Wilki w okolicy Lęborka zaatakowały jelenia! Myśliwy chce ograniczenia populacji

Robert Gębuś
Z jelenia zostały tylko szczątki. Kawałki sierści i szkielet.
Z jelenia zostały tylko szczątki. Kawałki sierści i szkielet. nadesłane
Wilki przedarły się przez ogrodzenie i zaatakowały jelenia. Myśliwy apeluje o ograniczenie populacji wilka, a RDOŚ radzi zabezpieczać stada.

Po zwierzęciu pozostały tylko resztki futra, i kości. Jeleń został całkowicie pożarty, prawdopodobnie przez stado wygłodzonych wilków. Na szczątki zwierzęcia trafił myśliwy ze Świchowa (gm. Łęczyce). - Zauważyłem ślady jelenia i poszedłem za nimi - mówi Zenon Linsztaedt. - Po tropach trafiłem na szczątki zwierzęcia. Ślady wskazywały, że został zaatakowany przez wilki, ok. 100 metrów od zabudowań. Sprawę zgłosiłem do łowczego.

Wilk jest zwierzęciem chronionym, z czym nie do końca zgadza się nasz rozmówca. - Zastanawiam się, czy wilki jeszcze boją się ludzi, bo podchodzą bardzo blisko. Te zwierzęta rozmnażają się ponad miarę za szkodą dla rolnictwa.

Trzy wilki w lesie koło Kościerzyny. Udało się je sfotografować [ZDJĘCIA]Wilki w kościerskim lesie

Trzy wilki w lesie koło Kościerzyny. Udało się je sfotografo...


Obrońcy wilków
podkreślają jednak, że zwierzęta zapewniają równowagę w ekosystemie. W Polsce jest jedna z największych populacji jelenia szlachetnego w Europie. - Wzrost liczebności wilka i jego migracja powodują spadek populacji jelenia, co również jest korzystne dla ekosystemu, w tym drzewostanów - mówi Andrzej Wróbel ze Słowińskiego Parku Narodowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wilki w okolicy Lęborka zaatakowały jelenia! Myśliwy chce ograniczenia populacji - Dziennik Bałtycki

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł
Jak zrozumiałem myśliwego wzburzył fakt że wilk musi jeść.
A
Ak
Natura. Wilki to mięsorzercy. Nie przerzucą się na trawę i mech.
Zabijaja bo muszą coś jeść a nie jak człowiek bo ma ochotę i sadystyczne zapedy.
Jakby człowiek utknął w srodku lasu to też zacząłby zabijać wiewiorki z głodu.
k
kolkov
Uwielbiam myśliwych...zawsze pałają chęcią niesienia pomocy w ochronie przyrody.
k
kolkov
Może sam się zamknij w zoo
M
Małgorzata
Te niewinne zwierzęta prędzej czy później zostałyby zastrzelone przez myśliwych z powodu zbyt dużej populacji. Jeżeli wilki będą na nie polować to populacja zostanie ograniczona i może nie trzeba będzie zastrzelać tylu zwierząt.
c
cep
czemu sa niwinne zwierzeta zagryzane Wytepic wilki Zostawic tylko w ZOO
O
Olo
Najpierw wytłukli zwierzaki będące jadłem dla wilków, teraz chcą wytluc wilki....
J
JubelFan
W tym roku rozliczyłem PIT w 15 minut z podatnik info. Jak na osobę która ma tak różne źródła dochodów to chyba rekord.
K
Kaska
Wreszcie znalazłem program do pit, który uwzględnia wszystkie ulgi - podatnik info.
B
Bapuk
Puknij się w czoło bury bo nie wiesz co bredzisz
Z
Zbyszek
Znaleziono jednego pożartego jelenia i żądają myśliwi ograniczenie populacji jelenia, jestem zdegustowany taką obłudą i matactwem. Mieszkam na wsi pod Lęborkiem, gdzie działają orężnie koła łwieckie i obserwuje po tak zwanych polowaniach w kole, sporo zwierząt rannych lub pożeranych prze kruki. W naszej okolicy najlepszym tropicielem padłych zwierząt są kruki, tam gdzie jest ich gromada można być pewnym że leży kolejne biedne zabite zwierzę. Mam zatem pytanie przy tak dużej liczbie nie wyzbieranych zastrzelonych zwierząt nie należało by ograniczyć liczby polujących, szczególnie że podchodzą coraz bliżej zabudowań. Przy owianej tajemnicą trzeżwością tych panów nie stanowią zagrożenia?
K
Kulka
Bury nie masz pojęcia o myślistwie i broni to lepiej zamilcz
B
Bury
Nie było żadnego przypadku ataku na człpwieka. Za to populacja saren i jeleni jest wielokrotnie za duża. Bardzo dobrze że drapieżniki wróciły. To lepsze niż weekendowe zabawy w zabijanie pseudomyśliwych dla rozrywki.
Wróć na i.pl Portal i.pl