Wiemy, jaki majątek ma wojewoda Ewa Leniart

Małgorzata Froń
Ewa Leniart, tu na Muzycznym Festiwalu w Łańcucie, wojewodą jest od grudnia ubiegłego roku
Ewa Leniart, tu na Muzycznym Festiwalu w Łańcucie, wojewodą jest od grudnia ubiegłego roku Krzysztof Łokaj
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart i jej zastępca Witold Lechowski, swoje stanowiska objęli w grudniu ubiegłego roku, niedługo po wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborach parlamentarnych. Oboje już wówczas byli ludźmi dość majętnymi. Jakie mają majątki?

Zanim Ewa Leniart została wojewodą, była dyrektorem rzeszowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, a także radną sejmiku województwa podkarpackiego, do którego startowała z listy PiS. Urodziła się w 1976 roku w Dylągówce. W latach 1995-2000 studiowała na wydziale prawa filii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Rzeszowie. Jest doktorem prawa, wykłada na Uniwersytecie Rzeszowskim. Koncentruje się na zagadnieniach z historii państwa i prawa polskiego po 1944 roku. W latach 2005-2007, kiedy wojewodą była Ewa Draus (PiS), Ewa Leniart była dyrektorem gabinetu wojewody.

W swoim oświadczeniu majątkowym za 2015 rok napisała, że ma dom o powierzchni 170 metrów kwadratowych, który jest zbudowany na działce liczącej 0,62 hektara. Nie podała wartości domu i działki, ale taki dom, jak twierdzą właściciele biur nieruchomości, może być wart ok. 500 tys. złotych. Mieszkania nie ma, posiada za to trzy działki o powierzchni ponad 6 tys. mkw. Zgromadziła oszczędności w wysokości ponad 154 tys. złotych. Miesiąc wcześniej, w momencie, kiedy obejmowała stanowisko wojewody, tych oszczędności było 140 tys. złotych. Ma też ponad 13 tys. dolarów. Ma dwa samochody: Toyotę RAV II z 2013 roku i Mazdę 6 z 2014 roku. Wojewoda spłaca kredyt (ponad 50 tys. złotych) zaciągnięty na kupno samochodu. W ubiegłym roku zarobiła ponad 180 tys. złotych. Na tę kwotę złożyło się wynagrodzenie z Instytutu Pamięci Narodowej (ponad 136 tys. złotych), z Uniwersytetu Rzeszowskiego (ponad 46 tys. złotych) i z Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie jako wojewoda zarobiła ponad 7,7 tys. złotych.

Także wicewojewoda potrafi oszczędzać

Witold Lechowski jest magistrem historii. Urodził się w 1965 roku w Jaśle. Jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wydziału historii. W latach 2002-2015 był radnym powiatu jasielskiego, od 2006 do 2010 roku pełnił funkcję wicestarosty powiatu jasielskiego. Pracował też jako dziennikarz. Jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości, z listy tej partii startował w 2015 roku do Sejmu, ale bez powodzenia, dwa miesiące później został powołany na stanowisko wicewojewody.

W swoim oświadczeniu majątkowym wicewojewoda podaje, że nie ma domu, ale ma mieszkanie o powierzchni 60,7 mkw. Wartości nie podaje, ale jak sprawdziliśmy w biurze nieruchomości, takie mieszkanie w Rzeszowie kosztuje ok. 250 tys. złotych. Zgromadził ponad 250 tys. złotych oszczędności. Jeździ Toyotą Corollą z 2004 roku. Nie ma kredytów. W ubiegłym roku zarobił 46 tys. złotych w I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle, gdzie pracował jako nauczyciel i ponad 4,5 tys. złotych w urzędzie wojewódzkim na stanowisku wicewojewody.

Roczne zarobki wojewodów, którzy w terenie dbają i pilnują interesów rządu, wynoszą około 120 tys. zł brutto, miesięcznie wychodzi ok. 11-12 tys. zł. Mają też do dyspozycji samochody z kierowcą. Zdecydowanie lepiej niż wojewodom powodzi się naszym posłom i senatorom. A najlepiej zarabiają, oczywiście, posłowie do Parlamentu Europejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiemy, jaki majątek ma wojewoda Ewa Leniart - Nowiny

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
esteta
W dniu 31.05.2016 o 14:27, znawcapis napisał:

Ale brzydka,sklepana 40-stka ani to na lifting ani do klepania:)

jestem ciekaw wyglądu tego cuda ktory trzymasz w chałupie.Zapewne przypomina hipopotama, z papilotami cały dzień w przetłuszczonych włosach,poplamionej podomce i rozdeptanych laczkach

a
ania

a cóż to za staruszka?

O
Ola
Wyglada na 56 lat a nie na 40.Wstyd zeby o siebie nie zadbać.
l
liczykrupa
W dniu 31.05.2016 o 09:11, bloger napisał:

szału nie ma kiedy się ma dwa etaty.Patrząc na fotkę,to to mozna uwazac ,że raczej w markowych butikach się nie ubiera ,a jest wiernym klientem na wysprzedazach na Dołowej.Mieszka na wsi więc jest i kogut na świętalny rosół ,a pare niosek zapewniają jajka-więc tanio się odżywia.Tak więc do skarpety mozna odłożyć sporo,a część majątku to zapewne scheda po zapobiegliwych rodzicach

Podążając za myślą,  pasztet tez codziennie darmowy w obejsciu dla męża. 

B
Baba zoja

Kłamcy i oszuści jak cały złodziejski pis

j
jagna
Pasowało by im dac nasze zarobki co my mamy to też by ich było stać odłożyć i własne domy mieć ale niech pomogą 2 my nie możemy mieć swojego domu bo nie stać nas na to A drogim się powodzi za dobrze niech pomoże drugirmu
Z
Zbyszek
Froniowa nie pisze nigdy o Ortylu, bo tam pracują córki. Nie pisze o Burym, Karapycie, posłach PO i PSL-u, bo to jej środowisko. Kiedy ktoś zajmie sie kiedyś ta baba ???
t
tadek

Co się facet czepia babki,kobieta skromnie ubrana ale za to ma klasę.Zdecydowanie lepiej  sie prezentuje niż  żona Prezydenta Komorowskiego czy Wałęsy nie mówiąc o żonie Sikorskiego.Jest za to wykształcona i bardziej kompetentna niż jej poprzewdniczki w UW,  jak choćby Grażyna Borek-Bury.

z
znawcapis

Ale brzydka,sklepana 40-stka ani to na lifting ani do klepania:)

m
maurycy

Dobra zmiana, by żyło się lepiej  :)

s
syn ofic przedw WP

I pomyslec ze kiedys przed II wona światowa w Polsce pracowalo w instytucjach panstwowych mase WOLENTARIUSZY dla dobra Polski i Narodu.

W roznych spolkach lesnych i Mleczarskich zwlaszcza na scianie wschodniej Polski byla cala masa WOLENTARIUSZY poswiecajacych sie dla dobra Polski i przysparzajacych swojej ojczyznie majatku narodowego dla "tej za ktora walczyli o jej niepodleglosc i niezaleznosc". Tacy na przyklad oficerowie Wojska Polskiego nie brali naleznych im sort mundurowych, a mundury szyli prywatni krawcy, a buty obstalowali u prywatnych szewcow za swoje POBORY, aby tej swojej Ojczyznie ulzyc w ponoszonych kosztach utrzymania Armi Polskiej.

Bylo wiecej takich ludzi ktorzy sie poswiecali dla POLSKI ale to juz sie skonczylo !

Teraz mamy INNE CZASY !

Do pracy w instytucjach panstwowych idzie sie grabic Skarb Panstwa, orac kombinowac i krasc poprzez wzajemne poplecznictwo. Obecni Polscy politycy nie maja odrobiny skrupułów, jakie cechują nawet świat przestępczy wywodzący się ze środowisk kryminogennych. Nawet w kryminalnym bowiem świecie obowiązują zasady: nie okrada się przyjaciół, krewnych, swoich własnych gości. Najgorsi złodzieje mają swoją "złodziejską etykę".

Mała refleksja Przedwojenna Polska była zupełnie inna od Polski obecnej. Niestety, podczas II wony światowej ponieśliśmy straty właściwie nie do nadrobienia. Późniejsze 50 lat komuny, a zwłaszcza okres 1944 - 1956 dokończył to, czego nie zdążyli zrobić najeźcy niemieccy. Teraz mamy brak szacunku do prawa, powszechne cwaniactwo, a pospolite złodziejstwo nazywane jest sprytem, kombinowaniem, załatwianiem ... itd itp

 

~~ładny

Ale OOOOOOOOna bbbbbbrzydka

H
Hugo
W dniu 31.05.2016 o 09:11, bloger napisał:

szału nie ma kiedy się ma dwa etaty.Patrząc na fotkę,to to mozna uwazac ,że raczej w markowych butikach się nie ubiera ,a jest wiernym klientem na wysprzedazach na Dołowej.Mieszka na wsi więc jest i kogut na świętalny rosół ,a pare niosek zapewniają jajka-więc tanio się odżywia.Tak więc do skarpety mozna odłożyć sporo,a część majątku to zapewne scheda po zapobiegliwych rodzicach

Kupując na bazarach wspiera się drobny rodzinny handel PISowcy to wiedzą, chwała Pani Poseł :)

 

To się nazywa "Patriotyzm gospodarczy" :)

Ta inicjatywa ostatnio wywołuje wściekłość i jest wyszydzana przez niemieckie media. Inicjatywa kupowania POLSKICH produktów, jak jest taka możliwość to w POLSKICH sklepach, wpierania polskich przedsiebiorców i rodzimego przemysłu i swoich rolników.

 

"POLA" darmowa aplikacja. Zabierając Polę na zakupy odnajdujesz produkty “z duszą” i wspierasz polską gospodarkę.

k
kropka

10 artykuł o majątku poseł PIS w ciagu 6mc !!!!

 

Ile artykułów było o majątku Ferenca - NowoczenaPO (członek PZPR-parti komunistycznej) i jego rodziny ? Powiazania biznesowe z Podkulskim, Półtorak, z jakich rodzin pochodzą, kim byli za czasów komuny ? To są ciekawe tematy.

 

Ludzie są bardziej ciekawi majątku Burego, Karapyty  i innych "baronów"PSL z podkarpacia i na jakie osoby jest rozpisany ten majątek!!!!!

G
Gość

kobieto zrob cos bo wygladasz jak 60 tka

Wróć na i.pl Portal i.pl