Zaginięcie Iwony Wieczorek. To nie ona była widziana we Francji

Dorota Abramowicz
Iwona Wieczorek nie uciekła do Paryża. Do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku dotarły zdjęcia z monitoringu zabezpieczonego przez francuską policję w restauracji McDonald's w Paryżu. Okazuje się, że to nie Iwona Wieczorek jest na zdjęciach.

Młoda kobieta, mówiąca po polsku, przebywająca w towarzystwie śniadego dziecka, którą zobaczył przed miesiącem w stolicy Francji świadek z Tczewa, nie jest zaginioną przed trzema laty Iwoną Wieczorek.

- Trudno nawet stwierdzić jej podobieństwo do Iwony Wieczorek - mów kom. Joanna Kowalik-Kosińska z KWP w Gdańsku. - Po obejrzeniu zapisu monitoringu pani Iwona Kinda kategorycznie wykluczyła, by kobieta ze zdjęć była jej córką.
Wcześniej matka Iwony wielokrotnie mówiła, że "paryski trop" jest mało prawdopodobny. Podkreślała, że odnalezienie Iwony w Paryżu byłoby możliwe tylko w jednym przypadku - gdyby jej córka straciła pamięć.

Więcej na temat jutro w papierowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego!

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zaginięcie Iwony Wieczorek. To nie ona była widziana we Francji - Dziennik Bałtycki

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fede
Czytałem wszystkie strony o tej zaginioną, domyślam ze w dzień przed zaginięciem znajomy sprzeczył ją, prawdopodobnie to on ją porwał nie chcąc ujawnić prawdy starając ukryć ślady i błędy. Sorki za gramatykę, jestem osobą niesłyszącą.
B
Beata
Zbieraj, zapisuj na kartce, powielaj i wkładaj pod poduszkę.
K
Krol KiK
Sprawa porwania Iwony stala sie o tyle ciekawa, ze juz wszyscy znamy sprawcow: to nadgorliwy w poszukiwaniu Pawelek i jego kochanka. Zaczynaja panikowac i zlecac zacieranie sladow. Skorumpowani i pomagajacy im policjanci tez trabia juz do odwrotu. Zaczynaja obawiac sie o wlasne tylki a zadne lewe pieniadze nie zrekompensuja im pobytu w wiezieniu, gdzie beda mile powitani przez zasiedzialych pensjonariuszy. Nastal czas kucia zelaza poki gorace. Pomocnika Pawelka i sprawce gmatwania oraz zacierania sladow, owego pana z Tczewa nalezy wziasc w krzyzowy ogien pytan, ostro przesluchac pouczajac o odpowiedzialnosci karnej za skladanie falszywych zeznan. Jesli tego nie zrobi policja, to niestety wyreczy ja detektyw Rutkowski a mundurowi kolejny raz obudza sie juz nie z reka ale z glowa w nocniku. Rownie ostro "jedziemy" z damula ktora jako druga nawiedzona potwierdzala klamstwa tczewianina. Zacznijcie w koncu do qwy nedzy cos robic nieudacznicy. Wszyscy juz wiemy kto porwal Iwone, trzeba tylko dopiac sprawe. Dziewucha od telefonu sama wysyla sygnaly ze chce sypac. Znajdzcie kreta w swoich szeregach a sprawa ruszy z kopyta.Porwana Iwone mieli szukac najlepsi z najlepszych policjantow, miano nie szczedzic sil i srodkow a wybrano samych absolwentow Akademii Policyjnej i obsade Posterunku 13. Skuteczny jest tylko ktos z tych funkcjonariuszy ktory spycha sprawe na manowce, mataczy, ukrywa dowody i wklada kij w szprychy. Jego tez nalezy znalesc, zlokalizowac i unieszkodliwic. Facet ciagnie cale sledztwo w druga strone a zaden duren nie wpadl jeszcze na to, ze taki fakt ma miejsce. Operetkowy detektyw, czy jakich latek byscie mu nie przypinali jest skuteczniejszy, bo cos robi. Tabuny policjantow tylko ziewaja, drapia sie po glowie i produkuja raporty majace wartosc papieru toaletowego. Nie musze lubic Krzysztofa Rutkowskiego, nawet go nie znam, jest z niego kozak i bufon ale mu kibicuje. Czuje, ze szmaciarzy dopadnie i znajdzie Iwone Wieczorek. Trzymam za to kciuki.
Wróć na i.pl Portal i.pl