Grzegorz Napieralski pożyczał pieniądze od Marcina W.? "Nie mam sobie nic do zarzucenia"

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
fot. Tomasz Czachorowski
W zeznaniach Marcina W. odtajnionych przez prokuraturę, opowiadał on o swojej relacji z Grzegorzem Napieralskim. „Wielokrotnie pożyczał ode mnie pieniądze. Nie oddawał ich” – mówił W. Napieralski w radiowej Trójce poinformował, że składał w tej sprawie zeznania w prokuraturze. - Nie mam sobie nic do zarzucenia - dodał.

„Grześka Napieralskiego poznałem dość blisko gdzieś w 2013 r. Poznały się też nasze żony. Byliśmy razem na wakacjach w hotelu [...] pod Rawą Mazowiecką w większym gronie. On wielokrotnie pożyczał ode mnie pieniądze. Nie oddawał ich. Nie mam żadnych do niego o to pretensji. Nie oczekiwałem ich zwrotu” – opowiadał śledczym W.

W czwartek polityk Koalicji Obywatelskiej przyznał, że dziwi się, iż „odtajniono dokumenty zeznań tylko jednej strony”. – Przed prokuraturą złożyłem zeznania i zadałem tym kwestiom kłam. Dziwię się, że nie ujawniono moich zeznań – powiedział w Programie 3 Polskiego Radia Grzegorz Napieralski.

Zdaniem Napieralskiego „jeżeli odtajnia się część dokumentów, to należy odtajnić drugą, czyli wszystkie dokumenty”. – Nie mam sobie nic do zarzucenia, apeluję o odtajnienie moich zeznań – dodał.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pod parasolem Neumana jest bezpiecznie
G
Gość
20 października, 22:14, Gość:

Pożyczał nie pożyczał co mnie to obchodzi. Czy was obchodzi to że pożyczyłem pieniądze swojemu mężowi?

Jeśli pożyczyłeś (a nie pożyczyłaś) swojemu mężowi to dalej nie pytam, ale nie ciekawą masz rolę.

G
Gość
20 października, 23:00, Marcin Kowalczyk:

Nihil novi i doprawdy nic nadzwyczajnego, a przede wszystkim, rewelacje które dane jest nam od wczoraj poznać, wcale nie są jakieś niewiarygodne, nieprawdopodobne i generalnie niemożliwe - jest dokładnie wręcz przeciwnie!

Zaskoczeni tego typu rewelacjami mogą być tylko ludzie "zaczadzeni" i zamknięci w bańce medialnej TVNu, bądź osoby urodzone po 2010 r., które nie pamiętają Platformy u władzy ?

Dokładnie!

M
Marcin Kowalczyk
Nihil novi i doprawdy nic nadzwyczajnego, a przede wszystkim, rewelacje które dane jest nam od wczoraj poznać, wcale nie są jakieś niewiarygodne, nieprawdopodobne i generalnie niemożliwe - jest dokładnie wręcz przeciwnie!

Zaskoczeni tego typu rewelacjami mogą być tylko ludzie "zaczadzeni" i zamknięci w bańce medialnej TVNu, bądź osoby urodzone po 2010 r., które nie pamiętają Platformy u władzy ?
G
Gość
Pożyczał nie pożyczał co mnie to obchodzi. Czy was obchodzi to że pożyczyłem pieniądze swojemu mężowi?
G
Gość
Robi się ciekawie. Tylko ryby nie brały.
Wróć na i.pl Portal i.pl