Zapłaciła za mieszkanie, ale bank chce pieniędzy

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Słupszczanka trzy lata temu kupiła mieszkanie w tym bloku przy ul. Konarskiego. Choć zapłaciła cała kwotę i dostała klucze, wciąż nie ma aktu własności.
Słupszczanka trzy lata temu kupiła mieszkanie w tym bloku przy ul. Konarskiego. Choć zapłaciła cała kwotę i dostała klucze, wciąż nie ma aktu własności. Łukasz Capar
Słupszczanka zapłaciła deweloperowi Building Professional Company, ale nie dostała aktu własności.

- Zapłaciłam deweloperowi ponad 300 tysięcy złotych za mieszkanie w nowej kamienicy w Słupsku. Mieszkam w nim od prawie trzech lat, a ono nadal formalnie nie jest moje - mówi czytelniczka, która zawarła umowę z firmą Building Professional Company. - Mało tego, teraz bank, który skredytował budowę, domaga się zapłaty za nią ode mnie, bo deweloper jest niewypłacalny.

Nasza czytelniczka sprowadziła się do Słupska i szukała tu atrakcyjnego mieszkania. Znalazła takie w budowanej w 2013 roku kamienicy przy ul. Konarskiego 8 a.

To miało być mieszkanie marzeń. I na pierwszy rzut oka takie jest. Przestronne, pięknie wykończone, dokładnie tak jak chciała kobieta. Tylko że ciągle nie jest jej.

Kobieta od trzech lat toczy walkę z firmą deweloperską, która w międzyczasie zmieniła właściciela i popadła w finansowe kłopoty. Ponieważ lokatorka przez długi czas nie otrzymała notarialnego aktu własności od dewelopera, nie ma praw do lokalu.

- Domagałam się dokumentu od prezesa Building Professional Company przez kilka miesięcy. Na początku tłumaczył się z opóźnień, potem unikał spotkań, a nawet przestał odpowiadać na korespondencję ode mnie - mówi kobieta.

Poszkodowana wydała majątek na prawników, którzy pomagają jej walczyć o prawo do lokalu. Dzięki ich pomocy udało się uzyskać wpis do księgi wieczystej, ale nic więcej, choć sprawa otarła się o sąd. - Rok temu sąd wydał wyrok zaoczny. Deweloper został zobowiązany do uregulowania formalności związanych z mieszkaniem i pokrycia kosztów sądowych - mówi. - Prezes firmy nie pojawił się na rozprawie ani nie wniósł apelacji. Myślałam więc, że przyjął to do wiadomości i sprawa zostanie w końcu jakoś rozwiązana.

Niestety, tak się nie stało, a kobieta zaczęła otrzymywać pisma od banku, który skredytował budowę mieszkania i teraz chce odzyskać swoje pieniądze. - Mam wyodrębnioną własność, ale deweloper nie zapłacił bankowi, więc ten obciąża mnie - opowiada kobieta.

Były prezes firmy Building Professional Company twierdzi, że sprawa została dopięta.

Więcej o sprawie piszemy w dzisiejszym (wtorek, 30 sierpnia) wydaniu "Głosu Pomorza".

Zobacz także: Zielone Tarasy - nowe osiedle domków powstaje w Słupsku

Czytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zapłaciła za mieszkanie, ale bank chce pieniędzy - Głos Pomorza

Komentarze 53

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
adam
W dniu 16.09.2017 o 09:41, Leo napisał:

Osiedle słoneczne tarasy w kobylnicy budowane przez Łukasza Chróścickiego jako przyszły mieszkaniec i właściciel jednego z domków mogę powiedzieć że wszystko idzie prawie planowo z małym miesięcznym opóźnieniem ale takie opóźnienie przy budowie takiej ilości domów chyba nie jest duże

Proszę o kontakt na emal [email protected] mam parę pytań do  Pana w kwestii inwestycji

M
M

Uwaga na Państwa Śledź! Oszuści!

Nie wydają mieszkań, nie sprzedają mieszkań, nie spłacają kredytów!!!!!!!!!!

 

L
Leo
Osiedle słoneczne tarasy w kobylnicy budowane przez Łukasza Chróścickiego jako przyszły mieszkaniec i właściciel jednego z domków mogę powiedzieć że wszystko idzie prawie planowo z małym miesięcznym opóźnieniem ale takie opóźnienie przy budowie takiej ilości domów chyba nie jest duże
L
Leo
Osiedle słoneczne tarasy w kobylnicy budowane przez Łukasza Chróścickiego jako przyszły mieszkaniec i właściciel jednego z domków mogę powiedzieć że wszystko idzie prawie planowo z małym miesięcznym opóźnieniem ale takie opóźnienie przy budowie takiej ilości domów chyba nie jest duże
G
Gość
Niestety inwestycja w bydlinie nie jest objęta ustawą developerska. Firma oszukala mnóstwo ludzi i podobno jakiś bank wyludzajac kilka milionów. Oszust
m
mieszkańcy

....mało tego.... Państwo Śledź wraz z córką pierwsi stali na straży zakazu budowy tarczy....a teraz pomimo protestu mieszkańców i poszkodowanych przez niego lokatorów w Apartamentach przy ul.Konarskiego usilnie pragnie amerykanom wynająć mieszkania....żadne pieniądze nie śmierdzą :))  Przydadzą się na otwarcie super-profesjonalnego salonu kosmetycznego "Śledź/Bogusławska"  przy Konarskiego...... Reszta niech czeka na swoją kasę....kolejna dobra inwestycja na przyszłość...:))  

 

n
nobody
W dniu 30.08.2016 o 08:23, Gość napisał:

Pan Wiesław Ś. obecnie jest właścicielem i prezes firmy Centrum Sprzedaży i Obsługi Nieruchomości Sp. z o.o., która zajmuje się budową osiedla w Bydlinie ... tam też dzieją się różne dziwne sprawy. Czyli Pan Wiesław nie zmienił branży tylko założył nową firmę aby uniknąć odpowiedzialności.Może ta informacja pomoże Pani, o której mowa w artykule. A dziennikarze może zgłębią temat.

Prokurator !!!! i to natychmiast !!!!

Każdy budynek w Bydlinie to oddzielna spółka.......

Każdy dzień to potencjalny oszukany klient i podwykonawca....

h
hal hal
W dniu 31.08.2016 o 10:58, biuro napisał:

Interesy z Państwem Śledź to nic dobrego. Cała rodzina oszustów: Pani Bogusławska niedouczona bizneswoman,która razem z ojcem Wiesławem Ś. obmyśla strategie obejścia kruczków prawnych,snuje plany oszukania ludzi. Słynny inspektor budowy Michał Ś.,który swoim podpisem zatwierdza budowlaną prowizorkę i zatrudnia cudzoziemców bez uprawnień na budowę,którym i tak później nie wypłaca ani grosza. Każdy kto kupuję lub pracuje dla tej rodziny oszustów powinien mieć się na baczności.


Lepiej bym tego nie ujął. Lubie to!
b
biuro
Interesy z Państwem Śledź to nic dobrego. Cała rodzina oszustów: Pani Bogusławska niedouczona bizneswoman,która razem z ojcem Wiesławem Ś. obmyśla strategie obejścia kruczków prawnych,snuje plany oszukania ludzi. Słynny inspektor budowy Michał Ś.,który swoim podpisem zatwierdza budowlaną prowizorkę i zatrudnia cudzoziemców bez uprawnień na budowę,którym i tak później nie wypłaca ani grosza.
Każdy kto kupuję lub pracuje dla tej rodziny oszustów powinien mieć się na baczności.
h
herring
Dziwne ze dopiero teraz wyplynal ten temat bo z tego co wiem jest to praktykowane juz kilka ladnych lat.
K
Kapo

CBŚ powinno wjechać do siedziby buildingu na 3 maja. Tylu wydymanych podwykonawców co W. Śledź nikt w Słupsku nie załatwił...

ż
żyć nie umierać

Teraz deweloperzy budują dużo w Siemianicach, Boleslawicach, Słupsku, Kobylnicy.... Uciekłam z bloków, nie miałam kasy na duży dom więc wybrałam Słoneczną Oaze w Kobylnicy/Tetmajera/ u p.Łukasza Chróscickiego i jestem zadowolona - w ciagu roku wybudowane, wykończone i zasiedlone. I po zapłacie ostatniej raty  notarialnie przeniesiona wlasność na mnie.

Działka 250 m2 , do miasta na rzut beretem, trochę zieleni, wygodny parter 65 m2 plus góra, ogrzewanie gaz podłogowe, kominek, garaż. Po roku znam już średnie koszty ok. 380 zł mies.(gaz,woda i ścieki, prąd, śmieci, telefon,podatek). Kosztowało mnie to 310 tys.zł. Teraz robią nam elegancką asfaltową drogę ul. Stefczyka z chodnikami i ścieżką rowerową.I co mi więcej potrzeba?

G
Gość

Dla mnie nie mniej winny jest bank, na jakiej podstawie żąda pieniędzy skoro nie miał umowy z kobietą.

 

A co będzie jak deweloper będzie miał umowy z innymi bankami im też trzeba będzie płacić ? 

 

Który bank robi takie praktyki ? 

g
gość

nie rozumiem.Facet wali wam kase,a wy czekacie 3 lata.

Faktycznie do telewizji z nim,Państwo w Państwie lubi takie programy.Ale zbierzcie się,żeby było was więcej i do przodu.Gnoje żyjący za nasze ciężko zarobione pieniądze.Ale mają przyzwolenie rządzących,zobaczcie jakie afery teraz z nieruchomościami w Polsce!!!   W  majestacie prawa okradają obywateli,prawnicy,sędziowie ,Miller dziś powiedział -mafia!!!!!   I to jest prawda.

K
Korek
No to teraz mogą dać upust swoim emocjom setki pracowników zatrudnionych na czarno przy tych budowach, oraz firm którzy zostali oszukani na pieniądze przez tych, "Państwa";) no jedziecie z tym koksem.. 3.. 2.. 1...
Wróć na i.pl Portal i.pl