwartek Sejm zajmie się czterema projektami ustaw dotyczącymi przepisów aborcyjnych.

Monika Rosa (Nowoczesna), wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, powiedziała i.pl, że zagłosuje za procedowaniem wszystkich czterech projektów.

Pytana, czy bierze pod uwagę możliwość, że wszystkie cztery projekty zostaną odrzucone i nie będą dalej procedowane, odpowiedziała, że rozumie, że po to było przesuwanie terminu debaty o projektach i po to ma powstać komisja nadzwyczajna, żeby wszystkie cztery projekty w komisji były procedowane. – Ufam marszałkowi Hołowni, że taki cel był jego działań – podkreśliła.

Monika Rosa pytana o to, czy w klubie KO będzie dyscyplina w sprawie głosowań, przypomniała, że Koalicja Obywatelska zgłosiła projekt ustawy, który – jak podkreśliła – „mówi o legalnej i bezpiecznej aborcji”. – Jako klub koalicyjny głosujemy za tym, aby wszystkie projekty trafiły do dalszego procedowania – dodała.

Pytana o to, do którego projektu jest jej osobiście najbliżej, posłanka powiedziała, że najbliżej jej do projektu Koalicji Obywatelskiej. – Jestem również za projektami Lewicy. Nie chcę powrotu do tego, co było przed wyrokiem Trybunału Julii Przyłębskiej, bo to – de facto – oznaczałoby zakaz aborcji w Polsce – oceniła.

Dopytywana, czy gdyby któryś z projektów nie przeszedł, np. ten Trzeciej Drogi, to pogłębiłoby to spory w koalicji, zwłaszcza między Lewicą a Trzecią Drogą, posłanka KO odpowiedziała, iż uważa, że „odpowiedzialność liderów oraz przesuwanie w czasie debaty o aborcji, polega na tym, że mamy większość, aby te projekty skierować do prac komisji”. – Co się wydarzy w komisji i czy będzie większość dla któregokolwiek z projektów, tego nie wiem – wskazała.

Dwa projekty w listopadzie złożyła Lewica: jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.

Projekt grupy posłów klubu KO wpłynął do Sejmu pod koniec stycznia. Zgodnie z nim, kobieta w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.

Oprócz tych projektów, pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyła w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, który przywraca stan prawny sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, a więc przesłankę do przerwania ciąży, gdy „wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.