Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabił 16-latka. Chciał sprawdzić, jak to jest [WIDEO]

UWAGA! TVN, Łukasz Bobek
Wizja lokalna w Brzezinach, na miejscu, gdzie Józef C. porzucił zwłoki 16-letniego Marcina z Zębu.
Wizja lokalna w Brzezinach, na miejscu, gdzie Józef C. porzucił zwłoki 16-letniego Marcina z Zębu. fot. Policja
Dwa miesiące temu doszło do jednej z najbardziej wstrząsających zbrodni na Podhalu i w Małopolsce. Rano, 11 sierpnia przy szlaku z Brzezin na Halę Gąsienicową znaleziono ciało 16-latka z Zębu. Dopiero na początku września udało się zatrzymać 22-letniego Józefa C., który przyznał się do zbrodni. Nie miał motywu. Chciał sprawdzić, jak to jest zabić człowieka.

Źródło: UWAGA! TVN, X-News

- Chciał kogoś zabić - przyznaje Mariusz Ciarka, rzecznik komendy wojewódzkiej policji w Krakowie. Jak się okazuje, 22-letni góral fascynował się Tedem Bundym, seryjnym mordercą ze Stanów Zjednoczonych, który zabijał w latach 70. 22-latek miał dużo czytać o Bundym, oglądać o nim filmy, przeglądał strony internetowe z nim związane.

- Nie jest wykluczone, że gdyby nie udało się go zatrzymać, po pierwszym morderstwie poczułby się bezkarny i znów by kogoś zamordował - mówi Ciarka. Feralnej nocy z 10 na 11 sierpnia Józef C. szukał swojej ofiary wśród uczestników festynu w Zębie.

- Pojechał tam specjalnie, by kogoś zabrać na stopa. Wiemy, że przed 16-latkiem podwoził dwóch innych mężczyzn - mówi Ciarka. Panowie mieli szczęście. 22-latek zeznał policji, że nie zamordował ich, bo dobrze mu się z nimi rozmawiało. Każdego z nich odwoził do domu i wracał w poszukiwaniu nowej ofiary. 16-letni Marcin, gdy wsiadł do samochodu mordercy, usnął na fotelu (był nietrzeźwy). Wtedy 22-latek wywiózł go do lasu, śpiącego wyciągnął z auta i zabił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska