Wojewoda pomorski zaskarży do sądu Gdański Model na Rzecz Równego Traktowania

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Pod gdańskim ratuszem kilkakrotnie dochodziło do demonstracji - zarówno za, jak i przeciwko  Gdańskiemu Modelowi na Rzecz Równego Traktowania
Pod gdańskim ratuszem kilkakrotnie dochodziło do demonstracji - zarówno za, jak i przeciwko Gdańskiemu Modelowi na Rzecz Równego Traktowania Karolina Misztal
Naciski środowisk katolicko-prawicowych przyniosły efekt. Jak dowiedział się „Dziennik Bałtycki”, wojewoda Dariusz Drelich zaskarży do sądu uchwałę, która wzbudzała kontrowersje i przeciwko której protestowano.

Chodzi o Gdański Model na Rzecz Równego Traktowania. To dokument z rekomendacjami, nad którym praca trwała od września 2017 r. do maja 2018 r. Zapisy uchwały mają sprawić, że Gdańsk będzie miejscem przyjaznym każdej osoby bez względu na jej płeć, wiek, orientację seksualną, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne i narodowe oraz religię lub bezwyznaniowość.

Gdańscy radni
przyjęli uchwałę pod koniec czerwca. Pod ratuszem odbyła się wtedy demonstracja zwolenników i przeciwników dokumentu. Ci drudzy śpiewali religijne pieśni i modlili się, przynieśli też kukłę konia trojańskiego, która miała symbolizować Model. Ci pierwsi odpowiadali im, trzymając tęczowe flagi w dłoniach.

Protest przed sesją  Rady Miasta Gdańska. Awantura o Gdański Model na Rzecz Równego Traktowania

Protest przed sesją Rady Miasta Gdańska. Awantura o Gdański...

Przeciwnicy uchwały organizowali demonstracje także wcześniej. Ich zdaniem model to promocja homoseksualizmu i zboczeń, walka z kościołem. Przedstawiciele inicjatywy Odpowiedzialny Gdańsk w połowie lipca złożyli pismo do wojewody z prośbą o wszczęcie postępowania nadzorczego i uchylenie w części lub w całości dokumentu.

Czytaj więcej: Chcą, by wojewoda wszczął postępowanie nadzorcze wobec Modelu na Rzecz Równego Traktowania

Termin podjęcia decyzji przez wojewodę w tej sprawie minął w poniedziałek, 6 sierpnia. I - jak dowiedział się „Dziennik Bałtycki” - finał jest niekorzystny dla władz miasta.

- Wojewoda pomorski skorzysta z przysługującego mu prawa wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skarga jest alternatywnym wobec rozstrzygnięcia nadzorczego środkiem nadzoru i przysługuje wojewodzie po upływie terminu na wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego, tj. po upływie 30 dni od dnia doręczenia uchwały - informuje Paula Poniewierza z biura wojewody. - Wniesienie skargi do sądu administracyjnego jest w ocenie wojewody uzasadnione tym, że niektóre zapisy uchwały naruszają ustawę o samorządzie gminnym oraz ustawę o pomocy społecznej. Bardziej szczegółowo w tej sprawie można będzie wypowiedzieć się po sporządzeniu skargi wraz z uzasadnieniem, co nastąpi w najbliższym czasie - wskazuje Poniewierza i dodaje, że wniesienie skargi do sądu administracyjnego nie jest ograniczone terminem. - Można ją wnieść w każdym czasie oraz wnosi się ja za pośrednictwem organu, który wydał skarżony akt, w tym wypadku za pośrednictwem Rady Miasta Gdańska.

Informacja o decyzji wojewody dotarła już do władz Gdańska. - Nim pan wojewoda odegra kolejny raz rolę szeryfa PiS, warto, by odwiedził stronę Pełnomocnika Rządu swojej partii ds. Społeczeństwa Obywatelskiego i Równego Traktowania - mówi Piotr Kowalczuk, wiceprezydent ds. polityki społecznej. -Znajdzie na niej wiele rzetelnych opracowań, z których korzystaliśmy przy budowaniu Modelu. Może wraz z ideologami porzuci lęki i fobie przed innymi ludźmi. Dopóki choć jedna osoba czuje, że jest dyskryminowana z opisanych prawem przesłanek, dopóty trzeba stawać ze wsparciem po jej stronie. Jeżeli wojewoda nie odnajduje tego w literze prawa, to może znajdzie w przykazaniach religii do której często się odwołuje i chętnie nią się afiszuje. Opinia Okręgowej Izby Radców Prawnych co do zapisów Modelu jest pozytywna, zatem szukanie argumentów by podeptać godność człowieka, każdego człowieka nie licuje z urzędem, który ma stać na straży prawa i sprawiedliwości społecznej. Smutny prezent w miesiącu Solidarności... międzyludzkiej- komentuje dla "Dziennika Bałtyckiego" wiceprezydent Kowalczuk.

Protest przed sesją Rady Miasta Gdańska. Awantura o Gdański Model na Rzecz Równego Traktowania (28.06.2018)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Wojewoda pomorski zaskarży do sądu Gdański Model na Rzecz Równego Traktowania - Dziennik Bałtycki

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wielka Polska Kolorowa!!!
Widać, że ktoś zrobił zamach na twój mózg. Wyrazy współczucia.
WPK!
W
Wielka Polska Kolorowa!!!
HAŃBA i SKANDAL! Jeśli Drelich wygra w sądzie administracyjnym, to mam nadzieję, że będzie to wzięte pod uwagę jako argument na rzecz UKARANIA POLSKI za łamanie innych praw. Polska pod rządami PiSu powinna być KARANA, KARANA i jeszcze raz - KARANA, aby ludzie wreszcie przejrzeli na oczy i pogonili tę faszyzującą bandę w najbliższych wyborach.
Wielka Polska Kolorowa!!!
H
Henoch
Chodzi na smyczy u bp.Flaszki
H
Henoch
Wojewoda Drelich co to dawał rzyci w czasie klęsk źywiolowych
K
Kuntz
Dyskryminuje mieszkańców inwestując w apartamenty na wynajem, co pogarsza jakość życia mieszkańców Gdańska. Deweloperzy dostają co chcą a onże korzystnie kupuje mkw.
C
Chris
Model to nic innego jak: tęczowy zamach na prawa człowieka w Gdańsku!
Rzeczywistym celem i niebezpiecznym skutkiem wprowadzenia w Gdańsku tzw. Rekomendacji Gdańskiego modelu ds. równego traktowania jest natrętna promocja mniejszości seksualnych (LGBTQ). Na przykład poprzez wdrożenie w szkołach zajęć dostarczających rzetelnej wiedzy o LGBT+ (punkt 37. Rekomendacji) lub przez upamiętnienie w przestrzeni publicznej osób nieheteronormatywnych (punkt 18.) Uzupełnia je realizacja programów edukacji seksualnej (edukacja do miłości) kierowanych do dzieci i
młodzieży ( punkt 73.) oraz regularne warsztaty antydyskryminacyjne oraz inne działania mające jakoby służyć promowaniu różnorodności, równości i przeciwdziałaniu dyskryminacji (28.)
Tzw. polityka antydyskryminacyjna koncentruje się głównie na promocji praw LGBTQ gdy tymczasem prawa człowieka przestają się liczyć jeśli wchodzą w kolizję z uzurpatorskimi roszczeniami LGBTQ. Jest to szczególnie widoczne, gdy wchodzą one w konflikt z prawami dzieci, rodziców i wszystkich ludzi do wolności, sumienia, słowa i wyznania. Takie naruszenia to powszechna, codzienna praktyka w wielu krajach zachodnich. Niezależny ekspert ONZ ds. LGBTQ[1]. Stwierdził że wolność wypowiedzi i
wyznawania religii nie są absolutnymi prawami i mogą być ograniczone: państwa powinny umożliwić legalizację rodzin LGBTQ, a dzieci mają być wychowywane od najmłodszych lat z odpowiednim podejściem do kwestii orientacji seksualnej i tożsamości genderowej (tj. zakładającym pełną akceptację i zachętę do wchodzenia w takie związki).
Art. 48. Konstytucji RP mówi, że rodzice mają prawo do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami, zaś art. 53.3. stwierdza, że rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami, co ma gwarantować, że szkolna nauka nie będzie gwałcić przekonań i zasad moralnych rodziców. Jednak forsowane w ramach Rekomendacji edukacja antydyskryminacyjna i powiązana z nią edukacja seksualna zwykle narusza te prawa. Zalecając szkołom tzw. warsztaty antydyskryminacyjne w których często młodzież wciela się w role gejów, lesbijek i transseksualistów czyni zamęt w umysłach młodzieży i powoduje zaburzenia tożsamości seksualnej co jest rzeczywistym celem ideologii gender. Badania resortów zdrowia USA i Wielkiej Brytanii pokazują znaczący wzrost występowania zaburzeń seksualności u młodych ludzi, co wyraźnie wiąże się z tego typu edukacją oraz wpływem mediów.
Na odrębną uwagę zasługuje Rekomendacja nr. 173 Pierwszym narzędziem walki współczesnej ideologii jest cenzura. Tylnymi drzwiami wprowadza się ją pod pretekstem usuwania mowy nienawiści z przestrzeni publicznej. I tak na przykład mówienie o tym że 7 % aktywnych homoseksualistów którzy odwiedzają kluby gejowskie w Warszawie jest nosicielami wirusa HIV będzie zabronione. Leczenie AIDS w Polskich warunkach kosztuje 50 tys. zł rocznie i jest w 100 % finansowane przez podatników.
Teraz możemy się domyślać co kryje się w tekście preambuły do rekomendacji pod zgrabnie ujętym sformułowaniem że różnorodność jest ceniona a różnice orientacji psychoseksualnej wzbogacają miasto i są jego potencjałem.
Pamiętajmy że wolności słowa gwarantowana jest nam przez Konstytucję a swobodę wypowiedzi dodatkowo reguluje kodeks karny oraz kodeks cywilny i to wystarcza!
O
Olod
Czy ten model obejmuje ..... z kozą ? To sie zdrarza wsród wyznawców islamu.Ich szczególnie trzeba otoczyc tolerancją i zrozumieniem .Nie dobrze jak sie robią nerwowi.
Wróć na i.pl Portal i.pl