Buntownik, który szarpnął literackim światem. Znak wydaje dzieła (prawie) wszystkie Andrzeja Bursy

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Debiutancki tom Andrzeja Bursy ukazał się rok jego śmierci poety. Na kompletny zbiór jego twórczości trzeba było czekać ponad pół wieku. Właśnie ukazuje się nakładem wydawnictwa Znak.

„Był ciągle niezadowolony z tego, co robił, z tego, co osiągał. To ta dumna niecierpliwość, jakby wyczuwał, że dostał do swojej dyspozycji tak nieubłagany przedział czasowy” – mówił o Bursie Jan Güntner - aktor i przyjaciel poety. Ten przedział czasowy Bursa, wykorzystał do maksimum.

Ożenił się jako dwudziestolatek, wtedy też został ojcem, dwukrotnie rozpoczynał i rzucał studia, współpracował z Piwnicą Pod Baranami i Teatrem Cricot 2, publikował w prasie literackiej, był reporterem „Dziennika Polskiego”, wynalazł żabki - petardy, które chciał opatentować, razem z żoną planował handel wełną lam i wielbłądów, wstąpił do Związku Młodzieży Polskiej (na krótko, legitymację członkowską ponoć wyprał razem ze spodniami)… Jednak przede wszystkim pisał, w ciągu krótkiego życia tworząc ponad setkę wierszy.

- Jest w tej poezji dużo złości i na siebie i na świat, jednak złości nie autodestrukcyjnej, a twórczej. Jest, ironia, ale jest i czułość. Ktoś kiedyś powiedział, jego twórczość była „gwałtownym szarpnięciem” w literaturze i sporo w tym określeniu racji – mówi redaktor tomu „Bursa. Dzieła (prawie) wszystkie”, Wojciech Bonowicz.

- Bursa, któremu przyszło żyć w dramatycznych politycznie czasach, przez całe życie próbował w tej rzeczywistości wyszarpać dla siebie przestrzeń.

Jeśli wierzyć anegdotom, wiersze pisał ręcznie, ołówkiem na luźnych kartkach. Notował niewyraźnie, a przepisywać nie lubił więc robiła to za niego żona – Ludwika Szemioth-Bursa.
- Problem w tym, że on koniecznie chciał mieć książkę. Szalał wręcz, a ponieważ miał ogromny temperament, krzyczał i zadręczał się: "Wszyscy mają książki, a ja jeszcze nie mam!" - mówiła po latach w jednym z wywiadów.

- Cieszę się, że ukazuje się ten zbiór, ja zawsze wierzyłam że jego wiersze zostaną docenione, jest w nich i artyzm i niesamowita umiejętność opisu ludzkiego życia – dodaje dzisiaj.

Buntownik, który szarpnął literackim światem. Znak wydaje dzieła (prawie) wszystkie Andrzeja Bursy

„Bursa dzieła (prawie) wszystkie” oprócz 123 wierszy, z których część nie była dotąd publikowana, zawiera też prozę i dramaty.

- To utwory z jednej strony ironiczne, z drugiej okrutne, posługujące się drastycznymi – jak na owe czasy - środkami – mówi Bonowicz. - Bursa, mimo że żył w kraju izolowanym od Zachodniej Europy, doskonale wpisywał się w aktualne tendencje artystyczne, jakby wyczuwał ducha czasów, w których żył. W książce znalazły się również rysunki poety.

Dane wiersze, współczesne lęki

Ostatni obszerny zbiór twórczości Bursy ukazał się ponad 30 lat temu - były to wydane w 1982 „Utwory wierszem i prozą”. Jednak, mimo nieobecności na rynku wydawniczym, trudno uznać go za poetę zapomnianego.
- Robert Matera z Dezertera przygotował spektakl „Bur.sa”, jego teksty wykorzystał zespół Wu-Hae, śpiewają go Roman Kołakowski, Tadeusz Sikora i inni w Piwnicy pod Baranami – wylicza Ewelina Krawczyk ze Znaku. - My zaś myślimy, że jego buntownicze, nonkonformistyczne teksty świetnie trafią w gusty współczesnych młodych ludzi.

- Bo atmosfera tych wierszy koresponduje ze współczesnymi nastrojami – jest w nich lęk, frustracja, poczucie zagubienia – dodaje Bonowicz.

Premiera książki planowana jest na 22 sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Buntownik, który szarpnął literackim światem. Znak wydaje dzieła (prawie) wszystkie Andrzeja Bursy - Plus Dziennik Polski

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl