Wrocław: Pożar sklepu z dopalaczami. Wojna gangsterów?

Marcin Rybak
Całodobowe ksero. Pod taką legendą sprzedaje się dopalacze. Były też lombardy, a nawet sklepy z „chemią erotyczną”
Całodobowe ksero. Pod taką legendą sprzedaje się dopalacze. Były też lombardy, a nawet sklepy z „chemią erotyczną” fot. Tomasz Hołod
Ktoś próbował podpalić punkt sprzedaży dopalaczy przy ul. Krasińskiego we Wrocławiu. – Mamy sygnały o porachunkach w środowisku handlarzy dopalaczami – mówi nam jeden z wrocławskich policjantów. – Wykluczamy porachunki – ripostuje rzecznik policji Paweł Petrykowski. No to jak jest?

– To było kilka tygodni temu, w niedzielę. Ktoś wrzucił coś do środka, był huk – opowiada mieszkaniec okolic punktu z dopalaczami. – Na miejscu szybko pojawili się właściciele lokalu. Zanim wyciągnęli z płomieni sprzedawczynię, najpierw ratowali towar.
Lokal na Krasińskiego, w obawie przed nalotami policji, jest zamykany od zewnątrz. Sprzedawca nie może z niego wyjść ani przez zamknięte drzwi, ani przez zakratowane okno.

Również kilka tygodni temu policjanci dostali sygnał o próbie napadu na inny punkt z dopalaczami – przy ul. Stawowej we Wrocławiu.
– Było zgłoszenie, że jacyś ludzie próbują wejść do środka. Gdy dojechał patrol, nikogo już nie było – mówi rzecznik Paweł Petrykowski. – Nie wiążemy ze sobą tych zdarzeń.

Ale inny policjant, z którym rozmawialiśmy, mówi, że do funkcjonariuszy docierają informacje, jakoby te zdarzenia mogły być ze sobą związane. Handel dopalaczami to coraz poważniejszy problem, a dla szefów tego biznesu źródło wielkich zarobków. Niewykluczone, że – jeśli nie teraz – to w przyszłości może dojść do gangsterskich porachunków w tym światku.

Dopalacze to substancje działające jak narkotyki, choć formalnie nimi nie są. Są za to bardzo groźne dla zdrowia, a nawet życia. W punkcie przy Krasińskiego są sprzedawane albo przez okno, albo przez dziury w ścianie przy drzwiach. Z ulicy schodzi się po schodkach w dół. Tuż przy drzwiach są dwie okrągłe dziury w ścianie. Przez drzwi klient mówi co chce kupić i w mniejszą z dziur wrzuca gotówkę. Większą wypada produkt – najczęściej małe opakowanie ze srebrnej folii. W środku jest woreczek i biały proszek.

Punkt sprzedaży dopalaczy przy ul. Krasińskiego próbowano spalić kilka tygodni temu. Jeden z okolicznych mieszkańców opowiada, co się działo. – Sąsiadka to widziała – mówi. – Ktoś wrzucił przez okno jakiś zapalający granat, strasznie huknęło – dodaje.

Nasz rozmówca opowiada, jak przyjechali właściciele biznesu i z lokalu – przez okno – wyciągali towar. Na końcu ratowali sprzedawczynię. Musiała interweniować straż pożarna. Na miejscu była też policja.

Kto podpalił punkt na Krasińskiego? Rzecznik policji Paweł Petrykowski mówi, że to z pewnością nie porachunki w światku handlarzy dopalaczami. Policjanci z komisariatu na ul. Traugutta próbują znaleźć i zatrzymać sprawcę próby podpalenia.
Ale inny policjant mówi nam, że do docierają do nich nieoficjalne informacje sugerujące, że podpalenie mogło być skutkiem porachunków pomiędzy konkurencyjnymi grupami sprzedającymi dopalacze.

Sąsiedzi każdego wrocławskiego punktu sprzedającego „paranarkotyki” opowiadają te same historie. Pełno klientów w dzień i w nocy. Hałasują, potrafią być agresywni. – Zróbcie coś z tym – mówi jeden z sąsiadów sklepu na Stawowej. - Piszemy listy, petycje, to nic nie daje.
– Widzę, jak do punktu z dopalaczami ćpuny znoszą różne rzeczy. Alkohol, odzież, słodycze – opowiada inny nasz rozmówca. – Widziałem kiedyś, jak młody człowiek na kolanach prosił, żeby sprzedali mu towar za pięć czekolad.
– Ci handlarze nic sobie z policji nie robią – dodaje. – Czasem wykrzykują coś pod adresem funkcjonariuszy.
Problem w tym, że prawo nakazuje walczyć z dopalaczami metodami administracyjnymi. A dilerzy nic sobie nie robią z decyzji i grzywien.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Pożar sklepu z dopalaczami. Wojna gangsterów? - Gazeta Wrocławska

Komentarze 103

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

....
Ty cioto kibicówska że szczesliwej od bora z ekipy haha
b
balach
To huligani z Reksia a nie gangsterzy zadni
Z
Zivi
Ty kurwo skończysz jak ta k**** pikol szmato
t
ten co wie
Grzyb wielki gangsta i pierwszy rozkminiajacy a jeszcze niedawno łapał złodzieji w galerii dominikanskiej w rossmanie.

Kibic.
S
Sąsiadka
I tak z kończy się 1 lipca ten cały narkobiznes i wszyscy pójdą siedzieć !!! Pseudo Gangsterka
S
Sąsiadka
I tak z kończy się 1 lipca ten cały narkobiznes i wszyscy pójdą siedzieć !!! Pseudo Gangsterka
Z
Zainteresowany
Powiedzcie ludzie jak to możliwe że Grzyb z Jankesem latają z ostrą amunicją , straszą wszystkich prawdziwą bronią a nie idą siedzieć ? Ponoć na swoich punktach na Oleśnickiej i Kraśińskiego trzymają materiały wybuchowej i ostrą broń którą często straszą swoich dłużników, ostatnio ich nie wypał doprowadził do samozapalenia punktu przy ul. Krasińskiego ...
Z
Zainteresowany
Tak naprawde Gekon wraz z Michaliną pracują dla bosów wrocławskiego świata przestepczego GRZYBA I JANKESA, są na ich wypłacie i to oni dają główną działe za ich pośrednictwem policjantom którzy ochraniają ich punkty, są tylko szeregowymi żolnierzami swoich szefów którzy mają układy w Rosji i tak naprawde nikt o tym nie wie że to wcale nie wujek Gekona tylko kuzyn Jankesa jest głównym producentem dopalaczy we Wrocławiu który rozprowadzają dla nich Kropa i Sandał dowódcy ich bojówki.
z
zazi
Rzecznik Policji w ogole wie co sie dzieje we wroclawiu? I Pan Komendant? Jakby chcieli to zrobilby z tym porzadek, ale sie nie chce, albo ma sie jakies zyski z tego? Bo coraz wiecej kradziezy, napadow, a oni mowia, ze nic nie moga. Dowcip jakis. Banda nierobow i tyle!
G
Gość
Niech się w końcu wezmą za tą stawową, gwarną i słowiańską - lokalami gekona i tego frajera michaliny. Ale wiadomo policja nic nie zrobi mają forse z tego, a zapewne interes dobrzę sie kręci bo pełno narkomanów na stawowej pod punktem ksero, aż strach przejsć z dzieckiem po ulicy bo zawsze ktoś zaczepi i napastuje o pieniądze zawsze są agresywni. Cały czas się słyszy o napadach w pobliżu stawowej i o dziwnych ludzich wypadających o okien po zażyciu tego gówna ze stawowej!!
B
Były pracownik ze stawowej
Shreku ten skorumpowany policjant razem z gekonem maja plan żeby mieć monopol na dopalacze na całym dolnymśląsku. Shreku kupił sobie nową bmw 5 ciekawe jak go było stac z policyjnej pensji odłożyć?
B
Były pracownik gekona
Gekon po ustawie która wchodzi niedługo ma podobno jakaś niespodzianke, wprowadzic jakiegos legalnego krokodyla którego tylko raz sie zapali i odrazu jestes uzaleznionym, maja to podobno z rosji od wujka gekona który jest żydem i wynalazł mefedron.
B
Były pracownik gekona
Gekon po ustawie która wchodzi niedługo ma podobno jakaś niespodzianke, wprowadzic jakiegos legalnego krokodyla którego tylko raz sie zapali i odrazu jestes uzaleznionym, maja to podobno z rosji od wujka gekona który jest żydem i wynalazł mefedron.
v
vip
Gekon ma wyjebane bo jemu sanepid nic nie zrobi bo mają układ. pracowalem u nich w lokalu i sprzedaja 500szt dziennie. podobno gekon zarabia 500 tys miesiecznie z czego 100 tys leci na wypłate dla shreka i jego skorumpowanych policjantów
A
Antydop
Michalina i gekon chwalą że otwiera 10 lokali po nowelizacji ustawy która wchodzi 1 lipca bo juz mają zaminnik, psy za sobą na wypłacie i podobno też leci działa dla dutkiewicza bo jego syn się wjebał w dopalacze. potwierdzone info
Wróć na i.pl Portal i.pl