W Warszawie rozpoczął się proces Jana Burego, byłego posła PSL. „Liczę na sprawiedliwy proces”

opr. AJ
Jan Bury godzi się na ujawnienie jego danych i wizerunku
Jan Bury godzi się na ujawnienie jego danych i wizerunku archiwum
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbyła się pierwsza rozprawa w procesie m.in. prezesa Najwyższej Izby Kontroli i byłego szefa klubu PSL Jana Burego.

Krzysztof Kwiatkowski oraz Jan Bury (obaj godzą się na ujawnienie danych i wizerunku) są oskarżeni o nadużycie władzy przy obsadzaniu stanowisk w NIK w 2013 roku. Grozi im do trzech lat więzienia.

Trzecim oskarżonym w tej sprawie jest kontroler i były wicedyrektor rzeszowskiej delegatury NIK Paweł A. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Na posiedzenie przybyli wszyscy oskarżeni z pełnomocnikami. Jan Bury nie chciał rozmawiać z dziennikarzami przed rozprawą. Powiedział jedynie, że liczy na sprawiedliwy proces.

Z kolei Krzysztof Kwiatkowski oświadczył, że w trakcie procesu wykaże, że akt oskarżenia jest nierzetelny.

Przypomnijmy, że śledztwo dotyczące nadużycia władzy zostało wszczęte przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Akt oskarżenia śledczy przesłali do sądu 31 sierpnia ub. roku.

Prokurator zarzucił Krzysztofowi Kwiatkowskiemu popełnienie czterech przestępstw nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi m.in. na stanowiska wicedyrektora delegatury NIK w Rzeszowie, a także podżeganie do popełnienia przestępstwa nadużycia władzy przez ówczesnego wiceprezesa NIK Mariana Cichosza w związku z postępowaniem konkursowym na stanowisko dyrektora delegatury NIK w Rzeszowie.

Tego ostatniego czynu oskarżony miał się dopuścić jeszcze przed objęciem funkcji prezesa NIK. Zdaniem śledczych działania oskarżonego w zakresie postępowań konkursowych polegały na przekazywaniu jeszcze przed posiedzeniem komisji konkursowej pytań i zagadnień, o jakie zapyta kandydata jako przewodniczący tej komisji i przekazywaniu m.in. za pośrednictwem Jana Burego informacji Pawłowi A. na temat konkursu na stanowisko dyrektora delegatury NIK w Rzeszowie.

Byłemu posłowi prokurator zarzuca podżeganie do popełnienia przestępstw nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowisko dyrektora i wicedyrektora delegatury NIK w Rzeszowie, a także podżegania do przekroczenia uprawnień przez ówczesnego wiceprezesa NIK. Zdaniem śledczych Jan Bury miał wpływać na wyniki raportu kontrolnego sporządzonego przez NIK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Warszawie rozpoczął się proces Jana Burego, byłego posła PSL. „Liczę na sprawiedliwy proces” - Plus Nowiny

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl