Wybory 2020. Hołownia dogoni jeszcze Trzaskowskiego?

Dopóki w wyborach miała startować Małgorzata Kidawa-Błońska, Szymon Hołownia bardzo dobrze wypadał w sondażach i wyrastał na głównego przeciwnika Andrzeja Dudy. To zmieniło się, gdy Kidawę-Błońską zastąpił Rafał Trzaskowski. Szybko zaczął piąć się w górę w sondażach, a Hołownia zaczął mocno tracić. Onet zapytał ekspertów o to, czy bezpartyjny kandydat ma jeszcze szansę dogonić kandydata PO.

Tuż przed decyzją PO o zmianie kandydata w wyborach, Kidawa-Błońska w sondażach miała zaledwie 5 proc. poparcie. Szymon Hołownia – nawet ponad 20 proc. Dr hab. Artur Wołek mówi w Onecie, że „można było odnieść wrażenie, że Małgorzata Kidawa-Błońska nie prowadziła kampanii”, a na tym korzystali Hołownia i Kosiniak-Kamysz, przejmując elektorat Platformy.

Kiedy kandydatem PO został Rafał Trzaskowski, szybko zaczął piąć się w górze w sondażach, aż w końcu wyprzedził Hołownię kilkunastoma procentami. Zdaniem dr. Wiesława Baryły z Uniwersytetu SWPS wybory prezydenckie będą rywalizacją Dudy i Trzaskowskiego. Bosak i Kosiniak-Kamysz będą walczyć o umocnienie swojego elektoratu, ale „trudno powiedzieć, o co będzie walczył Hołownia”.

Zdaniem dr. Baryły, część wyborców zaczęła porównywać Hołownię i Trzaskowskiego, co wyszło na korzyść temu drugiemu. Z kolei dr hab. Wołek mówi w Onecie, że Hołowni nie należy jeszcze skreślać, bo kampania jest nieprzewidywalna. Jego zdaniem to Szymon Hołownia będzie pierwszym, który skorzysta na ewentualnym potknięciu Trzaskowskiego, a poza tym na pewien sposób już odniósł sukces, jako kandydat bezpartyjny.

To jest ciekawe, co Hołownia zrobi z tym poparciem po wyborach – mówi dr hab. Wołek w Onecie.

Z kolei dr hab. Piotr Chrobak, politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego twierdzi, że Hołownia nadal ma szanse znaleźć się w drugiej turze wyborów. Jego zdaniem elektoratem Hołowni mogą być osoby negatywnie nastawione do PiS, ale niezadowolone również z działań opozycji. Dla nich Szymon Hołownia stanowi nadzieję na nową jakość i zmianę w sposobie uprawiania polityki.

Dr hab. Chrobak porównuje też Hołownię do Kukiza, który pięć lat temu wykorzystywał podobne mechanizmy. Choć ich zwolennicy się różnią, łączy ich „zniechęcenie do obecnej warstwy politycznej”.

Onet porozmawiał też z pełnomocnikiem komitetu wyborczego Szymona Hołowni Michałem Kobosko. Jego zdaniem dotarcie Hołowni od zera do kilkunastoprocentowego poparcia to wielki sukces.

Zdaniem Koboski, Trzaskowski już osiągnął szczyt notowań, a Hołownia wciąż buduje swoje poparcie.

Dziś jednak koncentrujemy całą uwagę na kampanii prezydenckiej, bo wierzymy w zwycięstwo.

Źródło: Onet