W Stróży pod Myślenicami biznesmen skatował żonę [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Pobita Marta.
Pobita Marta. fot. Archiwum
Kobieta leży na intensywnej terapii z uszkodzonym kręgosłupem. Pobito ją i pocięto nożem w domu, gdzie spały jej małe dzieci. Oprawcy zostali ujęci.

**

Biznesmen z kolegą skatował żonę. Wstrząsające wyznanie skatowanej żony [ZDJĘCIA, WIDEO]**

Paweł W., 43-letni biznesmen, właściciel przychodni i zakładów optycznych działających m.in. w Myślenicach, wraz ze swoim kolegą, 29-letnim Mariuszem K., najpierw szamotali się z bratem ofiary, Łukaszem Dienerem, w klubie przy ul. św Jana w Krakowie. Młodszy napastnik próbował ugodzić pana Łukasza nożem. Gdy ten uciekł, mężczyźni pojechali do jego siostry, do Stróży pod Myślenicami. Tam skatowali 32-letnią kobietę, która jednak chwilę wcześniej, zaalarmowana przez brata, zawiadomiła policję. Prawdopodobnie to uratowało ją przed śmiercią. Mundurowi w ostatniej chwili obezwładnili napastników. Musieli zagrozić im bronią.

43-letni Paweł W. to mąż ofiary. Myślenicka policja już od jakiegoś czasu prowadzi w jego sprawie śledztwo o znęcanie się nad kobietą, a ponadto miał być on zamieszany w podpalenie sześciu aut w Myślenicach.

Do tragicznych wydarzeń doszło w nocy z piątku na sobotę. - Byłem wtedy w klubie Feniks. Szwagier przyjechał, rozmawialiśmy na zapleczu, mówił, że może mógłbym załagodzić jego konflikt z moją siostrą. Poszedł do ubikacji. A wtedy wpadł ten drugi z kajdankami i próbował mnie obezwładnić - opowiada Łukasz Diener.

Zaczął uciekać w kierunku kuchni, a napastnik wyciągnął nóż i rzucił się w pogoń. Trafił pana Łukasza w rękę. - Pojawił się szwagier i próbował mnie przytrzymać, ale udało mi się uciec z lokalu - mówi Diener.

Po ataku zadzwonił do siostry Marty. Ta spała w domu w Stróży z dwójką swoich małych dzieci: dwuletnim i dziewięciomiesięcznym. Brat powiadomił ją, co się stało. Po półgodzinie siostra zadzwoniła do niego, informując, że mąż z kolegą przyjechali do jej domu.

- Poprosiłem, żeby zadzwoniła na policję, powiedziała, że już to zrobiła. Po pięciu minutach zadzwoniłem do niej znowu, ale już nie odbierała, próbowałem dalej i nic. Później telefon był już wyłączony - relacjonuje pan Łukasz. Poprosił swoją dziewczynę, aby zabrała go samochodem do Stróży. - Jak wyjeżdżaliśmy z Krakowa, zadzwonili już policjanci z Myślenic, abym szybko przyjechał...

Gdy dotarli na miejsce, napastnicy byli już ujęci przez funkcjonariuszy, a jego siostrę zabrała karetka pogotowia. - Policjanci dostali wezwanie poprzez numer 112 o godzinie 3.50. Pani zgłosiła nam, że ktoś grozi jej pozbawieniem życia. Policjanci w ciągu niecałych ośmiu minut dotarli na miejsce - relacjonuje asp. sztab. Szymon Sala, rzecznik komendy powiatowej policji w Myślenicach.

- Mężczyźni wykazywali się niespotykaną agresją wobec policjantów. Jeden z nich trzymał nóż, funkcjonariusze byli zmuszeni przeładować broń - dodaje Sala.

Dopiero wtedy jeden z napastników wyrzucił nóż, ostrzeżony o możliwości użycia broni palnej. Przestępcy zostali obezwładnieni, ciągle jednak rzucali w kierunku mundurowych wulgarne słowa. Policja następnie odnalazła krzyczącą z bólu kobietę. - Widać było, że potraktowano ją z wyjątkowym okrucieństwem - ucina rzecznik Sala.

Dziećmi, które były w domu, zajął się brat ofiary. Kobieta została przetransportowana do krakowskiego Szpitala im. Ludwika Rydygiera. - Siostra leży na intensywnej terapii, sparaliżowana. Ma uszkodzony kręgosłup, jest w bardzo ciężkim stanie - mówi Łukasz Diener. - Wyrywali jej włosy, bili, kopali po głowie, twarzy, nogach, brzuchu, cięli nożem. Zmasakrowali ją...

Napastnicy byli pijani. Dopiero gdy wytrzeźwieli, przesłuchano ich wstępnie w Myślenicach, a później przewieziono do komendy w Krakowie.

Prokuratura prowadzi już przeciwko nim śledztwo dotyczące usiłowania pozbawienia życia pani Marty, gróźb wobec pana Łukasza oraz napaści na niego z użyciem noża. Ponadto akt oskarżenia ma zawierać również zarzuty za czynną napaść na policjantów na służbie oraz grożenie im i znieważanie.

W minioną niedzielę Prokuratura Rejonowa w Myślenicach skierowała wobec Pawła W. i Mariusza K. wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Sąd przychylił się i mężczyźni siedzą już w krakowskim areszcie. Nie przyznali się do winy i odmówili złożenia wyjaśnień. Grozi im kara co najmniej 8 lat więzienia, a nawet dożywocie.

Tymczasem kobieta przeszła pierwszą operację kręgosłupa, jest przytomna, ale nie może się ruszać. Rokowania nie są dobre. - Już wcześniej szwagier znęcał się na siostrą i czuł się bezkarny. Miał pieniądze, poważny biznes, ale nie pomagał jej w wychowaniu dzieci. Mieli się rozwieść, niedawno wyprowadził się do Krakowa, ale agresja narastała, aż doszło do tej tragedii - kończy Łukasz Diener.

Czytaj także: Biznesmen z kolegą skatował żonę. Oprawcy w areszcie [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Stróży pod Myślenicami biznesmen skatował żonę [ZDJĘCIA, WIDEO] - Gazeta Krakowska

Komentarze 193

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
antydewoteusz
Nie wszystko kręci się wokół Kościoła naiwna Amelko. Ślub kościelny to obietnica jaką złożyli sobie, a nie Bogu. xD Facet zasługuje na piekło na ziemi
o
obserwator
a ty gnoju po takim pobiciu byłbyś ładniejszy-? cwelu
R
Rehabilitant
Do KOLO, KOLEGA
JAK CHCESZ ŻAŁOWAĆ TEGO ZWYRIDNIALCA I DAMSKIEGO BOKSERA TO ZRÓB MU PACZKĘ I WYŚLIJ MU NA WYPISKĘ A NIE TRAĆ CZASU NA WYPISYWANIU BZDUR I OSZCZERSTW TEJ DZIEWCZYNY. PEAWDA JEST TAKA, ŻE SKATOWAŁ Z KOLEGĄ SWOJĄ PIĘKNĄ ŻONĘ PRZY ICH DWÓJCE DZIECI I ŻADNE ARGUMENTY TUTAJ NIE POMOGĄ W JEGO WYBIELENIU. MOŻECIE CZEKAĆ I TĘSKNIĆ ZA NIM ALE SZYBKO NIE WYJDZIE.. NIECH GNIJE W CELI TAM JEST JEGO MIEJSCE A ONA NIECH ŻYJE DALEJ I WRACA DO ZDROWIA..
Rehabilitant
K
Kumpel
mam nadzieję, że se chłopie jaja robisz...bo jeśli nie, to przyjadę i ci wpier.d.ole! a ty mi podziękujesz, już o to zadbam
K
KOLO
ONA UDAJE !!!!!! MOJA DZIEWCZYNA DOSTAŁA PLACKA I MIAŁA LIPA DUZO BARDZIEJ PODBITE !!!! ALE NAJBARDZIEJ PRZERAZIŁO MNIE TO !!!!! ŻE JEJ SIĘ PODOBAŁ I CHCE WIĘCEJ :-((((( JEZU DLACZEGO KOBIETY TO LUBIĄ ????? A MOZE PAWEŁ TEGO NIE CHCIAŁ TYLKO GO DO TEGO ZMUSIŁA !!!! CO
K
KOLO
A MOŻE TY DOSTANIESZ
K
KOLO
A CO POWIESZ NA TWOJE ZĘBY COOOOOOOO !!!!!
K
KOLO
ADRIANA POCHWA CI GNIJE
K
KOLO
ZAWSZE JEST DRUGA STRONA MEDALU
K
KOLO
NIC JEJ SIĘ NIE STAŁO !!!! WYOLBRZYMIA
K
KOLO
A BANDYCI NIE BIJA ŻON RACZEJ WIĘC JESTEŚ W BŁĘDZIE
K
KOLO
JAK KIEDYŚ BĘDZIESZ FACETEM TO SIĘ DOWIESZ A CHAMIE TO SOBIE POWIEDZ MAMIE ALBO TACIE PRZY HERBACIE
K
KOLO
TRZEBA BYŁO TYRAĆ ZA KOMUNY ZA GRANICĄ TOBYŚCIE MIELI !
k
kolega
ZNAM GO DOBRZE I NIE POZWOLĘ GO PONIŻAĆ ANI GNOI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KAŻDEMU SIĘ ZDARZA W ŻYCIU COŚ CZEGO SIĘ NIE SPODZIEWASZ I WYDAJE CI SIĘ ,ŻE TO NIGDY NIE POWINNO SIĘ WYDARZYĆ A JEDNAK :-((((((((((((((((( (ZDARZAJA SIĘ RÓZNE SYTUACJĘ NIE ZNACIE SPRAWY A SIĘ WYPOWIADACIE GŁUPCY NIE ROZUMIEM TYLKO DLACZEGO TAKA BRZYDKA ? JAK SIĘ MA PIENIĄDZE TO MA SIĘ DZIEWCZYNY Z "FASHION TV" TYMBARDZIE ,ZE PAWEŁ JEST PRAWDZIWYM MĘŻCZYZNĄ I Z TAKIMI BYM GO WIDZIAŁ NO ALE KAŻDEMU SIĘ COŚ INNEGO PODOBA ;-) JAK BYLIŚMY MALI TO SIĘ KOCHALISMY W NAJPIEKNIEJSZEJ DZIEWCZYNIE Z OSIEDLA A TERAZ MNIE ZASKAKUJE NO ALE WRACAJ DO LUDZI JAK NAJSZYBCIEJ I NASTEPNYM RAZEM TO BIJ KOTARBĘ :-))))) GDZIE LEŻY BO TRZEBA MU ZROBIĆ PACZKĘ MIMO ,ŻE NIE MAM PIENIĘDZY ALE ZAWSZE SIĘ COS UKRADNIE ;-) NAPSZCIE GDZIE JEST ! POZA TYM TYLU MUDUROWYCH BIJE SWOJE ŻONY NAGMINNIE .ŻE NIE ROZUMIEM PO CO TAKĄ SPRAWĘ NAGŁASNIACIE PISMAKI ???? PEWNIE TO RODZINNA ŻONY ŻEBY SIĘ ZEMSCIĆ NA RODZINIE ????? ALE CO JEST OJCIEC WINNY ?????? ŻE SYNOWI SIĘ ZDARZYŁO TRZEPNĄC ŻONĘ ????? PEWNIE SAMA SIĘ PODŁOZYŁA ŻEBY WYŁUDZIC ODSZKODOWANIE WSTRETNA ŚWINIA !!!! wracaj Paweł i szukaj żony spokojnej i ułożonej - ZDROWIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ
a
awa
ale na pewno to nie śmieszy pani Marty. Czego by między nimi nie było, takiego ataku nie da się usprawiedliwić.
Wróć na i.pl Portal i.pl