Centrum Urazowe w szpitalu Kopernika w Łodzi zawieszone. Lekarze na L4, kierownik oddziału urazowo - ortopedycznego rezygnuje

Redakcja
Centrum Urazowe w wojewódzkim szpitalu im. Kopernika w Łodzi nadal zawieszone do odwołania w zakresie chirurgii urazowo - ortopedycznej. Pacjenci z wielonarządowymi obrażeniami nie będą przyjmowani. Siedmioro lekarzy z oddziału złożyło zwolnienia lekarskie, a kierownik rezygnuje z funkcji.

W piątek (16 lutego) o godzinie 20 w związku z brakiem odpowiedniej liczby lekarzy ortopedów na dyżurach miał zostać wprowadzony w oddziale chirurgii urazowo - ortopedycznej system równoważnego czasu pracy. Oznacza on, że dobowy czas pracy lekarzy może zostać wydłużony do 12 godzin. Ortopedzi od początku krytykowali ten system pracy, który ich zdaniem wprowadziłby chaos i brak ciągłości opieki nad pacjentami ze względu na specyfikę oddziału.

Czytaj też: Szpital Kopernika w Łodzi wstrzymał przyjęcia na ortopedii. Brakuje lekarzy do pełnienia dyżurówPlany jednak uległy zmianie, a system pracy w oddziale chirurgii urazowo - ortopedycznej nie zostanie zmieniony w piątek, ponieważ siedmioro lekarzy przyniosło zwolnienia lekarskie, czyli dziś potocznie już nazywane L4. Na zwolnieniach i urlopach na żądanie jest w sumie 10 lekarzy z oddziału.
- Grafik pracy był przygotowany, ale w związku z tym, że siedmioro lekarzy rozchorowało się, na dyżurach popołudniowych i weekendowych (piątek, sobota i niedziela - red) będzie jeden lekarz, a nie trzech, tak jak zakładaliśmy - mówi Julia Ścigała ze szpitala im. Kopernika w Łodzi. - Decyzja o wprowadzeniu równoważnego czasu pracy została podyktowana kryzysową sytuacją w oddziale. Dyrekcja ma świadomość, że to nie jest optymalne rozwiązanie, ale jest konieczne w tej sytuacji - dodaje.

Kierownik oddziału chirurgii urazowo - ortopedycznej w szpitalu Kopernika złożył w piątek wniosek o odwołanie go ze stanowiska.

"Nie widzę możliwości pracy w systemie równoważnym. Nawet przy pełnej obsadzie lekarskiej stwarza sytuacje niebezpieczne dla pacjentów. O ile w niewielkim, monotematycznym oddziale być może tak można pracować, ale nie w oddziale, który ma najszerszy profil zabiegów i ciężkich przypadków w województwie łódzkim" - czytamy w piśmie.

Szpital na razie nie komentuje tej decyzji kierownika. Praca jedynego w regionie Centrum Urazowego została wstrzymana w zakresie chirurgii urazowo - ortopedycznej do odwołania. Urazy wielonarządowe nie będą przyjmowane.
- Często dopiero na SOR-ze okazuje się, jakie dokładnie obrażenia ma pacjent. I tak było w czwartek (15 lutego) z pacjentem przetransportowanym do nas przez LPR, takiej sytuacji się obawialiśmy. Dla bezpieczeństwa ewentualnych poszkodowanych musimy wstrzymać pracę Centrum Urazowego w zakresie chirurgii urazowo - ortopedycznej - wyjaśnia Julia Ścigała.

Czytaj więcej o sytuacji w szpitalu Kopernika w Łodzi: Centrum Urazowe w szpitalu Kopernika w Łodzi zamknięte do odwołania. Wojewoda łódzki chce wyjaśnień

W związku z tym, że szpital przestał przyjmować chorych z urazami wielonarządowymi, do czego jest zobowiązany w umowach z NFZ jako Centrum Urazowe i oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej, będzie ponosił finansowe konsekwencje.
- Każdy dzień braku realizacji umowy w powyższym zakresie będzie skutkować pomniejszeniem kwoty ryczałtu za I półrocze 2018 roku o kwotę 15 934,82 zł - informuje nas Magdalena Góralczyk z biura rzecznika prasowego łódzkiego oddziału NFZ.

Pacjenci z poważnymi urazami, którzy w szpitalu Kopernika nie zostaną przyjęci, będą kierowani do innych Centrów Urazowych w zależności od miejsca zdarzenia, m.in. do Bydgoszczy, Warszawy czy Poznania. Mniej poważne przypadki urazów będą zaopatrywane w szpitalu im. WAM, CKD, Zgierzu czy szpitalu im. Jonschera.

W tym ostatnim, z powodu wstrzymania przyjęć w szpitalu Kopernika, po południu w czwartek (15 lutego) wstrzymano pracę SOR-u, który stał się niewydolny przez nadmiar kierowanych tam pacjentów. W piątek(16 lutego) SOR wrócił do normalnej pracy. Z naszych informacji wynika też, że w szpitalu w Zgierzu problem był podobny.

Szpital Kopernika chce przyjąć lekarzy ortopedów na dyżury. W ogłoszeniu podaje, że maksymalna oferta za godzinę pracy to 110 zł dyżur zwykły i 120 zł za dyżur świąteczny.

Rozmowy w sprawie pracy oddziału i Centrum Urazowego w szpitalu Kopernika cały czas są prowadzone. Będziemy na bieżąco Państwa informować. Na razie nadal nie wiadomo, [b]czy w oddziale na dyżur zostaje w piątek jakiś lekarz.

Dyrekcja szpitala Kopernika przesłała do naszej redakcji odpowiedź na list otwarty lekarzy, który opublikowaliśmy tutaj: **Centrum Urazowe w Łodzi zawieszone do 16 lutego. Czy w szpitalu im. Kopernika dojdzie do porozumienia dyrekcji z lekarzami? **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 48

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Barnaba
Czy stać nas podatników na szkolenie lekarzy, którzy wyjeżdżają pracować w innych bogatszych krajach?
Dlaczego te kraje nie płacą nam kosztów wykształcenia takiego pracownika?

Dlaczego szkolnictwo wyższe jest finansowane z pieniędzy podatnika?

W USA czy Kanadzie na studia idą najbogatsi albo najzdolniejsi (ci ostatni dostają stypendia).

Wtedy studiować może sobie każdy.

Dlaczego zlikwidowano 4,5 letnie liceum pielęgniarskie?

Czemu zmusza się młode dziewczyny do bezsensowych 5 letnich studiów. Na rynek pracy trafiają nie po 4 a po 9 latach.

Pytań jest wiele, ale nikt nie robi nic aby zmienić system kompleksowo.

To co się dzieje obecnie to nic innego jak ukryta EUTANAZJA społeczeństwa. Bo czyże jest fakt oczekiwania na zabieg bądź wizytę u specjalisty 2 i więcej lat?
p
pacjent
Bardzo dobrze! Lekarze tak trzymać!!! Nie dajcie się pokonać, walczcie o swoje. Mam nadzieję, że wywalczycie to co chcecie, a za Wami pojdą inne Oddziały w Łodzi. P.S. Dziękuję za naprawę przedramienia!!!
G
Gość
ktos juz zglosil?
G
Gość
i duzo, duzo wiecej niz zarabia przecietny obywatel.

Jak mozesz placic wiecje jak sam nie zarabiasz wiecej? Bedziesz pozyczal co miesiac na chwilowke, na karte kredytowa aby oni mogli zarabiac 40tys na miesiac?
S
Sąsiad
Niszczenie opieki zdrowotnej trwa.
bo ojciec zaniedbał ją , jak zobaczył, że urodziła kretyna...
...
Partacze nie stwierdzili że mam skręcony staw w kolanie...niech idą do biedry robić
J
Jarozbaw Kłamczyński
miejsce będzie zawsze i bez kolejki.
P
Przyszły pacjent.
Czy znasz jakiś kraj w którym medycyna opiera się na empatii? Płaciłem, płacę i będę płacił. Lekarzowi więcej niż innym. TAK
Z
Zak
Malo zarabia he he 110 za godzine dyzuru w kraju gdzie ludzie mniej zarabiaja dniowke lekarza przez caly miesiac az mi ich szkoda
G
Gość
oni chca twoje pieniadze

czy masz nadzieje, ze inni za ciebie zaplaca?
K
Kazimierz
że Kopernik nie jest niezbędny. NFZ-cie i Wojewodo, zapamiętajcie to na zawsze.
A
Arłukowicz i kopacz
Jedno pytanie : dlaczego mowią o nas " k**** " ?
G
Gość
jak ludzie na smieciowkach moga sobie pozwolic na takich drogich lekarzy?
..
Dobrze płacisz to nie narzekam .
z
z
sialom ,cioto
Wróć na i.pl Portal i.pl