Za procesy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza płaciło miasto? Prokuratura prowadzi śledztwo, wątki są dwa

wie
Prokuratura sprawdzi, czy za procesy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza płaciło miasto.
Prokuratura sprawdzi, czy za procesy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza płaciło miasto. Przemyslaw Swiderski
Prawie 25 tysięcy złotych z publicznej kasy wydać miał gdański magistrat na procesy związane z wypowiedziami prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, kolejne 1,7 miliona zł Urząd Miejski w Gdańsku mógł niegospodarnie wydać na zapłatę prywatnym kancelariom prawnym – tak twierdzi prokuratura, która wszczęła w piątek, 16 lutego 2018 r., śledztwo w tej sprawie.

- Śledztwo zostało wszczęte dzisiaj (16 lutego 2018 r. -dop. red.). Dotyczy obsługi prawnej Urzędu Miasta przez zewnętrzne kancelarie prawnicze i zasadność wydatkowania kwot pieniężnych na taką obsługę w sytuacji, kiedy urząd dysponuje własnymi komórkami prawnymi i zatrudnionymi na etacie radcami prawnymi. Chodzi o podejrzenie niezasadności i niegospodarności takiego postępowania - tłumaczy prok. Remigiusz Signerski, szef prowadzącej sprawę Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz.

I dodaje:
- Drugi wątek dotyczy z kolei dwóch procesów, które wytoczono prezydentowi - jeden był procesem wytoczonym przez obywatela z oskarżenia prywatnego o zniesławienie i znieważenie, drugi był procesem cywilnym wytoczonym przez tego samego obywatela. W obu tych sprawach prezydent był reprezentowany przez kancelarię prawną, która była opłacana z pieniędzy miasta i tu powstaje pytanie: czy w takich sprawach jest to zasadne by z publicznych pieniędzy płacić prywatnej kancelarii?

Czytaj także:

Według śledczych koszt reprezentacji prezydenta w obu procesach wynosił 20 tys. zł netto, czyli 24,6 tys. zł brutto, o wyrokach w dwóch procesach śledczy nie informują bowiem nie tego dotyczy prowadzone postępowanie. Jak się dowiadujemy przedmiotem sporu były wypowiedzi prezydenta z 2016 roku.

Trójmiejskie urzędy miejskie wydają setki tysięcy złotych na prawników

Zupełnie inny rząd kwot dotyczy kosztów wynajmowania kancelarii prawnych do obsługi magistratu i podległych mu jednostek. Umowy z nimi zawierać mieli kierownicy z urzędu, kancelarii prezydenta, Wydziału Gospodarki Komunalnej, poszczególnych wydziałów, ale też np. członkowie zarządu Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska czy Cappella Gedanensis. Łącznie kilkadziesiąt podmiotów podległych magistratowi miało wydać 1,7 miliona złotych brutto.

- Jak dotąd w sprawie nikt nie został przesłuchany – zastrzega prok. Remigiusz Signerski, który tłumaczy, że śledztwo ma odpowiedzieć na pytanie czy zlecanie „na zewnątrz” usług prawniczych było zgodne z przepisami oraz zgodne z zasadą „dobrego gospodarowania mieniem publicznym” przez prezydenta. Prokurator tłumaczy, że na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów, ale śledztwo prowadzone jest na okoliczność podejrzenia przestępstwa zagrożonego karą od roku do 10 lat więzienia.

Głos w tej sprawie zabrał Urząd Miasta Gdańska:

"W związku ze spekulacjami pojawiającymi się w przestrzeni medialnej podanymi m.in przez publiczną rozgłośnię radiową https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/72548-za-procesy-pawla-adamowicza-placono-z-pieniedzy-miasta-prokuratura-wszczela-sledztwo informujemy, iż Urząd Miasta Gdańsk nie otrzymał informacji z Prokuratury, która jeśli wierzyć doniesieniom mediów jest gospodarzem prowadzonego postępowania.

O ile rzeczywiście informacje podawane są prawdziwe i sprawę bada Prokuratura, to Urząd Miasta chętnie odpowie na wszystkie pytania śledczych. Nie budzi dla nas wątpliwości fakt, że wszystkie działania UMG były w tym przypadku, podobnie zresztą jak w innych, całkowicie zgodne z obowiązującymi przepisami. Działamy zgodnie z literą prawa.

Dodajmy sprawa wynikała z realizacji służbowych obowiązków prezydenta miasta Gdańska. Prezydent występował na forum publicznym nie jako Paweł Adamowicz, tylko jako osoba pełniąca urząd prezydenta miasta Gdańska. Tym samym zarzut dotyczy wypowiedzi, która nastąpiła w wyniku wykonywania służbowych obowiązków. W związku z powyższym, nie mamy do czynienia ze sprawą prywatną Pawła Adamowicza, a ze sprawą związaną bezpośrednio z Prezydentem Miasta Gdańska, w trakcie wykonywania przez niego obowiązków służbowych.
Słuszność tej tezy potwierdza sam Powód, formułując swój pozew przeciwko Prezydentowi.

Za procesy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza płaciło miasto? Prokuratura prowadzi śledztwo, wątki są dwa

Korzystanie z zewnętrznego doradztwa prawnego przez samorządy (nie tylko przez miasto Gdańsk) nie jest sytuacją wyjątkową i niespotykaną. Wręcz przeciwnie jest to ogólnie stosowana praktyka w sytuacjach wymagających najwyższych kwalifikacji prawniczych, mogą mieć one bowiem rodzić konsekwencje dla wizerunku instytucji a nawet całego miasta".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

O
Oskar
Nie miasto tylko zwykli ludzie płacili za te procesy w postaci wysokich podatków i to jest to naruszenie praworządności na molo przez PO
G
Gość
Budyn zyje w oderwaniu od szarej rzeczywistosci w sprzecznosci z Konstytucja RP a mowi ze jest demokrata !
A
AJB
Trójmiasto to ja! Rzekł Paweł XIV, władca z rodu Platfonów i dlatego POddani mają "płakać i płacić" za wszystkie zachcianki, lapsusy, fanaberie i przekręty swego POmazańca. Taka karma! Ona trwa. I trwa mać! Nawet kiedy nasz Roi le soleil abdykuje pod naciskiem POddanych na rzecz jednego z wielu przedstawicieli dynastii Walęsjuszy czy księżnej POmaski z rodu ... to już zadanie dla genealogów i heraldyków. :))
K
Krol KiK
Czy Hitler nie byl Zydem?
Czy Stalin nie byl gruzinskim Zydem?
Czy Donald Tusk nie jest Zydem?
a jewerej Walesa i Kalksztajnowie vel Kaczynski?
5
6
7
Tu wpisz Sikorskiego, Jacka Kurskiego i kolejnego Jewrejskiego.
L
Letti
Zabawne te miasteczko Gdańsk, wałki na całego a on demokracji broni, zabawne a zarazem tragiczne.
S
Stajszevsczi Boys
To jest BAGNO.
Już nawet nie potrzeba pytać, po jakich rządach jest ten SPADEK.
Należałoby tego SPADKU zrzec się natychmiast. Należy też bezsprzecznie DOCENIĆ ZASŁUGI, tak lekkomyślnie rządzącego prezydenta miasta. Wydaje się, że "wczasy" w OŚRODKU, z oknami zabezpieczonymi ozdobnymi kratami, byłyby choć w jakimś stopniu należną rekompensatą.
K
Krol KiK
Lysy kocha na Krzysztofa
znaczy sie, na krzywy ryj,
tu wypije, tam przekasi
na studniowki tez sie wtraci.
Obsliniony obrzydliwiec,
pusty, tepy leb, zarowa,
kradziej, menda i paskuda.
G
Gość
ŚFINTY POKROWIEC Z KASTY niytyKALI NYch WUJUF.A Z RESZTOM TY ROZDYMKI SSRaMACKI NAWET SŁOW bRAK uje
G
Gość
Uklad gdanski zaczyna pekac.....

Temida..... (gość) 16.02.18, 17:46:38

Zgłoś
Już oceniłeś tę opinię.
/ 13
/ 2

Tak trzymac i nie popuszczac,od 89r to cale towarzystwo wzajemnej adoracji,bylo "swietymi krowami",calkowicie bezkarnymi.W Gdansku politycy,policja,media itd.tworza uklad zwany w innym kraju"cosa nostra".Ci tzw."solidaruchy"czyli beneficjenci zmian po 89r,bo "Solidarnosc" to bylismy My 10 milionow ludzi ,ktorzy chcieli spelnic swoje marzenia,zycia w lepszym kraju,bezczelnie smiejac sie wszystkim w nos,wyrzucili nas na smietnik,pozbawiajac nas wszystkiego i kazac cieszyc sie tzw,"wolnoscia"i "demokracja".Teraz jest okazja wyluskujac ich zmudnie jednego po drugim,sprawiedliwie osadzic(tylko nie przed sadami w Gdansku,oni sa wszyscy umoczeni)Chcialbym doczekac tej chwili..
J
Justyna
Przetestowałem już kilka różnych programów do PIT, ale jak na razie pod względem prostoty obsługi wygrywa Podatnik.info.
s
szwaj
Pamiętajcie o zapisywaniu UPO przy korzystaniu z programów takich jak Podatnik.info i innych do rozliczania PIT.
o
opinia
Mało kto wie, ale korektę PITa też można zgłosić przez internet. Polecam program Podatnik.info, który to umożliwia.
W
WETO
Nie wiem o podatkach nic, a w tym roku dzięki programowi z Podatnik.info skorzystałem z 3 odliczeń.
I
ItalionoM
Poproście pracodawców o wysyłkę deklaracji przez internet, potem skorzystajcie z programu online Podatnik.info i prześlijcie PIT online. Bez niepotrzebnych wydruków.
G
Gość
Niestety, PiS chyba woli wieloletnie zabawy w chowanego, miast ekspresowych działań antykorupcyjnych. Ileż ten urzędnik jeszcze czasu będzie kompromitował urząd państwa? Natomiast PiS się przysłuchiwał... Dlaczego urzędnik nie jest zawieszony i nie znajduje się poza urzędem? Jest co rusz podejrzany o jakieś machlojki, więc samo przez się już nie powinien piastować żadnego urzędu.
Wróć na i.pl Portal i.pl