Wybory parlamentarne 2019. Minister Ziobro o agitacji w urzędzie: Prawo jest równe wobec wszystkich

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Po wyborczej wpadce ministra sprawiedliwości politycy pilnują, żeby nie dochodziło do agitacji w urzędzie. Zbigniew Ziobro podkreśla jednocześnie, że jego przypadek nie jest taki oczywisty.

Kampanii wyborczej nie można prowadzić w urzędach i właśnie przez to kłopoty ma minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

W środę komisarz wyborczy w Zamościu zawiadomił policję o niedawnej agitacji wyborczej na terenie zamojskiego urzędu miasta.

Była to konferencja prasowa, podczas której Ziobro udzielił poparcia startującemu w wyborach z listy PiS Marcinowi Romanowskiemu.

Policja już zaczęła wyjaśniać sprawę, a w czwartek minister w Lublinie zachęcał do głosowania na Jana Kanthaka, szefa gabinetu politycznego Ziobry i jednocześnie kandydata PiS do Sejmu.

Żeby nie było wątpliwości, sam Ziobro uprzedził, że to spotkanie wyborcze.

- Jako prawnik od wielu lat wspiera mnie w działaniach naprawiania wymiaru sprawiedliwości - mówił o Kanthaku minister i reklamował podwładnego: - Powiedziane jest, że ostatni będą pierwszymi - nawiązywał do ostatniego miejsca na liście wyborczej Kanthaka.

Tym razem wpadki nie było, bo konferencja odbyła się w hotelu. O sprawie zamojskiej Ziobro mówił tak:

- Prawo jest równe wobec wszystkich. Nie ma tu wyjątków. To moje stanowisko dotyczy zarówno ministra jak i wiceministra sprawiedliwości - i dodał: - W czasie spotkania w Zamościu polegałem na organizatorach, a sam niczego nie sprawdzałem. Kiedy po fakcie dowiedziałem się, że jest taka sytuacja, organizatorzy zapewniali mnie, że ta sala miała być rzekomo wynajęta i dysponują opiniami prawnymi, które wskazują, że nie doszło do wykroczenia.

Minister obiecał, że teraz uważniej będzie interesował się, w jakiej sali jest na konferencji prasowej.

Od tej wpadki politycy zwracają większą uwagę na to, gdzie spotykają się z mieszkańcami.

Artur Soboń miał otrzymać w czwartek „poparcie” ze strony burmistrza Świdnika i miejscowych radnych. Ale takie urzędowe poparcie byłoby niezręczne i ostatecznie było to „podziękowanie” za pomoc w działaniach na rzecz rozwoju miasta.

I jeszcze słowo o Kanthaku. Uruchomił specjalny numer ( 81 464 32 42) interwencyjny.

- Poprzez który mieszkańcy regionu mogą zgłaszać problemy, z którymi nie mogą się uporać - mówił kandydat i zapewnił, że gdy zostanie posłem, numer nadal będzie aktywny.

Na kogo głosować?

Czy już wiesz, na kogo oddasz głos w nadchodzących wyborach?

  1. 70.57%
  2. 22.32%
  3. 4.25%
  4. 2.86%
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wybory parlamentarne 2019. Minister Ziobro o agitacji w urzędzie: Prawo jest równe wobec wszystkich - Kurier Lubelski

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
podatnik

Deweloperze Dwie wieże mam prośbę żeby minister Ziobro jeszcze zdążył spełnić obietnicę wyborczą i spytał rekina biznesu Zbigniewa Niemczyckiego zarejestrowanego od 1972 r. przez SB jako TW ps. Jarek. Zdjętego z ewidencji kontrwywiadu w październiku 1982 r. Akta sprawy przekazano do Wydziału II wywiadu MSW. Pozyskano go na zasadzie dobrowolności w 1972 do zagadnienia dziennikarze i studenci do sprawy o krypt. "Mendoza". Materiały przesłano do Dep. I MSW w październiku 1982. W 1989 r. pojawia się informacja że Niemczycki zarejestrowany jest przez wywiad MSW. Z karty z 1990 r. wynika, że tym razem jako rozpracowanie operacyjne o krypt. Jarex. Akta sprawy zostały zniszczone" napisała Gazeta Polska za IPN, jak zdobył majątek?

G
Gość
Nieustannie lamie prawo.trybunal stanu to malo dla Ziobry
G
Gość
PIS i wszystko jasne - 0000000000000000 .........żegnajcie , sądy czekają !
G
Gość
Przecież te komunistyczne pisowskie wypierdki nawet łamiąc prawo mówią że to zgodne z prawem . Komuna pod postacią pisuarów wróciła.
J
Japolan
Jan Kanthak - ostatni na liście, pierwszy w Sejmie.

Jedyny kandydat z lubelskiej listy PiS, na którego jestem w stanie głosować.

Stan list jest taki, że jeszcze na jednej liście do Sejmu zauważyłem godnego poparcia kandydata (chodzi o listę Bezpartyjnych Samorządowców). I na tym koniec. Taka mizeria.
Ł
Łukasz
Konfederacja jako jedyny z komitetów prezentuje rozsądny wolnorynkowy/liberalny gospodarczo program. Nie dla socjalizmu! Bogactwo bierze się z pracy, a nie z tego co rząd rozda.
G
Gość
ale śmieszek, normalnie w kabaretach robi czy w familiadzie że takie suchary rzuca ?
G
Gość
Hi hi hi hi hi hi pird
G
Gość
Polska wolna od pis
G
Gość
Hasło wyborcze kanty i haki?
G
Gość
Jak się nagnie do poziomu sprawy brochy
n
niepatriota
Zapewne naturalizowany w trybie wyborczym na zamościanina Jan Kanthak nieświadomie wprowadził ministra Zbigniewa "Zero" Ziobro w błąd. Bo niby skąd człowiek, który nie wie gdzie leży województwo lubelskie miałby wiedzieć że sala rzekomo wynajęta należy do urzędu miasta.
Wróć na i.pl Portal i.pl