Afera podsłuchowa. Marcin W. miał dokonać co najmniej dwóch wpłat na stowarzyszenie żony Grzegorza Napieralskiego

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Spółka, na której czele stał Marcin W., miała dokonać co najmniej dwóch wpłat na konto stowarzyszenia żony Grzegorza Napieralskiego. Przypomnijmy, że poseł stanowczo odcinał się jednak od powiązań z przestępcą finansowym.
Spółka, na której czele stał Marcin W., miała dokonać co najmniej dwóch wpłat na konto stowarzyszenia żony Grzegorza Napieralskiego. Przypomnijmy, że poseł stanowczo odcinał się jednak od powiązań z przestępcą finansowym. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Spółka MM Group, która była kontrolowana przez Marcina W., miała dokonać co najmniej dwóch wpłat na stowarzyszenie żony Grzegorza Napieralskiego. Po ujawnieniu zeznań Marcina W., w których mówił o pożyczaniu pieniędzy Napieralskiemu, poseł stanowczo odciął się od powiązań z oszustem finansowym.

Zgodnie z ustaleniami "SE", spółka MM Group, kontrolowana przez Marcina W., miała dokonać co najmniej dwóch przelewów na konto stowarzyszenia żony Grzegorza Napieralskiego. W zeznaniach Marcina W. odtajnionych przez prokuraturę, opowiadał on o swojej relacji z posłem Koalicji Obywatelskiej.

- Grześka Napieralskiego poznałem dość blisko gdzieś w 2013 r. Poznały się też nasze żony. Byliśmy razem na wakacjach w hotelu [...] pod Rawą Mazowiecką w większym gronie. On wielokrotnie pożyczał ode mnie pieniądze. Nie oddawał ich. Nie mam żadnych do niego o to pretensji. Nie oczekiwałem ich zwrotu - zeznawał Marcin W.

- Powiedziałem mu o tych moich problemach z poseł B. On powiedział, że mi ją "spacyfikuje", ale muszę przelać na konto fundacji [...], w której to na harfie grały jego córki bądź córka, kwotę 30 lub 20 tys. zł - możemy przeczytać w odtajnionych zeznaniach.

Poseł odcina się od powiązań z Marcinem W.

Grzegorz Napieralski na antenie radiowej Trójki tłumaczył, że "nie ma sobie nic do zarzucenia", oraz składał w tej sprawie zeznania w prokuraturze.

Poseł odcinał się od powiązań z przestępcą finansowym tłumacząc, że "odtajniono dokumenty zeznań tylko jednej strony".

- Przed prokuraturą złożyłem zeznania i zadałem tym kwestiom kłam. Dziwię się, że nie ujawniono moich zeznań - mówił Napieralski w Programie Trzecim Polskiego Radia.

Przelewy na konto fundacji żony Napieralskiego

Jak ustalił jednak "SE", z konta firmy MM Group należącej do Marcina W. na konto fundacji Harfa Dzieciom faktycznie wypłynęły co najmniej dwie darowizny. Jedna we wrześniu 2013 r. w kwocie 10 tys. zł, a druga styczniu 2014 r. o wartości 3 tys. zł.

Małżeństwo Napieralskich miało nie odpowiadać na pytania w tej sprawie.

Źródło: se.pl

lena

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
rosyjska agentura ma pełne POrtki
Wróć na i.pl Portal i.pl