Wypadek na A4. Samochód dostawczy wjechał w cysternę. Jedna osoba uwięziona (ZDJĘCIA)

Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Wypadek na autostradzie A4. Przed północą na 161 km w kierunku Wrocławia między węzłami Wrocław Wschód i Bielany Wrocławskie samochód dostawczy renault master, zderzył się z cysterną. Jedna osoba została poszkodowana - kierowca auta dostawczego, który został uwięziony w kabinie.

Według wstępnych informacji, jakie przekazali nam policjanci na miejscu wypadku, samochód ciężarowy zwolnił przed zatorem drogowym, natomiast jadący za nim kierowca renault-obywatel Czech, nie zdążył zareagować na czas i nie hamując najechał na tył cysterny przeznaczonej do przewozu paliwa. Siła uderzenia była tak duża, że kierowca samochodu dostawczego został uwięziony w kabinie.

Na miejsce zdarzenia przyjechały cztery zastępy straży pożarnej. Ratownicy przy użyciu sprzętu hydraulicznego, wydobyli poszkodowanego mężczyznę z wraku samochodu. W ciężkim stanie został on odwieziony do szpitala. W czasie prowadzenia akcji ratunkowej, autostrada w stronę Wrocławia była nieprzejezdna. Około godziny 1.30, ruch puszczono jednym pasem.

Przypomnijmy, że dwie godziny wcześniej, w pobliżu (na 159 km), doszło do innego wypadku, w którym zderzyły się trzy samochody osobowe:Wypadek na A4. Zderzyły się trzy auta. Dwie osoby ranne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wypadek na A4. Samochód dostawczy wjechał w cysternę. Jedna osoba uwięziona (ZDJĘCIA) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
skad wiesz ze to polak???
j
ja
Ten kierowca z mastera to polak, a w tym wypadku uczestniczył jeszcze jeden samochód dostawczy w który uderzyła właśnie ta cysterna w którą uderzył ten master .
J
Jaa
Akurat to był obywatel polski mieszkający w Cieszynie.
K
Kostucha
bo za dużo już uderzeń młotem oddałeś w swoją zakutą pałę
??
Jechałem tą trasą 3h wcześniej. Takie przykre i co najważniejsze niezwykle proste do uniknięcia sytuacje w ogóle mnie nie dziwią.
Niestety żaden polski (jak widać, nie tylko) kierowca nie otrzymał podczas kursu na prawo jazdy dostateczne porcji wiedzy oraz nie zdobył praktycznie żadnego doświadczenia w zakresie poruszania się po drogach ekspresowych i autostradach. Skutkuje to zdobywaniem wiedzy i doświadczenia na własną rękę pokonując kolejne kilometry tych dróg. Kierowcy często nieświadomie wyrabiają sobie złe nawyki i reakcje na zaistniałe sytuacje. Dla mnie najbardziej porażający jest brak świadomości skutków jazdy bez zachowania rozsądnego dystansu wg. prostej zasady: 100km/h - 50m, 120km/h - 60m, 140km/h - 70m oraz jazdy w obfitym deszczu z prędkością ponad 70-90km/H (TAK 70km/h przy oponie z bieżnikiem poniżej 5-6mm).

O oślepianiu długimi światłami kierowców w trakcie wyprzedzania szkoda mówić.
T
TIROWIEC
PEPIKI TO W OGÓLE MAŁO ROZGARNIĘTE.
t
trzeba trzymać
dystans !!!
p
pytam się
Na A8 młocie są takie same, albo i gorsze wypadki to też wina drogi, czy raczej łajz co nie potrafią jeździć??
K
KK
... oprócz drogi to na tej A4 nie ma nic ... a ruch jest parokrotnie większy niż te 20 lat temu .. a A4 przepustowością, węzłami itd. to praktycznie stoi w miejscu ... od czasów 3 Rzeszy ... prawda jest taka każda otwarta S-ka ( nieodpłatna dla osobówek ) jest parokrotnie lepsza niż ta A4.
D
Driv3r
ale za to z pełnym gazem... A u siebie tacy grzeczni...
K
Kostucha
jest i będzie
x
xxxx
że to wina drogi lub drzew przy niej rosnących
Wróć na i.pl Portal i.pl