Wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej. Eksplozja zabiła 2 saperów. Nie wchodźcie do lasu - apeluje do grzybiarzy burmistrz

Aleksander Król
Aleksander Król
Wybuch pocisków w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje dwóch saperów. Zginęli podczas służby w lesie
Wybuch pocisków w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje dwóch saperów. Zginęli podczas służby w lesie Aleksander Król
Tragiczny wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej. W wyniku eksplozji pocisków z czasów II wojny światowej odnalezionych w lesie w Kuźni Raciborskiej zginęło dwóch saperów z Gliwic. Kolejnych czterech jest rannych, w tym dwóch poważnie. W podraciborskich lasach wciąż leżą niewybuchy, dlatego burmistrz Kuźni apeluje do grzybiarzy "Nie wchodźcie do lasu".

Wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej

Nie żyje dwóch saperów z 6 Batalionu powietrzno-desantowego w Gliwicach. Kolejnych czterech jest rannych, w tym dwóch poważnie. Zginęli na służbie w lesie, w Kuźni Raciborskiej, gdzie w poniedziałek 8 października doszło do niekontrolowanego wybuchu pocisków artyleryjskich z czasów II wojny światowej.

Czytajcie koniecznie

Niewybuchy gdzieś w środku kuźniańskiego lasu, z dala od głównych dróg, odkryli - jak nieoficjalnie się mówi - grzybiarze. Zgłosili 5 „bomb” (jak się okazuje 5 sztuk pocisków artyleryjskich) na policję, podejrzewając, że skończy się jak zawsze w podobnych sytuacjach - przyjadą saperzy, zabiorą pamiątki sprzed ponad pół wieku i zdetonują gdzieś na poligonie pod Gliwicami. Niestety tym razem scenariusz okazał się inny. Wczoraj saperzy próbowali podejmować ładunki wybuchowe. Wówczas doszło do nieszczęścia. Około godz. 13.40 doszło do potężnej eksplozji, którą, mimo że wygłuszały ją hektary lasu, słyszeli mieszkańcy oddalonego osiedla w Kuźni Raciborskiej. - To było jakby straszny grzmot - mówią nam świadkowie. Siła rażenia była olbrzymia, bo eksplodował nie jeden a kilka pocisków. Dwóch saperów zginęło na miejscu. Po czterech kolejnych przyleciały śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz karetki, które przetransportowały rannych do szpitala. Saperami w najcięższym stanie zajmują się lekarze z Sosnowca i Ochojca.

Zobacz zdjęcia:

- Potwierdzam, dwie osoby nie żyją. Dwóch żołnierzy jest ciężko rannych, dwóch lekko. Najciężej ranny został przetransportowany do Sosnowca, inny trafił na Ligotę - poinformował Andrzej Szczeponek, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach.

Kondolencje rodzinom żołnierzy złożył Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

- Smutna wiadomość. W Kuźni Raciborskiej, przy podjęciu niewybuchu, zginęło 2 saperów, a 4 zostało rannych. Służyli w 6 batalionie powietrzno-desantowym w Gliwicach. Składam wyrazy współczucia rodzinom i zapewniam, że MON otoczy opieką wszystkich, których dotknęła ta tragedia - napisał na twitterze minister Mariusz Błaszczak.

Zobaczcie koniecznie

Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Dział do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej w Katowicach oraz Żandarmeria Wojskowa. Jak udało nam się dowiedzieć, do eksplozji doszło podczas podejmowania ładunków wybuchowych. Saperzy mieli usuwać pozostałości pocisków. Obecny w lesie na miejscu zdarzenia burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Macha zauważył, że na miejscu pracowali specjaliści, saperzy, nie ucierpiał żaden z cywilów.

- Doszło do tragedii. Niestety niewybuchów z czasów II wojny światowej jest wciąż mnóstwo w naszych lasach - mówi Paweł Macha.

Zaapelował do mieszkańców, by nie wchodzili teraz do lasów Kuźni Raciborskiej.

Czytaj także:
Wybuch bomby w Kuźni Raciborskiej: Zginęli żołnierze. Dwóch saperów ciężko rannych. W lesie wybuchły pociski z II wojny światowej

Nie przegapcie

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Szkoda sąsiada ? miły człowiek to był...

g
grimreaper

Miliony na kapelanów są a na zdalnie sterowane roboty dla saperów zabrakło. tfu

G
Gość
9 października, 8:11, Igor:

czy to nie przypadkiem Niemieckie bomby? dlaczego z podatków mamy płacić za pozostałości Niemieckich Nazistów? rachunek przesłać pani Merkel

Co za debil

k
ko

Nie jestem artylerzystą ale gdyby to były niewybuchy to by leżały szeroko rozrzucone w terenie . Więc był to składzik pocisków przy artyleryjskim stanowisku bojowym . Nie zdążono składu ewakuować więc pociski porzucono przykrywając ziemią . Możliwe , że założono minę pułapkę .

O
On

Myli się tylko raz. Przykre.

s
saperamator

.....pomijając że to saperzy, ale to i tak głupia śmierć - w ogóle takich niewybuchów bym nie dotykał , tylko zdetonował w inny sposób, jakimś ogniskiem z węgla, czy koksu, i innymi materiałami łatwopalnymi - uprzednio zakrywając jakąś wielką grubą stalową płytą z otworami dopuszczającymi powietrze, tlen. - a przy rozbrajaniu to zawsze może zabić - nawet sapera.

G
Gość

Wyrazy współczucia rodzinom. I co na to przeciwnicy reparacji?

G
Gość
9 października, 8:11, Igor:

czy to nie przypadkiem Niemieckie bomby? dlaczego z podatków mamy płacić za pozostałości Niemieckich Nazistów? rachunek przesłać pani Merkel

9 października, 8:27, Gość:

Niestety to nie niemieckie. Alianci bombardowali Blachownie , w ktorej niemcy produkowali bezyne .

9 października, 9:32, As:

Zastanów się co piszesz.

Włącz sobie mapę na Google i zobacz gdzie jest Blachownia a gdzie Kuźnia Raciborska.

Przez Kuznie Raciborska koleja byl dostarczany wegiel do przerobki. A wiec celem byla linia kolejowa , ktora byl dowozony wegiel z Rybnickich kopaln.

A
As
9 października, 8:11, Igor:

czy to nie przypadkiem Niemieckie bomby? dlaczego z podatków mamy płacić za pozostałości Niemieckich Nazistów? rachunek przesłać pani Merkel

9 października, 8:27, Gość:

Niestety to nie niemieckie. Alianci bombardowali Blachownie , w ktorej niemcy produkowali bezyne .

Zastanów się co piszesz.

Włącz sobie mapę na Google i zobacz gdzie jest Blachownia a gdzie Kuźnia Raciborska.

G
Gość
9 października, 8:11, Igor:

czy to nie przypadkiem Niemieckie bomby? dlaczego z podatków mamy płacić za pozostałości Niemieckich Nazistów? rachunek przesłać pani Merkel

Niestety to nie niemieckie. Alianci bombardowali Blachownie , w ktorej niemcy produkowali bezyne .

G
Gość
9 października, 8:11, Igor:

czy to nie przypadkiem Niemieckie bomby? dlaczego z podatków mamy płacić za pozostałości Niemieckich Nazistów? rachunek przesłać pani Merkel

Mi się wydaje że to nie niemieckie bomby , lecz pociski artyleryjskie . W tej okolicy były składy i magazyny wojskowe , był chyba nawet poligon gdzie strzelano z dział.

Wróć na i.pl Portal i.pl