Zmiany w mediach publicznych pod lupą prokuratury. Jest postanowienie o zarzutach dla notariusz Joanny K., ale nie ma jej w Polsce!

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Zmiany w mediach dokonane przez rząd Donalda Tuska wywołały wielotysięczne protesty
Zmiany w mediach dokonane przez rząd Donalda Tuska wywołały wielotysięczne protesty Fot. Aleksy Witwicki
Prokuratura zdecydowała o przedstawieniu zarzutu pani notariusz w śledztwie dotyczącym uchwał o dokonaniu zmian w zarządach mediów publicznych - Telewizji Polskiej, Polskim Radiu i Polskiej Agencji Prasowej. Chodzi o poświadczenie nieprawdy. Postanowienie to nie zostało dotychczas ogłoszone podejrzanej, bo... kobiety nie ma w Polsce. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Niezalezna.pl, notariusz Joanna K. najpierw przebywała w Dubaju, a następnie w Ameryce Południowej.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że "w wyniku prowadzonego śledztwa w sprawie przekroczenia uprawień przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego przy podejmowaniu uchwał o dokonaniu zmian w zarządach Telewizji Polskiej S.A. (TVP), Polskiej Agencji Prasowej S.A. (PAP) oraz Polskiego Radia S.A., zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutu notariusz Joannie K.".

Śledczy dokonali przeszukań w biurze notarialnym Joanny K., a także w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zbierając niezbędne materiały dowodowe, w tym nagrania monitoringu z miejsca i czasu rzekomego zawarcia aktów notarialnych.

Notariusz poleciała do Dubaju i Ameryki

- Ponadto, przeanalizowano zgromadzoną dokumentację oraz przesłuchano osoby związane z zaistniałymi zdarzeniami. Poczynione ustalenia wskazują, że uchwały, w oparciu o które dokonano zmian w zarządach mediów publicznych, nie zostały podjęte w miejscu i czasie w nich wskazanych - uznała prokuratura.

Postanowienie to nie zostało dotychczas ogłoszone podejrzanej z uwagi jej nieobecność w kraju - przekazała nam prokuratura.

Jak nieoficjalnie dowiedział się portal Niezalezna.pl, notariusz Joanna K. najpierw przebywała w Dubaju, a następnie w Ameryce Południowej.

Próbowaliśmy skontaktować się z Joanną K. Jednak pani notariusz nie odebrała od nas telefonu. Zadzwoniliśmy też do jej kancelarii notarialnej. - Nie mam możliwości połączenia z panią K. Dziękuje, do widzenia - usłyszeliśmy od jej pracownicy.

Chodziło o sekwencję działań przez 107 minut

O co chodziło przy działaniach pani notariusz? Wyjaśniał to poseł PiS Paweł Jabłoński:

„W ciągu 107 minut, jakie upłynęły między podjęciem uchwały Sejmu miały odbyć się zgromadzenia wspólników trzech spółek (w siedzibie MKiDN), a następnie w innym miejscu sporządzone miały zostać ich protokoły – z podpisem ministra ppłk Sienkiewicza, złożonym wg treści aktu notarialnego w siedzibie kancelarii notarialnej” – m.in. to pisał na platformie X.

Do jakich czynności powinno dojść w 107 minut 19 grudnia? Poseł wyjaśnił w nim – dlaczego, jego zdaniem – były poważne podejrzenia fałszerstwa aktów notarialnych, za pomocą którego władza wykonała "Skok na media".

Jabłoński wymienił szereg czynności, do których powinno dojść miedzy godz. 22:13 a godz. 23:59 19 grudnia:

  • Przejazd min. ppłk. Sienkiewicza z Sejmu do MKiDN (zakładamy wersję korzystną dla współsprawców – że czekali na niego w siedzibie ministerstwa)
  • Walne Zgromadzenie TVP (w obecności Sienkiewicza i notariusz Joanny Kończyk – jeszcze bez sporządzania aktu notarialnego)
  • Rada Nadzorcza TVP (z udziałem adw. adw. Piotra Zemły, Anisy Gnacikowskiej i Macieja Taborowskiego – oraz notariusz Koneckiej – również bez sporządzania aktu notarialnego)
  • Walne Zgromadzenie Polskiego Radia (w obecności Sienkiewicza i Kończyk – także bez sporządzania aktu notarialnego)
  • Rada Nadzorcza Polskiego Radia (obecni: adw. adw. Olga Sztejnert-Roszak, Tomasz Kaplinski i Jakub Bartosiak oraz notariusz Kończyk – i tu jeszcze bez aktu notarialnego)
  • Walne Zgromadzenie PAP (w obecności Sienkiewicza i Kończyk – wciąż bez aktu notarialnego)
  • Rada Nadzorcza PAP (obecni: adw. adw. Mikołaj Kozak, Bartosz Przeciechowski, Krzysztof Sokołowski, notariusz Kończyk; nadal bez aktu notarialnego)
  • Przejazd(y) z MKiDN do siedziby kancelarii pani notariusz
  • Sporządzenie aktu notarialnego - protokołu walnego zgromadzenia TVP (projekt mógł być gotowy wcześniej - to akurat legalne) – ODCZYTANIE GO w obecności ppłk. Sienkiewicza i podpisanie.
  • Sporządzenie aktu notarialnego - protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej TVP (projekt mógł być gotowy wcześniej - to legalne) – ODCZYTANIE GO w obecności Zemły, Gnacikowskiej i Bartosiaka – oraz podpisanie.
  • Sporządzenie aktu notarialnego - protokołu walnego zgromadzenia Polskiego Radia (projekt mógł być gotowy wcześniej - to akurat legalne) – ODCZYTANIE GO w obecności ppłk. Sienkiewicza i podpisanie.
  • Sporządzenie aktu notarialnego - protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej Polskiego Radia (projekt mógł być gotowy wcześniej - to legalne) – ODCZYTANIE GO w obecności Sztejnert-Roszak, Kaplińskiego i Bartosiaka – oraz podpisanie.
  • Sporządzenie aktu notarialnego - protokołu walnego zgromadzenia PAP (projekt mógł być gotowy wcześniej - to akurat legalne) – ODCZYTANIE GO w obecności ppłk. Sienkiewicza i podpisanie.
  • Sporządzenie aktu notarialnego - protokołu posiedzenia Rady Nadzorczej PAP (projekt mógł być gotowy wcześniej - to legalne) – ODCZYTANIE GO w obecności Kozaka, Przeciechowskiego i Sokołowskiego – oraz podpisanie.

Prawnicy i posłowie opozycji mówili o bezprawności

O bezprawności działań rządu w sprawie mediów publicznych mówili wielokrotnie prawnicy, a także posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Do działań rządu Donalda Tuska w sprawie mediów publicznych były szef MEiN odnosił się m.in. Przemysław Czarnek. Podkreślał, że uchwała, którą nowy minister kultury uzasadniał swoje działania, nie wywołuje żadnych skutków prawnych. Tego rodzaju zmiany - przypomniał - przeprowadza się za pomocą ustawy.

– W ten sposób pomijają oni jakiekolwiek podstawy prawne, a zatem działają nieskutecznie prawnie i dlatego pewnie boją się tego, co się będzie działo w KRS-ie, kiedy wniosek o rejestrację tych ich niezgodnych z prawem zmian tam trafi – mówił polityk PiS.

Kiedy sądy odmówiły wpisywania nowych władz spółek do rejestrów, minister Sienkiewicz ogłosił, że... stawia media publiczne w stan likwidacji, która nie ma na celu... likwidacji. Także i w tej sytuacji sądy rejestrowe odmawiają wpisywania likwidatorów jako władz mediów publicznych.

Źródła: PAP, i.pl, niezalezna.pl

od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl