Wybory na Białorusi. Aleksandr Łukaszenka będzie kandydował na prezydenta

OPRAC.:
Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 7 lat
Białoruś przeprowadziła połączone „wybory” do parlamentu i władz lokalnych, które niezależni eksperci nazywają rytuałem przygotowawczym do przyszłorocznych wyborów prezydenckich. Alaksandr Łukaszenka zapowiedział swój start w tych wyborach.

Spis treści

"Wybory" na Białorusi jako rytuał

Na Białorusi w niedzielę zakończyły się trwające od tygodnia połączone „wybory” do parlamentu i władz lokalnych. Te organy wyborcze, które niezależni eksperci nazywają rytuałem, mają na celu potwierdzić „legitymację” białoruskiego prezydenta, Alaksandra Łukaszenki, i posłużyć jako trening dla aparatu państwowego przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi.

Jak podaje portal Zierkało, o godz. 20 czasu lokalnego (godz. 18 w Polsce) ogłoszono zakończenie głosowania i zamknięcie lokali wyborczych. Wstępne wyniki „wyborów” zostaną podane w poniedziałek.

Brak obecności opozycji

W „wyborach” nie uczestniczyli opozycyjni kandydaci, nie było również niezależnych obserwatorów. W tej kampanii po raz pierwszy doszło do połączenia wyborów, co umożliwiły zmiany w białoruskiej konstytucji. Wybory zostały też przesunięte w czasie.

"Wybory lokalne w ogóle powinny były się odbyć jeszcze w 2022 roku, a parlamentarne – w 2023 roku, ale chodziło o to, żeby jak najbardziej odsunąć to w czasie (od protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich, które rozpoczęły się w 2020 roku – PAP). Obie kampanie zostały przesunięte pod pretekstem jednego dnia głosowania" – powiedział PAP politolog Alaksandr Kłaskouski.

Start Łukaszenki w przyszłorocznych wyborach

Alaksandr Łukaszenka, obecny prezydent Białorusi, zapowiedział swój udział w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Podczas niedzielnych głosowań, na pytanie, czy wystartuje w wyborach, odpowiedział, że „pójdzie (na wybory)”.

"Oceniłem obecne „wybory” jako rytuał, który ma potwierdzić „legitymację” Łukaszenki i stać się treningiem dla aparatu państwowego przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Wydaje się, że Łukaszenka po raz kolejny sięgnie po władzę" - skomentował Alaksandr Kłaskouski, politolog.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Główny dzień głosowania w niedzielę poprzedzony był na Białorusi pięciodniowym głosowaniem przedterminowym. Według Centralnej Komisji Wyborczej całościowa frekwencja wyborcza wyniosła 72,98 proc.

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl