Zwłoki noworodka w Zgierzu. Dziewczynka urodziła się żywa. Matka aresztowana na 3 miesiące

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Z sekcji zwłok noworodka, którego ciało policjanci wykopali w środę w lesie pod Zgierzem wynika, że dziewczynka urodziła się żywa, prawidłowo rozwinięta i zdolna do życia samodzielnego, zaś zmarła potem wskutek uduszenia lub wykrwawienia. Dodatkowe badania zwłok pozwolą precyzyjnie określić co było przyczyną zgonu. Według prokuratury, uduszenie noworodka mogło nastąpić wskutek włożenia go do foliowego worka, w którym został zakopany, zaś wykrwawienie z powodu niepodwiązania pępowiny.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Z sekcji zwłok noworodka, którego ciało policjanci wykopali w środę w lesie pod Zgierzem wynika, że dziewczynka urodziła się żywa, prawidłowo rozwinięta i zdolna do życia samodzielnego, zaś zmarła potem wskutek uduszenia lub wykrwawienia. Dodatkowe badania zwłok pozwolą precyzyjnie określić co było przyczyną zgonu. Według prokuratury, uduszenie noworodka mogło nastąpić wskutek włożenia go do foliowego worka, w którym został zakopany, zaś wykrwawienie z powodu niepodwiązania pępowiny.CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Z sekcji zwłok noworodka, którego ciało policjanci wykopali w środę w lesie pod Zgierzem wynika, że dziewczynka urodziła się żywa, prawidłowo rozwinięta i zdolna do życia samodzielnego, zaś zmarła potem wskutek uduszenia lub wykrwawienia.

Dodatkowe badania zwłok pozwolą precyzyjnie określić co było przyczyną zgonu. Według prokuratury, uduszenie noworodka mogło nastąpić wskutek włożenia go do foliowego worka, w którym został zakopany, zaś wykrwawienie z powodu niepodwiązania pępowiny.

Kobieta została aresztowana na trzy miesiące.

W kontekście ustaleń posekcyjnych planowane jest zarzucenie 37-letniej matce zbrodni zabójstwa. Po przesłuchaniu kobiety, które prawdopodobnie odbędzie się w szpitalu, podjęte zostaną dalsze decyzje, w tym co do zasadności przedstawienia zarzutów jej rodzicom – wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Dziecko urodziło się najpewniej we wtorek w wyniku ciąży 9-miesięcznej. Zostało zakopane w lesie w pobliżu domu, w którym 37-letnia matka mieszkała razem z rodzicami.

CZYTAJ TEŻ: Zwłoki noworodka w Zgierzu. Matka zatrzymana przez policję

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zwłoki noworodka w Zgierzu. Dziewczynka urodziła się żywa. Matka aresztowana na 3 miesiące - Dziennik Łódzki

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

B
Brzeszczot
W ramach komentarza do niniejszego artykułu, z całkowitą i należytą powagą wypada powiedzieć, że skłonnościami do takich zbrodniczych czynów charakteryzują się zazwyczaj kobiety żyjące z przygodnymi mężczyznami w konkubinatach lub w innych tego typu „związkach partnerskich”, ewentualnie są to rozwódki, prostytutki, alkoholiczki i wszelkiego rodzaju tzw. cichodajki, w zdecydowanej większości wywodzące się z rodzin rozbitych, rozwiedzionych, patologicznych, pijackich oraz z rodzin o komunistycznym lub pegeerowskim rodowodzie. Ewentualnie są to bękarty, czyli dziewczyny urodzone w konkubinatach zwanych w dzisiejszej eurorzeczywistości „wolnymi związkami”, lub gdzie matką jest zwykle była prostytutka-tirówka, a ojcem – menel i nierób, zazwyczaj będący byłym więźniem po długoletnim wyroku, albo gdzie rodzicami są osoby po wcześniejszych rozwodach, mające za sobą tzw. „nieudane związki” lub żyjące tylko na podstawie rejestracji w urzędzie stanu cywilnego (podobnej do rejestracji samochodu w wydziale komunikacji), czyli na tzw „wiarę”, „kocią łapę” lub „kartę rowerową”.

Niestety taka jest bolesna prawda, z którą ogłupionym przez propagandowe libertyńskie mainstreamowe polskojęzyczne media o esbeckiej proweniencji trudno się pogodzić i która w ich oczach wydaje się sianiem nienawiści, brakiem tolerancji, czy brakiem „chrześcijańskiej miłości do bliźniego” i tym podobnymi wykrętnymi i manipulacyjnymi stwierdzeniami. No ale jak inaczej można nazwać takich ludzi? Wszak każdy normalny człowiek wie, że dziewczyna wywodząca się z prawdziwej normalnej katolickiej polskiej rodziny, usankcjonowanej, ma się rozumieć ślubem kościelnym rodziców, gdzie na co dzień jest przestrzegane prawo naturalne tożsame z Prawem Bożym, nigdy nie dopuściłaby się do popełnienia tak wyjątkowo haniebnego i ohydnego czynu niezgodnego z Dekalogiem, polegającego na zabijaniu dzieci w wyniku „puszczania” się z kimkolwiek i gdziekolwiek. Prawdziwa i Wolna Polka Katoliczka wie, że może pójść do łóżka z mężczyzną dopiero po ślubie zawartym przed Bogiem w kościele katolickim obrządku łacińskiego, który to mężczyzna w ten sposób staje się jej prawowitym mężem, a nie konkubentem, czy jakimś tam tzw. „partnerem”, ,,przyjacielem erotycznym”, „menem”, czy „towarzyszem życia”. No ale cóż, mamy dzisiaj takie czasy, gdzie w ramach relatywizmu etycznego i przeszczepiania na nasz narodowy katolicki grunt eurobolszewickiego śmietnika moralnego, homoseksualizm jest jakąś „orientacją”, a nie dewiacją seksualną, gdzie tzw. metoda „in vitro”, czy aborcja nie jest morderstwem, lecz „zabiegiem lekarskim” i „prawem kobiet do dysponowania w dowolny sposób własnym brzuchem”, a zasada „róbta co chceta” jest normą, a nie skrzywieniem moralnym. Może to nie jest główny, ale na pewno jeden z zasadniczych powodów takiego zachowania się tego typu morderczyń, degeneratek i roznosicielek chorób wenerycznych – smakoszek tanich win siarkowo-owocowych, denaturatu czy płynów do mycia szyb.
Wróć na i.pl Portal i.pl