Z jednej strony brak pracowników, z drugiej brak odpowiednich ofert. Problemy na rynku pracy

Redakcja
Większość badanych pracodawców 78,5 proc. planuje jednak stabilizację poziomu zatrudnienia pracowników.
Większość badanych pracodawców 78,5 proc. planuje jednak stabilizację poziomu zatrudnienia pracowników. Andrzej Banaś
Pracodawcy zamierzają ograniczyć plany rekrutacyjne. Ponad połowa przedsiębiorstw planuje skupić się na utrzymaniu obecnego stanu zatrudnienia. - Duże firmy planują zwiększenie zatrudnienia. Stabilizacja i zatrzymanie dotyczy małych firm- mówi ekspert.

- Przyczyny braku pracowników są różne, ale dużą przyczyną są płace. Pracownicy chcą zarabiać więcej, co jest logiczne. Natomiast jak patrzymy na to dlaczego nie ma pracowników, to wśród trzech ostatnich przyczyn występują sytuacje, że potencjalni pracownicy przychodzą i uciekają, że kandydaci w ogóle nie przyszli albo zrezygnowali na którymś etapie rekrutacji. To oznacza, ze ci kandydaci byli, czyli oferta, którą mają pracodawcy de facto była dla nich niedostosowana. Jak dodamy te trzy powody, to są one tak samo wysokie procentowo, jak w ogóle brak bazy pracowników- mówi AIP Iwona Szmitkowska, Prezes Zarządu Work Service. - Z punktu widzenia pracodawców trzeba się zastanowić, bo z jednej strony pracowników nie ma, a z drugiej przychodzą ale oferta, którą mają jest niewystarczająca- dodaje.

Na przestrzeni ostatnich pięciu lat obserwowaliśmy systematyczny wzrost planów rekrutacyjnych. W tej edycji Barometru Rynku Pracy nastąpiło przełamanie trendu wzrostowego, po raz pierwszy pracodawcy deklarują ograniczenie swoich planów rekrutacyjnych. W porównaniu do wyników z III kwartału 2018 roku to spadek  aż o 9,2 p.p.
Wśród firm, które zamierzają w ciągu najbliższego kwartału zwiększać obecny poziom zatrudnienia (16,4 proc.) dominują firmy duże, zatrudniające ponad 249 pracowników. 39 proc. z nich planuje zatrudniać nowych pracowników.

Przeczytaj także:

Większość badanych pracodawców 78,5 proc. planuje jednak stabilizację poziomu zatrudnienia pracowników, w tym zakresie odnotowano wzrost aż o 12,1 p.p. w porównaniu do wyników z III kwartału 2018 roku.

Takie deklaracje częściej składają firmy małe (70 proc.) i średnie (55 proc.). Trzeba jednak pamiętać, że dla części firm (13,8 proc.) utrzymanie obecnego stanu zatrudnienia, ze względu na rotację pracowników, będzie się wiązało z uruchomieniem procesów rekrutacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Z jednej strony brak pracowników, z drugiej brak odpowiednich ofert. Problemy na rynku pracy - Strefa Biznesu

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-03-28T17:00:02 01:00, qaz:

Problemem nie jest BRAK PRACOWNIKÓW ALE GŁODOWE STAWKI PRACOWNIKÓW. Dopóki polacy będą pracować za STAWKI NIEWOLNICZE z polskich kwalifikacji będą się bogacić NIEMCY, NORWEGOWIE, ANGLICY.-u nas zostanie tylko bieda

30 lipca, 07:53, Hshsh:

W 2020 zus ma wyniesc ponad 1400zl, to podwyżka o 400 zl przez 4 lata. Jak pracodawca ma wybulic tyle kasy do zusu to sie nie dziwcie, ze go nie atac na wieksza wyplate albo, ze robi redukcje.

Problemem pracownika zatrudniającego się w damej firmie nie jest ZUS, którego obowiązkiem płacenia zajmuje się pracodawca.Te koszty mądry pracodawca przelicza w swojej działalności.

Rozumiem wysokie stawki ZUS bo to jest bandyctwo ale nie rozumiem wymówek pracodawców.

Chcesz zarabiać kasę?To nie kosztem zarobków pracowników.

H
Hshsh
2019-03-28T17:00:02 01:00, qaz:

Problemem nie jest BRAK PRACOWNIKÓW ALE GŁODOWE STAWKI PRACOWNIKÓW. Dopóki polacy będą pracować za STAWKI NIEWOLNICZE z polskich kwalifikacji będą się bogacić NIEMCY, NORWEGOWIE, ANGLICY.-u nas zostanie tylko bieda

W 2020 zus ma wyniesc ponad 1400zl, to podwyżka o 400 zl przez 4 lata. Jak pracodawca ma wybulic tyle kasy do zusu to sie nie dziwcie, ze go nie atac na wieksza wyplate albo, ze robi redukcje.

G
Gość
Popiram w 100 % to co napisał mój poprzednik, niskie płace w Polsce a za granicą jeszcze gorszy wyzysk , złodziejskie agencje pracy tylko czekają na łatwą kase za tania polską siłe roboczą . Choćby w Holandii czy Niemczech .
q
qaz
Problemem nie jest BRAK PRACOWNIKÓW ALE GŁODOWE STAWKI PRACOWNIKÓW. Dopóki polacy będą pracować za STAWKI NIEWOLNICZE z polskich kwalifikacji będą się bogacić NIEMCY, NORWEGOWIE, ANGLICY.-u nas zostanie tylko bieda
Wróć na i.pl Portal i.pl