Wynajem mieszkania w 2020 r. znowu podrożeje. Winne m.in. podwyżki cen prądu i rosnąca inflacja

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Polacy wolą kupować niż wynajmować, a gdy już wynajmują, to często nie lubią mieszkań, w których żyją.
Polacy wolą kupować niż wynajmować, a gdy już wynajmują, to często nie lubią mieszkań, w których żyją. 123RF.com
Pod koniec 2019 r. czynsze najmu były średnio o 6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Wszystko wskazuje na to, że w 2020 r. będzie tylko drożej.

Koszty wynajmu mieszkania rosną wolniej niż ceny mieszkań, jednak też nieubłaganie pną się w górę – wynika z raportu Expandera i Rentier.io. Między grudniem 2018 r. a grudniem 2019 r. wynajem lokalu mieszkalnego podrożał o średnio 6 proc., przy czym w niektórych miastach stawki najmu wzrosły nawet o 14 proc. Tymczasem, jak donosi Wirtualna Polska, w styczniu 2020 r. wielu lokatorów odczuło kolejne podwyżki – spółdzielnie podniosły czynsze o średnio 100–150 zł miesięcznie.

Wynajem mieszkania – ile to kosztuje?

Podczas gdy czynsze najmu wzrosły w 2019 r. o średnio 6 proc., koszt zakupu mieszkania zwiększył się w tym samym czasie o średnio 13 proc. To złe wieści nie tylko dla osób rozważających inwestowanie w mieszkania, ale również dla milionów Polaków żyjących w wynajętych lokalach. Dla wielu najemców zaciągnięcie kredytu hipotecznego jest zwyczajnie niemożliwe z uwagi na zbyt niską zdolność kredytową, co oznacza, że są oni skazani na radzenie sobie z coraz wyższymi kosztami najmu.

Ile płaci się obecnie za wynajem mieszkania? Według najświeższych danych zebranych przez serwis Gratka.pl, w grudniu 2019 r. średnie czynsze najmu w największych miastach Polski przedstawiały się następująco:

  • Białystok – 1050 zł/mies. za kawalerkę, 1350 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1600 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Bydgoszcz – 1100 zł/mies. za kawalerkę, 1550 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1600 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Gdańsk – 1400 zł/mies. za kawalerkę, 2260 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2900 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Gorzów Wielkopolski – 1300 zł/mies. za kawalerkę, 1200 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1500 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Katowice – 1250 zł/mies. za kawalerkę, 1850 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2700 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Kielce – 1020 zł/mies. za kawalerkę, 1250 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1700 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Kraków – 1600 zł/mies. za kawalerkę, 2000 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2900 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Lublin – 1400 zł/mies. za kawalerkę, 1700 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2200 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Łódź – 1100 zł/mies. za kawalerkę, 1600 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2100 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Olsztyn – 1040 zł/mies. za kawalerkę, 1200 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1700 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Opole – 1200 zł/mies. za kawalerkę, 1460 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1750 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Poznań – 1260 zł/mies. za kawalerkę, 1750 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2200 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Rzeszów – 1200 zł/mies. za kawalerkę, 1500 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1900 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Toruń – 1100 zł/mies. za kawalerkę, 1300 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1700 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Warszawa – 2100 zł/mies. za kawalerkę, 3100 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 4300 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Wrocław – 1700 zł/mies. za kawalerkę, 2200 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 2800 zł/mies. za lokal trzypokojowy;
  • Zielona Góra – 1100 zł/mies. za kawalerkę, 1400 zł/mies. za lokal dwupokojowy i 1500 zł/mies. za lokal trzypokojowy.
Pewne rzeczy wydają nam się tak oczywiste, że nie potrafimy uwierzyć, że dałoby się bez nich żyć. Tymczasem na świecie można spotkać mnóstwo zaskakujących rozwiązań w kwestii tego, jak powinny funkcjonować np. kuchnie, łazienki czy windy. Czy mieszkanie w takich warunkach może być wygodne?Licencja

Mieszkania bez okien i windy bez drzwi. Nie uwierzysz, że mo...

Według danych Expandera i Rentier.io najwyższe wzrosty czynszu odnotowano w 2019 r. w Katowicach (14 proc.) oraz w Lublinie (13 proc.). Najmniej wzrosły z kolei stawki najmu w Łodzi (2 proc.). W naszym kraju znaczną część najemców stanowią osoby, które potrzebują lokum w danym miejscu tylko na kilka lat, m.in. pracownicy sezonowi i studenci.

– Imigranci [zarobkowi – przyp. red.] stanowią obecnie bardzo istotny czynnik stymulujący popyt na rynku najmu – zauważa Jarosław Sadowski z Expandera w rozmowie z agencją Newseria. – Istotną grupę najemców stanowią też młodzi Polacy z mniejszych miejscowości, którzy najpierw przenoszą się na studia do dużych miast, a potem rozpoczynają tam pracę. Zarówno w okresie studiów, jak i na początku kariery zawodowej generują popyt na mieszkania na wynajem.

Warto przypomnieć, że wynajem mieszkania jest w Polsce mało popularny w porównaniu z innymi państwami europejskimi. Według danych Eurostatu w 2017 r. mieszkanie lub dom wynajmowało w naszym kraju tylko 15,8 proc. społeczeństwa. Dla porównania w Grecji było to 26,7 proc., we Francji 35,6 proc., zaś w Niemczech aż 48,6 proc.

W 2020 wynajem znowu idzie w górę

Obserwowane od kilku lat wzrosty kosztów najmu to jednak nie koniec. W 2020 r. nadal będą bowiem rosły nie tylko czynsze, ale też pozostałe opłaty mieszkaniowe. Jeśli chodzi o wzrost stawek najmu, już odczuło go wiele osób wynajmujących mieszkania spółdzielcze. Jak szacuje Wirtualna Polska na podstawie danych zebranych od najemców, czynsze wzrosły z początkiem roku średnio o 100–150 zł miesięcznie, czyli o 25–30 proc.

Jako przyczynę podwyżek prezesi spółdzielni podają na ogół podwyższenie płacy minimalnej, rosnącą inflację oraz wzrost cen energii elektrycznej. Przypomnijmy, że minimalne wynagrodzenie wzrosło w 2020 r. o 15,6 proc. (z 2250 zł do 2600 zł), zaś prąd podrożał o średnio 12 proc. (czyli dla odbiorców z grupy taryfowej G11 o ok. 9 zł miesięcznie). Z kolei inflacja sięgnęła w grudniu 2019 r. wartości 3,4 proc.

Warto dodać, że rok 2020 przyniósł też ogromne podwyżki opłat za wywóz śmieci. W wielu miastach dały się też już odczuć podwyżki cen żywności, paliwa, biletów komunikacji miejskiej oraz opłat parkingowych. Część z tych podwyżek wiąże się z podwyższeniem cen prądu, co wpłynęło na koszty produkcji, przetwarzania i transportu produktów.

[QUIZ] Jak wyglądały w latach 90. nasze domy? Sprawdź, co pamiętasz!

Polacy nie lubią mieszkań, które wynajmują

Co ciekawe, osoby mieszkające w wynajmowanych lokalach stosunkowo często ich nie lubią. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę wnętrzarską VOX, 2 na 10 Polaków nie lubi swoich domów i mieszkań, z czego 60,3 proc. to najemcy. Przyczyną jest najczęściej niewielki wpływ lokatora na wygląd czy wyposażenie lokalu – trudno w końcu lubić miejsce, którego nie da się dostosować do swoich potrzeb.

Z kolei badanie przeprowadzone przez serwis Morizon wśród najemców wykazało, że niemal połowa z nich skarży się na to, że meble i sprzęty w wynajmowanych lokalach nie spełniają współczesnych standardów. 28 proc. jako wadę zajmowanego lokalu wymieniło zaniedbaną łazienkę, a 16,7 proc. – zaniedbaną kuchnię. Dodatkowo co trzeci najemca wskazał, że mieszkania do wynajęcia oferowane na rynku mają niekompletne umeblowanie, a co szósty – że lokal zagracają niepotrzebne rzeczy właściciela.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wynajem mieszkania w 2020 r. znowu podrożeje. Winne m.in. podwyżki cen prądu i rosnąca inflacja - RegioDom.pl

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Niestety, teraz taniej jest kupić mieszkanie od atala w Trójmieście niż wynajmować, cena za wynajem jest za droga!

i
iza

Wynajem jest tak koszmarnie drogi że dochodzi do absurdu. Zdecydowałam się właśnie dlatego kupić mieszkanie na gdańskich tarasach na Jasieniu bo rata kredytu wychodzi dużo taniej niż czynsz za wynejem

M
Maria

A jak się ma wynajem setek mieszkań na dziko;jedna osoba kupujaca mieszkanie zameldowana-6 osób wynajmujacych ,produkuje śmieci,i za nie nie płaci.Na ul.Ślicznej śmieci opłaca się od metra mieszkania,a w jednym mieszka 1,2 osoby a innym 6,8 osób,.Jak zwykle totalny bałagan- a płaci się za śmieci tyle samo ,bo od metra.A przecież nie metry produkują śmieci.I gdzie tu sens?

G
Gość

PiSowi suweren serdecznie już dziekuje!

#wyPAD2020

G
Gość

Kupno przestaje się opłacać.

Nieduże 50-60m2 mieszkanie w dobrym miejscu to wydatek rzędu

600 000zł. Zakładając 10% wkład własny rata kredytu to jakieś 3000zł i UWAGA w tym ok 2400zł to gołe odsetki (nie spłata kapitału).

Tymczasem za 2400zł można wynająć ładne wyposażone mieszkanie - odpada koszt remontów, mebli. Niedługo kupować będą tylko inwestorzy oraz zdeterminowani żeby "być na swoim", coraz więcej osób będzie wynajmować.

Wróć na i.pl Portal i.pl