Wybory samorządowe 2024. Lewica przedstawiła program wyborczy z obszarów pracy, polityki społecznej i rodzinnej

Kandydat Lewicy na prezydenta Białegostoku poruszył problem spadającej relacji średniej płacy w sektorze przedsiębiorstw w Białymstoku w stosunku do średniej wojewódzkiej.

Uważam, że jest to bardzo poważny problem i to jest już drugi rok z rzędu, kiedy tak się dzieje. Obecnie to już jest minus 300 złotych. To są dużo pieniądze, jeśli patrzy się na to jako na średnią płacę. To jest wynik patologii rynku pracy, gdzie układy zbiorowe w naszym kraju są na jednym z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej - kandydat Andrzej Aleksiejczuk.

Ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ministerstwo pracuje nad odpowiednią ustawą, która popularyzowałaby i wzmacniałaby układy zbiorowe pracy.

W ostatnich tygodniach przez debatę publiczną, Sejm przetoczyła się dyskusja, ta sama którą odbywamy od 30 lat. Czy to jest dobry czas na prawa kobiet? Odpowiadam jednoznacznie. To jest znakomity czas na walkę o prawa kobiet, bo wszystkie wybory są o tym, co dla ludzi jest najważniejsze. Kobiety na pełnię praw reprodukcyjnych czekają od 30 lat. Zawsze jest jakieś, ale albo kampania - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.

Ministra przy okazji kampanii wyborczej zwróciła się do wszystkich koalicjantów, że obecny czas jest idealny, aby rozmawiać o prawach kobiet. Podkreśliła, że należy kobietom pozwolić decydować o swoim życiu, macierzyństwie, bezpieczeństwie.

Droga Trzecia Drogo, jeżeli chcecie zajmować się kobietami, to zróbcie to odwrotnie. Pozwólcie decydować kobietom o tym, czy i kiedy chcą zostać matkami i nie nakazujcie siedzieć kobietom za kasą w supermarkecie - zaapelowała do koalicjantów Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ministra mówiła, że wybory 7 kwietnia będą tak samo ważne jak wybory 15 października. Podkreśliła, że ministerstwo pamięta o godności w cyklu całego życia. Przygotowywane są projekty ustaw z jednej strony zaadresowane do rodziców najmniejszych dzieci. Z drugiej strony mają zostać przedstawione rozwiązania skierowane do seniorów. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przekazała, że ministerstwo popiera obywatelski projekt o rencie wdowiej. Do dalszych prac rządowych złożony został również projekt podnoszący zasiłek pogrzebowy do ok. 7 tys. zł. Zasiłek od wielu lat nie był waloryzowany.

Hasło z jakim Lewica idzie do wyborów samorządowych to: "Szkoła, mieszkanie, szpital".

To na poziomie miasta, powiatu i województwa decyduje się sposób i model zarządzania szpitalami. To szpital miejski, powiatowy, wojewódzki decyduje o tym, czy odeśle kobietę z kwitkiem, kiedy pojawi się u jego bram i potrzebuje pomocy, jeżeli chodzi o przerwanie ciąży, czy przyjmie ją do siebie i tej pomocy zgodnie z jej prawem udzieli. To od tego, kto będzie nadzorował te szpitale zależy jakość tej ochrony. Czy priorytetem będzie sprawnie działająca opieka okołoporodowa, czy relikwie Jana Pawła II albo klauzula sumienia. Przed takimi wyborami staniemy 7 kwietnia - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Ministra zaapelowała, aby kobiety nie głosowały taktycznie, tylko zgodnie z własnym interesem. Zachęcała również do głosowania na kandydatów i kandydatki Lewicy startujących w najbliższych wyborach z list Lewicy. Następnie kandydatki z woj. podlaskiego opowiedziały o programie Lewicy.

Kandydatka do białostockiej rady miasta Justyna Rembiszewska odniosła się do problemów mieszkaniowych w Białymstoku. Podkreśliła, że gdy zostanie wybrana będzie zabiegała, aby miasto prowadziło skuteczną polityką pro mieszkaniową. Kolejna kandydatka Lewicy do rady miasta w Białymstoku Agnieszka Dąbrowska zaznaczyła, że Białystok potrzebuje kompleksowego podejścia do polityki pro rodzinnej na poziomie samorządu. Katarzyna Rosińska mówiła, dlaczego młodzi ludzie decydują się na opuszczenie Białegostoku i jak temu zapobiec. Marta Mroczkowska kandydatka Lewicy w wyborach do Sejmiku mówiła o niskiej reprezentacji kobiet w samorządach. Podkreśliła, że wybory samorządowe to szansa, aby kobiety zostały usłyszane, a ich postulaty zrealizowane.

Zobacz też:"Zamiast kwiatów, postulaty". Kandydatki Lewicy do rady miasta zaprezentowały swoje postulaty