Zmarł 7-letni chłopiec ranny w wypadku w Białce Tatrzańskiej

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Miejsce tragicznego wypadku w Białce Tatrzańskiej
Miejsce tragicznego wypadku w Białce Tatrzańskiej Łukasz Bobek
W piątek wieczorem zmarł 7-letni chłopiec ranny w wypadku w Białce Tatrzańskiej. Do tragedii doszło w poniedziałek. Porywisty wiatr halny wywrócił drewnianą bramę stojącą na początku deptaka zlokalizowanego pomiędzy ośrodkiem narciarskim Kotelnica Białczańska a pobliską Termą Bania. Ciężka drewniana konstrukcja spadła na 7-letniego chłopca i jego 70-letnią babcię. Kobieta mimo reanimacji zmarła na miejscu, a jej 7-letni wnuk w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Informację o śmierci chłopca potwierdziła Agnieszka Szopińska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem. 7-latek miał wielonarządowe urazy klatki piersiowej.

W związku z wypadkiem prokuratura rejonowa w Zakopanem wszczęła śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Swoje dochodzenie prowadzi także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zakopanem.

- Ustaliliśmy, że ta brama to budowla, urządzenie reklamowe trwale związane z gruntem. A to oznacza, że inwestor musiał uzyskać pozwolenia na budowę tego obiektu. Jednak ani w naszych archiwach, ani w archiwach starostwa tatrzańskiego nie znaleźliśmy śladu takiego dokumentu. Zachodzi więc domniemanie, że brama ta został postawiona bez zgody - mówi Jan Kęsek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Zakopanem.

Nadzór budowlany przeanalizował także stan techniczny przewróconej bramy. - Wynika, że nieprawidłowo, niezgodnie ze sztuką budowlaną zostały zamontowane drewniane słupy bramy w betonowym cokole. Nie zastosowane żadnej izolacji, która zabezpieczałaby drewno przed działaniem wody, mrozy. Prawdopodobnie z tego powodu doszło do erozji elementów drewnianych, które zbutwiały. Na skutek tego jej wytrzymałość została zmniejszona - mówi Jan Kęsek i dodaje, że szczegółową przyczynę zawalenia się bramy poda biegły sądowy, którego chce powołać prokuratura.

Nadzorowi budowlanego nie udało się jak dotąd znaleźć inwestora tej bramy. Nikt bowiem jak na razie nie przyznaje się do jej wybudowania. - Brama stanęła na styku trzech działek należących do pobliskiego hotelu, ośrodka narciarskiego i prywatnej osoby. Właściciel hotelu twierdzi, że to nie on wybudował tą bramę - mówi Jan Kęsek.

Nadzór budowlany w przeciągu najbliższych dni chce przesłuchać właścicieli pozostałych działek, na których stała brama. Jeśli w wyniku tego nie uda się ustalić inwestora bramy, postępowanie będzie prowadzone w stosunku do właścicieli gruntu, na którym ona stała.

Brama została wybudowana ok. 2012 roku.

Wypadek w Białce Tatrzańskiej: 70-letnia kobieta nie żyje, 7...

Gazeta Krakowska

WIDEO: Poważny program - odc. 6: Mieszkańcy walczą o zapomniany park

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zmarł 7-letni chłopiec ranny w wypadku w Białce Tatrzańskiej - Gazeta Krakowska

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
D
Swinto prowda. A tyle kasy tam zostawilem. Witojcie na Bani...... Płaćcie i płaczcie. A ludzi więcej, więcej i więcej chcemy. Góralska pazernosc. 5 tys pokoi wybudujcie i nie po 1.000 a po 2.000 zł za osobę kasujcie za dobę.
D
D
Góralskie skapstwo. Z wyciągu jest 1 mln zł dziennie, ale brama wkopana lekko szpadlem.
D
Dh
Bania za mało za nocleg kasowala (1.000 za dobe) i karnety za tanie były, Dlatego nie było na odpowiednią jakość wykonania.
P
Paweł
Dawno nie spotkałem tylu błędów w publicznym tekście. Ktoś kto to napisał w ogóle to przeczytał? A redaktor naczelny to przyklepał? Masakra jakaś
n
na Słowacji nie ma opłat
da się? da!
v
vika
Idź do sklepu na zakupy bez pieniędzy i tłumacz przy kasie tak samo. Ciekawe czy kasjerka zrozumie i pozwoli ci zabrać zakupy włożone do koszyka bez zapłaty.
Ten pan w kasie TPN to też taki sam kasjer, tylko sprzedaje bilety wstępu do Parku zamiast kiełbasy. Z jakiej racji tylko tobie ma darować ? ja powiem że mam małą emeryturę i też chcę za darmo, inny że ma pięcioro dzieci i go nie stać....
Pomyśl trochę... to nie boli.
p
pi
Może Pan podzielić swoją wypowiedź na zdania i przecinki, bo nie rozumiem.
A
Alicja
Udzielił komuś właściciel terenu na którym stała konstrukcja prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane ? Nie, bo Nadzór stwierdził ze budowla jest nielegalnie a więc odpowiedzialność spoczywa wyłącznie na właścicielu terenu, wykonawcy nic nie zrobią może spać spokojnie ! Dodatkowo wszystkie te poręcze czy barierki przy karczmach też są w opłakanym stanie aż strach się opierać o nie. Szkoda właściciela ale jeszcze więcej szkoda rodziny tragiczne zmarłych, nie wierzę że właściciel nic nie wiedział o konieczności pozwoleń po prostu chciał zaoszczędzić. A tak na marginesie wielu stawia bezpieczeństwo turystów na ostatnim miejscu kasę zainwestowaną w projekty wolą przeznaczyć na komfort i udogodnienia może teraz zmienią się piorytety. Gdyby to padło na zwykłego zjadacza chleba pewnie by go już zamkli ale wiadomo kto jest właścicielem gruba kasa stanie w jego obronie.
M
Miejscowy
Jestem goralem i nie wkładają wszystkich do jednego worka ciężko pracuje na każdą złotówkę a do pani o 2.5jak idzie pani bez pieniędzy do sklepu to pani za zakupy nie płaci zastanówcie się winien jest właściciel bani niech on odpowiada za to a poza tym nikt wam nie każe jechać w Tatry możecie se jechać w Alpy czy w Himalaje kto wam broni
m
marcin
pamietam jak wybudowali hotel a zaraz pojawila sie ta brama
H
Helena
Byłam zimą z córką i dzieckiem. Nie można wyjść ns spacer z dzieckiem. Tysiące samochodów i dym z kominów. Tam jest duże stężenie w powietrzu, niebezpieczne bardzo dla ludzi. Nikt na tonie zwraca uwagi. Na stokach tłumy .Nie ma zachiwanych żadnych zasad bezpieczeństwa. Nic nie robą w tym kierunku , tylko budujä nowy hotel. Ponadto w hotelowej restauracji ceny inne od poniedziałku do czwartku, w piątek po południu już inne. Niesamowita pazerność.
M
Marta
Podczas ferii zimowych bylam z dzieckiem w Zakopanem.Poszłysmy z corka w jeden dzien na spacer na Kalatówki. Po godzinnej wędrówce gdzie do celu Schroniska bylo może 15 minut nie zostałysmy wpuszczone dalej gdyz Pan z punktu poboru oplat za wstęp do Parku Tatrzańskiego nie wpuścil nas bo zabrakło mi 2, 5 zł. Moja wina gdyż zapomnialam wziaść ze soba gotowki i mialam tylko na wstęp dla siebie a zabrakło mi 2,5 zl dla dziecka.I nie bylo zmiłuj sie...pomimo ze nikogo oprocz nad tam nie bylo..nie wpuścił .Takze górol nawet 2, 5 zl nie podaruje !!!!!
M
Marcin
Na bramie był wielki napis Witojcie na Bani. I właściciel hotelu Bania nie wie skąd ta brama się tam wzięła. Pewnie przez 5 lat nawet jej nie zauważył. Rydzykowi bezdomny daje samochody, a właścicielowi Bani górale za darmo reklamy stawiają!
P
Paw
Czemu ośrodek nie został zamknięty do wyjaśnienia sprawy??? Tam zginęli ludzie!
W
W82ki
Ludzie którzy mają Boga na ustach,a w lbach tylko Dutki!Ludzie bez honoru w końcu,co można się spodziewać po Goralenvoch!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl