Dziś mamy trzy spółki komunikacyjne, niewykorzystane tory i stacje kolejowe w granicach miasta, chaos w rozkładzie jazdy. Efekt to za drogie bilety i za długa podróż. Musimy powołać jedną mocną firmę odpowiedzialną za transport miejski” – mówił kandydat na Prezydenta Białegostoku Henryk Dębowski podczas wtorkowej konferencji prasowej przed siedzibą jednej ze spółek przy ul. Składowej. Mówił też potrzebie odpolitycznienia zarządów spółek komunikacyjnych, tak, żeby zarządzali nimi fachowcy.
Połączenie spółek pozwoli lepiej zarządzać całym systemem zbiorowej komunikacji w Białymstoku, która tworzy w mieście całość. Pozwoli też włączyć jako udziałowców spółki komunikacyjnej inne gminy należące do Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego oraz powiat białostocki – mówił kandydat na radnego Przemysław Sarosiek.
Według niego pozwoli to na sprawiedliwy rozkład kosztów, zmniejszenie ciężaru ponoszonego przez Białystok. Bo następnym krokiem byłoby włączenie obszaru całego Białostockiego Obszaru Funkcjonalnego do strefy obsługiwanej przez spółkę komunikacyjną. Ponadto połączenie spółek dałoby możliwość wprowadzenia jednego biletu aglomeracyjnego.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?