64-letni kierowca volkswagena passata z nieznanych powodów nagle zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna nie przeżył wypadku.
Do zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Lisy w pow. bialskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Autem kierował, 64-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tego tragicznego wypadku.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
N
Nauczyl sie jezdzic autem!
Szkoda drzewa
M
Malkontent
Kierowca rozbił się o drzewo ? To dlaczego pokazujące rozbity samochód pokażcie tego rozbitego kierowcę a samochód przeżył ?
i
i za to płacą ?
Kierowca się rozbił, a auto całe czy potłuczone ? Aj tam, ja to rozbiłem dzbanek.
C
Czytelnik
Samochód nadaje się do ,,wyklepania" i dalej do jazdy, polak potrafi.
o
odPOwiadam
pewnie jechał max 30 na godzine co widać po samochodzie . I nie przeżył. Pech. Ludzdzie w tyym wieku jezdzą bardzo ostrożnie i rozważnie szczególnie na zakrętach