Atak na Izrael wykonał Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej. Jaki potencjał ma „druga armia” Iranu?

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Członkowie Irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji (IRGC) maszerują podczas corocznej defilady wojskowej z okazji rocznicy wybuchu wyniszczającej wojny z Irakiem w latach 1980–1988.
Członkowie Irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji (IRGC) maszerują podczas corocznej defilady wojskowej z okazji rocznicy wybuchu wyniszczającej wojny z Irakiem w latach 1980–1988. STRINGER/AFP/East News
Operację Prawdziwa Obietnica, czyli zmasowany atak powietrzny na Izrael, przeprowadził Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC). Dlaczego właśnie ta formacja, a nie regularne wojsko? Dlaczego Iran ma de facto dwie armie i jak silny jest faworyzowany przez ajatollahów Korpus?

Spis treści

Utworzony po rewolucji w 1979 r. w celu ochrony nowego islamskiego reżimu, Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej stał się jedną z najpotężniejszych formacji militarnych na Bliskim Wschodzie. IRGC współdziała z proirańskimi organizacjami w Afganistanie, Iraku, Libanie, na terytoriach palestyńskich, w Syrii i Jemenie. Jego kontrola nad dużymi sektorami irańskiej gospodarki pomaga finansować działalność. Rządzący Iranem duchowni faworyzują IRGC, którego ludzie zajmują wiele kluczowych stanowisk politycznych i biznesowych.

Jeden kraj, dwie armie

Iran posiada tak naprawdę dwie armie. Regularne siły zbrojne (Artesh) i siły Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej (Sepah). Ten militarny dualizm utrzymuje się w Iranie od czasów wojny z Irakiem (1980-1988). Regularna armia oraz Korpus Strażników mają ściśle zdefiniowane role. Zgodnie z artykułem 143. konstytucji z 1979 (uzupełnionej w 1989) Artesh jest „odpowiedzialna za ochronę niepodległości i terytorialnej integralności kraju oraz porządku Republiki Islamskiej”. Z kolei art. 150 mówi, że Strażnicy Rewolucji mają ochraniać „Rewolucję i jej osiągnięcia”. Artesh jest postrzegana jako klasyczna siła defensywna podzielona na cztery rodzaje wojsk: siły lądowe, siły powietrzne, flotę i - od kilku lat - obronę powietrzną. Sepah również ma zadania defensywne, ale zarazem – poprzez swe Siły Quds – prowadzi zbrojne działania poza granicami Iranu. Doktryna wojenna przewiduje, że w razie wojny pierwszą linię obrony kraju stanowi Artesh, a drugą Sepah i podporządkowana mu masowa formacja paramilitarna Basij.

Regularne wojsko liczy ok. 420 000 ludzi, zaś Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej co najmniej 185 000. Oba te zbrojne ramiona islamskiej republiki podlegają najwyższemu przywódcy duchowemu ajatollahowi Alemu Chameneiemu, który jest zwierzchnikiem wszystkich sił zbrojnych państwa. Dowódca Sepah odpowiada przed nim bezpośrednio, zaś w przypadku Artesh mamy jeszcze klasyczne ministerstwo obrony.

Zbrojne ramię islamskiej republiki

Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej (IRGC) jest ideologicznym strażnikiem irańskiej rewolucji z 1979 roku. Korpus, którego zadaniem jest obrona Republiki Islamskiej przed zagrożeniami wewnętrznymi i zewnętrznymi, zyskał ogromną znaczenie w realizacji irańskiej polityki zagranicznej i sprawuje kontrolę nad rozległymi segmentami gospodarki. Powiązania IRGC z grupami zbrojnymi w regionie, takimi jak Hezbollah w Libanie i Hamas na terytoriach palestyńskich, pomagają Iranowi w projektowaniu wpływów i władzy. Odpowiadając bezpośrednio przed najwyższym przywódcą, Korpus ma również wpływ na politykę wewnętrzną, a wielu wysokich rangą urzędników państwowych przeszło przez jego szeregi.

Ponieważ regularne siły zbrojne Iranu są słabe i mają wybitnie defensywny charakter, Teheran w swej ekspansji na Bliskim Wschodzie wykorzystuje szyickie milicje, grupy terrorystyczne i lokalnych sojuszników. Kluczową rolę odgrywa w tej polityce Sepah, który w kwietniu 2019 został umieszczony przez Amerykanów na liście organizacji terrorystycznych. Była to bezprecedensowa decyzja, bo jednak jest to oficjalna struktura obcego państwa. Powstały zaraz po rewolucji 1979 roku Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej przybrał formę armii w prawdziwym tego słowa znaczeniu w 1985 roku. Oddziały lądowe Sepah są podzielone na 32 zgrupowania: dwa w prowincji Teheran i po jednym na każdą pozostałą prowincję. Najbardziej elitarną częścią Sepah są jednak Siły Quds. Dowodzi nimi generał Esmail Ghaani. Liczebność Sił Quds jest owiana tajemnicą, ale eksperci szacują, że formacja ma siłę dywizję – to znaczy ok. 17-21 tys.

Armia ajatollahów

Od kwietnia 2019 roku Korpusem dowodzi generał Hosejn Salami. Korpusowi podporządkowana jest paramilitarna formacja Basij (90 000 członków w służbie czynnej, w razie mobilizacji nawet 600 000).

Jak wygląda struktura IRGC?

  • siły lądowe rozlokowane w 31 prowincjach Iranu i Teheranie, liczące ponad 150 000 żołnierzy;
  • siły morskie, które liczą około 20 000 marynarzy i są odpowiedzialne za patrolowanie granic morskich Iranu, w tym cieśniny Ormuz;
  • siły powietrzno-kosmiczne liczące 15 000 ludzi, które prowadzą irański program rakiet balistycznych;
  • dowództwo cybernetyczne, które współpracuje z firmami powiązanymi z IRGC w zakresie szpiegostwa wojskowego i handlowego, a także dystrybucji propagandy
  • siły paramilitarne Basij liczące ok. 90 000 ludzi z potencjałem rozwinięcia 600 000

Rakietowy arsenał IRGC

Z pewnością jednym z atutów Sepah jest ogromna flota coraz bardziej zaawansowanych dronów. Używane są one w operacjach w Iraku i przeciwko Izraelowi. Sięgnęli po nie Rosja i jemeńscy Huti, irańskie drony są też towarem eksportowym, choćby do Sudanu.

Najgroźniejszą bronią Strażników Rewolucji Islamskiej są jednak pociski rakietowe. W przeciwieństwie do militarnych rywali Iran dysponuje słabymi siłami powietrznymi, co skłania go do priorytetowego traktowania zbrojeń rakietowych. Iran zajmuje na Bliskim Wschodzie pierwsze miejsce pod względem liczby posiadanych pocisków manewrujących, ma najbardziej rozwinięty w regionie system pocisków krótkiego i średniego zasięgu. Według waszyngtońskiego Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych chodzi o tysiące rakiet co najmniej kilkunastu typów. Teheran pracuje wciąż nad rozwojem pocisków międzykontynentalnych – zahamowanym w 2015 roku po zawarciu porozumienia z Zachodem. Pociski Shahab-3 o zasięgu 2000 km mogą dosięgnąć celów w Izraelu. Według szwedzkiego think-tanku SIPRI Iran posiada też pociski o zasięgu ponad 1000 km (Shahab-3), a nawet pociski o zasięgu 2500 km (Soumar), w zasięgu których są Arabia Saudyjska, Izrael, część Chin, Rosji i wschodniej Europy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl