Mimo nie najlepszej pogody, błota, mgły i siąpiącego niekiedy deszczu do Łekna przyjechali pasjonaci Powstania Wielkopolskiego. Na ryneczku rozstawiali budkę wartowniczą, stanowisko karabinu maszynowego, ćwiczyli musztrę. Od razu można było rozpoznać rekonstruktorów reprezentujących stronę niemiecką - w hełmach, płaszczach i z tornistrami - i powstańczą: też w większości w mundurach (jak przystało na dopiero co demobilizowanych żołnierzy armii pruskiej, choć polskiego pochodzenia), lecz z biało - czerwonymi kokardami.
Zobacz też: Powstanie Wielkopolskie: Nowoczesna armia wielkopolska nie wzięła się znikąd
Licznie też przybyli mieszkańcy Łekna i dzieci ze szkoły podstawowej, które miały ważną rolę w przedstawieniu - odegrały bowiem sceny lekcji w szkole czasów zaborów, w której sprzeciwiły się mówieniu pacierza po niemiecku.
W czasie uroczystości złożono kwiaty pod tablicą Antoniego Czarneckiego i przy Szkole Podstawowej im. Powstańców Wielkopolskich w Łeknie, odbyła się msza św. w intencji powstańców, a główną atrakcją była inscenizacja „Drogi do wolności. Wielkopolska epopeja”. Wzięli w niej udział członkowie grup rekonstrukcji historycznych, którzy demonstrowali umundurowanie, wyposażenie i broń strony niemieckiej i powstańczej. Część rekonstruktorów wcieliła się w rolę ludności cywilnej, która z pochodniami i flagami domagała się zrzucenia pruskiego jarzma i wywalczenia niepodległości Polski.
Uroczystości organizowały gmina Wągrowiec, GOK Łękno, SP w Łeknie, Towarzystwo Miłośników Łekna, stowarzyszenia „Saper Wielkopolski” i „Cystersi”.
Zobacz zdjęcia z inscenizacji:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?