W tych zawodach brakuje pracowników. Pracodawcy przyjmują od ręki i płacą krocie. Mamy listę

Resort pracy szacuje, że pod koniec kwietnia 2024 r. stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wyniosła 5,1 proc., a bez pracy pozostawało 798,5 tys. osób. Licząc od 1991 r. nigdy w kwietniu nie zanotowano mniejszej liczby bezrobotnych ani niższej stopy bezrobocia rejestrowanego. Według szacunków, ponad 4 mln Polaków co miesiąc szuka pracy. To osoby, które zmieniają zatrudnienie m.in. w poszukiwaniu lepszych zarobków lub wskutek zmian na rynku (zwolnienia w konkretnych firmach lub branżach, podyktowane zmianami właścicielskimi lub upadłością).

Zgodnie z prognozą na 2024 rok w skali całego kraju w żadnym zawodzie nie powinna pojawić się nadwyżka pracowników, chociaż sytuacja będzie się różniła między województwami i powiatami. Autorzy badania „Barometr zawodów” wskazują, że duże braki kadrowe pojawią się w aż 29 zawodach ( to o 2 więcej niż rok wcześniej).

„Pogłębią się problemy z rekrutacją kandydatów do pracy w sferze budżetowej (po tym jak z równowagi do deficytu przeszli nauczyciele przedszkoli oraz pracownicy służb mundurowych). Wobec alternatyw na rynku pracy potencjalni kandydaci (zniechęceni mniej atrakcyjnymi wynagrodzeniami i/lub trudnymi warunkami pracy) wybierają inne profesje, co skutkuje powstaniem luk i zaburza stan równowagi popytu i podaży pracy w tych zawodach. W pozostałych sektorach nie przewiduje się większych zmian” – czytamy w raporcie „Barometr zawodów”.

Największe zapotrzebowanie na pracowników widać w branżach:

• budowlanej (deficyty w 7 zawodach),
• medyczno-opiekuńczej (5),
• edukacyjnej (5),
• produkcyjno-przetwórczej (3),
• transport-spedycja-logistyka (3),
• finansowo-prawnej (2),
• ochrony i bezpieczeństwa (1),
• gastronomiczno-turystycznej (1),
• elektroenergetycznej (1),
• mechaniczno-motoryzacyjnej (1).

Zawody deficytowe w największej liczbie powiatów:

• kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych (deficyt w 346 powiatach na 380 w Polsce),
• psycholodzy i psychoterapeuci (w 342),
• pielęgniarki i położne (w 336),
• lekarze (w 315),
• spawacze (w 314),
• elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy (w 288),
• kierowcy autobusów (w 283),
• nauczyciele przedmiotów zawodowych (w 279),
• nauczyciele praktycznej nauki zawodu (w 271),
• operatorzy i mechanicy sprzętu do robót ziemnych (w 266).

Dodajmy, że dane pochodzą z Barometru Zawodów i dotyczą 2024 r. Barometr jest ogólnopolskim badaniem, co roku przygotowywanym na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Mimo sygnałów wskazujących na mniejsze zapotrzebowanie na nowych pracowników, sytuacja na rynku pracy w 2024 roku ma być korzystna. Jak wynika z badania Manpower, więcej pracodawców ma zamiar zatrudniać niż zwalniać. 33 proc. firm biorących udział w badaniu planuje powiększać swoje zespoły, 16 proc. prognozuje redukcję etatów, 47 proc. chce pozostawić liczbę pracowników na niezmienionym poziomie.

Ile można zarobić w zawodach, w których brakuje pracowników? Podajemy orientacyjne stawki brutto w wybranych zawodach (takie dane znajdziemy w ofertach na Pracuj.pl, zarobki zależą od wielu czynników m.in. stażu pracy i regionu, ale też umowy):

• Magazynierzy - od wynagrodzenia minimalnego do 6,5 tys. zł,
• Kierowcy samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych – trasy międzynarodowe - 14 tys. zł, krajowe - 6-10 tys. zł,
• Pracownicy fizyczni  - początkujący - 29,50 zł za godzinę, ale operator maszyn produkcyjnych może liczyć już na 6,9 tys. zł miesięcznie. Z kolei wyszkolony operator wypalarki do blach może liczyć nawet na 14 tys. zł,
• Kelnerzy i barmani – od płacy minimalnej do około  5-8 tys. zł
• Kucharz – od płacy minimalnej do 30-40 zł za godzinę
• Elektrycy, elektromechanicy i elektromonterzy – od 5 do 15 tys. zł
• Pielęgniarki i położne – od 5 do 9 tys. zł
• Lekarze – od ok. 4 tys. do 12 tys. zł
• Kierowcy autobusów – od pensji minimalnej do 6 tys. zł
• Personel sprzątający – od stawki minimalnej do 32 zł za godzinę
• Monterzy instalacji budowlanych - 5- 12 tys. zł
• Kurierzy i dostawcy – od minimalnej pensji do 10 tys. zł

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!