Zamieszanie wokół butów polskich skoczków narciarskich. Wyprodukowała je firma z Krapkowic. Jej właścicielka nie ukrywa zaskoczenia

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Krapkowicka firma obuwnicza Nagaba współpracuje z Polskim Związkiem Narciarskim od 2019 roku.
Krapkowicka firma obuwnicza Nagaba współpracuje z Polskim Związkiem Narciarskim od 2019 roku. starostwo w Krapkowicach
Nowy model butów produkcji firmy Nagaba z Krapkowic był przyczyną dyskwalifikacji polskich skoczków narciarskich - Stefana Huli i Piotra Żyły podczas indywidualnego konkursu Pucharu Świata w Willingen. - Jesteśmy zdziwieni, bo nigdy wcześniej takiej sytuacji nie było - tłumaczy właścicielka firmy obuwniczej Ewa Nagaba.

Co ważne, Polacy nie zostali zdyskwalifikowani podczas rutynowej kontroli, tylko po proteście zgłoszonym przez sztab reprezentacji Niemiec.

Powodem takiej decyzji podjętej przez kontrolera FIS Mikę Jukkarę miała zbyć zbyt cienka tylna ścianka butów wyprodukowanych w Krapkowicach a używanych przez Żyłę i Hulę.

- Cały czas czekamy na oficjalne uzasadnienie tej decyzji FIS, ale po ustaleniach sztabu usłyszeliśmy, że powodów dyskwalifikacji było kilka. Dziwi mnie natomiast, że jako główną przyczynę podano to, iż nasz nowy model nie został zgłoszony do użytku - wyjaśnia Ewa Nagaba. - Takie rzeczy nigdy nie były praktykowane. Modele wprowadzone przez nas dwa lata temu też nie były zgłaszane i jakoś zawodnicy bez przeszkód skaczą w nich do dziś...

Obuwie, w jakich Żyła i Hula skakali w Willingen były specjalnie zaprojektowane pod kątem zbliżających się zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Nasi skoczkowie właśnie w nich mieli tam wystartować, jednak w chwili obecnej nic nie zapowiada tego, że tak się stanie.

- Złożyliśmy już odwołanie, podobnie uczynił też Polski Związek Narciarski - dodaje Nagaba. - Nie mamy jednak wpływu na to, kiedy odniesie się do niego druga z zainteresowanych stron. Wszystko wskazuje więc na to, że nasi zawodnicy niestety nie założą naszych najnowszych butów w Pekinie.

Zamieszanie, jakie powstało wokół nowego modelu obuwia firmy Nagaba, nie powinno jednak wpłynąć na jej relacje z Polskim Związkiem Narciarskim. Obie strony owocnie współpracują ze sobą od 2019 roku.

- Nowy model buta powstawał przy współpracy z PZN-em, wszystkie decyzje podejmowaliśmy wspólnie, nie mieliśmy przed sobą tajemnic - podsumowuje Ewa Nagaba. - Nasi skoczkowie nie muszą obawiać się o sprzęt. Cały czas są zabezpieczeni podstawowym modelem obuwia, z którym mają do czynienia na co dzień. Nie ma więc zagrożenia, że nie będą mieli w czym wystartować w Pekinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Ś
Ślązak
1 lutego, 9:14, Nerwus:

Szkopy boją się Polaków więc robią wszystko, by utrudnić im starty. Ale nic z tego ! Polacy i tak wygrają ze szkopami !!!

1 lutego, 12:13, Gość:

polska powinna padać na kolana przed Niemcami. Dlaczego zapewnia pytacie, otóż polska gospodarka w wysokości 70% uzależniona jest od Niemiec. Nie tylko ze wysyłamy produkty do nich ale również dużo tam się produkuje dla Polski, np szynki w lidlu, czy jogurty w biedronce. Bez Niemiec w polsce było by 50% bezrobotnych.

1 lutego, 12:20, Opole:

Gdyby nie Polacy to Niemcy nie mieliby taniej siły roboczej a ich służba zdrowia miała ogromne problemy. Polacy produkują dla Niemcow bo jest taniej i ot mądrość. Padaj sobie na kolana, ja nie mam zamiaru. Nawet samochód mam japoński bo nie lubię szajswagena.

1 lutego, 16:07, Gość:

Nie stać Cie na luksusowe auto i to musisz tanim japońcem sie zadowolić.

Jak nie potrafią sobie warunków wynegocjować to ich wina.

G
Gość
1 lutego, 9:14, Nerwus:

Szkopy boją się Polaków więc robią wszystko, by utrudnić im starty. Ale nic z tego ! Polacy i tak wygrają ze szkopami !!!

1 lutego, 12:13, Gość:

polska powinna padać na kolana przed Niemcami. Dlaczego zapewnia pytacie, otóż polska gospodarka w wysokości 70% uzależniona jest od Niemiec. Nie tylko ze wysyłamy produkty do nich ale również dużo tam się produkuje dla Polski, np szynki w lidlu, czy jogurty w biedronce. Bez Niemiec w polsce było by 50% bezrobotnych.

1 lutego, 12:20, Opole:

Gdyby nie Polacy to Niemcy nie mieliby taniej siły roboczej a ich służba zdrowia miała ogromne problemy. Polacy produkują dla Niemcow bo jest taniej i ot mądrość. Padaj sobie na kolana, ja nie mam zamiaru. Nawet samochód mam japoński bo nie lubię szajswagena.

Nie stać Cie na luksusowe auto i to musisz tanim japońcem sie zadowolić.

W
Wujek Zdzisiu
1 lutego, 8:33, Kasia:

W tym kraju absurd goni absurd!

1 lutego, 11:58, Gość:

W Niemczech owszem. Tak to kraj absurdów. Za niedługo to będzie Kalifat.

Obsesje można leczyć. Jest to możliwe nawet w takim państwie wyznaniowym, jak Polska.

G
Gość
Jak już wszystkie kompleksy zostaną wyplakane to pojawia się prawdziwe powody. Na razie jest dobrze jak się klika artykuł.

Ludzie jak tak źle to zróbcie Niemcom na złość ukarzcie ich i u nich nie pracujcie i nie kupujcie ich produktów. Wtedy będziecie w zgodzie ze sobą.
O
Opole
1 lutego, 9:14, Nerwus:

Szkopy boją się Polaków więc robią wszystko, by utrudnić im starty. Ale nic z tego ! Polacy i tak wygrają ze szkopami !!!

1 lutego, 12:13, Gość:

polska powinna padać na kolana przed Niemcami. Dlaczego zapewnia pytacie, otóż polska gospodarka w wysokości 70% uzależniona jest od Niemiec. Nie tylko ze wysyłamy produkty do nich ale również dużo tam się produkuje dla Polski, np szynki w lidlu, czy jogurty w biedronce. Bez Niemiec w polsce było by 50% bezrobotnych.

Gdyby nie Polacy to Niemcy nie mieliby taniej siły roboczej a ich służba zdrowia miała ogromne problemy. Polacy produkują dla Niemcow bo jest taniej i ot mądrość. Padaj sobie na kolana, ja nie mam zamiaru. Nawet samochód mam japoński bo nie lubię szajswagena.

G
Gość
1 lutego, 9:14, Nerwus:

Szkopy boją się Polaków więc robią wszystko, by utrudnić im starty. Ale nic z tego ! Polacy i tak wygrają ze szkopami !!!

polska powinna padać na kolana przed Niemcami. Dlaczego zapewnia pytacie, otóż polska gospodarka w wysokości 70% uzależniona jest od Niemiec. Nie tylko ze wysyłamy produkty do nich ale również dużo tam się produkuje dla Polski, np szynki w lidlu, czy jogurty w biedronce. Bez Niemiec w polsce było by 50% bezrobotnych.

G
Gość
1 lutego, 8:33, Kasia:

W tym kraju absurd goni absurd!

W Niemczech owszem. Tak to kraj absurdów. Za niedługo to będzie Kalifat.

G
Gość
Sugerowałbym Pani Nagabie, żeby nie przeżywała tego tak mocno, bo podupadnie na zdrowiu. To nie buty, to polityka. Najprościej mówiąc należy teraz zakablować ekipę niemiecką. Ot tak, dla "symetrii". Mamy tutaj takiego opolskiego "symetrystę", specjalistę od symetrii, więc do roboty, Panowie, pokażcie Wasze cojones
A
Andrzej
Niedługo to sam wygląd zawodnika będzie powodem do dyskwalifikacji, np. zapuscił sumiasty wąs, ogolił klatę i głowę i coś jeszcze !
K
Kasia
W tym kraju absurd goni absurd!
G
Gość
To nie buty winne. To ten pseudotrener Dolezal winny
Wróć na i.pl Portal i.pl