Czy w Polsce doszło do katastrofy na rynku drzewnym? Lasy Państwowe: to kłamstwa i manipulacje

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wideo
od 16 lat
- Lasy Państwowe są zmuszone przeciwstawić się kłamstwom i manipulacjom nt. gospodarki drewnem. Wbrew intencjonalnie rozpowszechnianym opiniom ceny drewna w Polsce nie odbiegają od poziomu europejskiego, a system sprzedaży zapewnia stabilne zasady działania przemysłu i konkurencyjność - informują Lasy Państwowe.
Ceny drewna w Polsce nie odbiegają od poziomu europejskiego, a system sprzedaży zapewnia stabilne zasady działania przemysłu i konkurencyjność - informują
Ceny drewna w Polsce nie odbiegają od poziomu europejskiego, a system sprzedaży zapewnia stabilne zasady działania przemysłu i konkurencyjność - informują Lasy Państwowe. Fot Arkadiusz Gola / Polskapress

- Alarmistyczny ton doniesień nt. rzekomej katastrofy na rynku drzewnym to stały akord corocznej kampanii zakupów. Utyskiwania na wysokie ceny, system sprzedaży, odsetek surowca kierowany na aukcje – to powtarzające się rokrocznie opinie, które postrzegamy jako element gry rynkowej. Toczy się ona o zakup ponad 40 mln m3 drewna, którego nabywcy używają wszelkich metod, również w obszarze medialnym, by osiągnąć jak najbardziej korzystne warunki. Gra rynkowa nie może jednak posuwać się do budowania fałszywego obrazu polskiego leśnictwa - podają w komunikacie Lasy Państwowe.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polskie drewno najkorzystniej jest przerabiać w Polsce

LP podkreślają, że "nasi biznesowi partnerzy, przedstawiciele branży drzewnej, są odpowiedzialni za doniesienia o rzekomo wyjątkowo wysokich cenach surowca w Polsce. Tymczasem średnie ceny drewna są na analogicznym poziomie, jak w całej Europie. Zarzut branży drzewnej opiera się na manipulacji faktów: porównuje się ceny sortymentów drewna o dużo wyższej klasyfikacji technologicznej i jakościowej z drewnem gorszej jakości, a co się z tym wiąże także tańszym, w innych państwach europejskich".

Ostateczny poziom cen drewna wynika z ofert składanych przez przedsiębiorców kupujących surowiec na otwartych licytacjach i w portalu leśno-drzewnym.

- To ci sami przedsiębiorcy, którzy teraz narzekają na poziom cen, decydowali ile zapłacić za drewno. Ceny wyjściowe oferowane przez LP są niczym innym, tylko pochodną ich własnych ofert. Sprzedaż drewna opiera się o stabilne od lat zasady. Elektroniczny system sprzedaży to gwarancja bezstronności. Leśnicy poznają dane nabywcy dopiero po zakończeniu ofertowania - informują Lasy Państwowe.

Lasy Państwowe podzielają stanowisko, że polskie drewno najkorzystniej jest przerabiać w Polsce. Dlatego w ostatnich dwóch latach stosują pozacenowe kryteria oceny ofert. Łatwiejszy dostęp i tańsze drewno czeka na tych, którzy przerabiają drewno w Polsce, a nie tylko odsprzedają je. To nie Lasy Państwowe eksportują drewno. Na ponad 6000 klientów kupujących drewno w Lasach Państwowych firm zagranicznych jest ok. 20. Wśród nich nie ma żadnej firmy chińskiej. Drewno, które pokazuje się na zdjęciach w porcie w Gdańsku to efekt przeładunku surowca, który przypływa ze Skandynawii, państw bałtyckich i przyjeżdża z Czech i Niemiec.

Za eksport polskiego drewna odpowiadają krajowe firmy, które odsprzedają drewno kupione w Lasach Państwowych. To ich suwerenne decyzje, w które leśnicy nie mogą ingerować. Ten prywatny eksport należy postrzegać jako dowód, że ceny polskiego drewna, nawet obciążone marżą pośredników, potrafią być konkurencyjne dla nabywców z zagranicy.

Jakie są ceny drewna?

Aktualnie (lipiec 2023) średnia cena metra sześciennego drewna sprzedawanego przez Lasy Państwowe wynosi 311 zł. W przypadku wielu sortymentów obserwowane są spadki cen. Za popularny surowiec sosnowy o symbolu S2A (10% całkowitej oferty), służący do wyrobu papieru, płyt, który jesienią ub. roku kosztował ok. 400 zł, w lipcu płacono 234 zł.

Lasy Państwowe prowadzą dialog z przedstawicielami sektora drzewnego. W ciągu ostatniego roku odbyło się ponad 30 spotkań. Najbliższe, w obecność przedstawicieli resortów klimatu i środowiska oraz rozwoju, będzie miało miejsce w przyszły czwartek.

Polskie lasy są bezpieczne. Rośnie ich powierzchnia i zasobność. Polskie przepisy gwarantują ich trwałość. Polskie lasy są też certyfikowane. Wszystkie 17 regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych posiada certyfikat w systemie PEFC. To najpowszechniejszy system na świecie.

- Działania leśników nie są nastawione na maksymalizację zysków. Przede wszystkim zależy nam na zbilansowaniu kosztów prowadzenia zadań nałożonych na nas przez polskie prawo. To prowadzenie gospodarki leśnej, udostępnianie lasów i ich ochrona. Faktyczne koszty bezpośrednie ochrony polskich lasów to ok. 500 mln zł. Jeśli doliczyć wyższe koszty proprzyrodniczych metod gospodarowania i koszty pracy – ta kwota urośnie kilkukrotnie - podkreślają Lasy Państwowe.

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kapral
4 sierpnia, 20:13, Rex:

Ceny drewna w Polsce nie odbiegają od poziomu europejskieg. Szkoda, że wynagrodzenia pozostają na poziomie polskim. I mało kogo na nie stać. No chyba, że się zasiada w spółce skarbu państwa...

Ciesz się że Komorowski nie sprywatyzował polskich lasów bo nie zdążył...

K
Kapral
Zieloni z taką Tracz na czele kłamią i manipulują na zlecenie Niemiec celem wpłynięcia na wybory .Tymczasem gospodarka leśna w Polsce ma się znakomicie i jest wzorowa w porównaniu z resztą krajów UE.
g
gość
4 sierpnia, 20:13, Rex:

Ceny drewna w Polsce nie odbiegają od poziomu europejskieg. Szkoda, że wynagrodzenia pozostają na poziomie polskim. I mało kogo na nie stać. No chyba, że się zasiada w spółce skarbu państwa...

Dobre

R
Rex
Ceny drewna w Polsce nie odbiegają od poziomu europejskieg. Szkoda, że wynagrodzenia pozostają na poziomie polskim. I mało kogo na nie stać. No chyba, że się zasiada w spółce skarbu państwa...
U
USS wojtuś
Nie wierzę w informacje nie zdementowane.
g
gość
4 sierpnia, 17:48, Polak:

Zarabiają na tym pisowcy przydupasy. Po tych 8 latach pisowskiego rządzenia nawet lasy bez drzew zostawią.

Kasa, KASA

KASA SIE MUSI ZGADZAĆ

A
Aaron
4 sierpnia, 17:48, Polak:

Zarabiają na tym pisowcy przydupasy. Po tych 8 latach pisowskiego rządzenia nawet lasy bez drzew zostawią.

Ajwaj Polaczki wycinają nasz las. A obiecany był w zamian za "mienie żydowskie"

P
Polak
Zarabiają na tym pisowcy przydupasy. Po tych 8 latach pisowskiego rządzenia nawet lasy bez drzew zostawią.
A
Andy
"Jak wynika z analizy PKO BP opartej na danych FAO (Urzędu Statystycznego przy Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa) oraz Eurostatu eksport drewna surowego z Polski do Chin nasilił się już w 2018 r., kiedy wzrósł o 496 proc. rok do roku, i rok później (wzrost o 167 proc. rok do roku).W 2020 r. natomiast Chiny odpowiadały za największą część polskiego eksportu drewna (45 proc.)"

https://www.money.pl/gospodarka/wysylamy-do-chin-rekordowe-ilosci-drewna-wszyscy-na-tym-traca-6882104030555072a.html
Wróć na i.pl Portal i.pl