Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku otworzono kolejną wystawę z cyklu "Wejście w historię", poświęconą Michałowi Cegielskiemu

Michał Karcz
Michał Karcz
Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przyznany Michałowi Cegielskiemu, który uratował żydowskie siostry przed zagładą
Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata przyznany Michałowi Cegielskiemu, który uratował żydowskie siostry przed zagładą Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata to odznaczenie przyznawane przez Instytut Yad Vashem osobom, które podczas II Wojny Światowej chroniły społeczność żydowską przed zagładą. W czwartek 21 marca jeden z tych medali zawitał do Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Należy on do Michała Cegielskiego, który poniósł najwyższą cenę za ukrywanie żydówek w czasie okupacji niemieckiej.

Władze Muzeum II Wojny Światowej zainicjowały pewien czas temu cykl "Wejście w historię", który poświęcony jest osobom i wydarzeniom z czasów II Wojny Światowej. W kolejnej odsłonie tego wydarzenia otworzono wystawę poświęconą wyjątkowej postaci; Michałowi Cegielskiemu, który w 1943 roku został zamordowany przez ukraińskie oddziały niemieckiej policji na Wołyniu za ukrywanie Żydów.

Wystawa składa się z kilku eksponatów i notek biograficznych Pana Cegielskiego. Najważniejszym atrybutem jest Medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, pośmiertnie przyznany Polakowi za uratowanie sióstr Spektor. Podczas uroczystego otwarcia wystawy obecny był prawnuk Michała Cegielskiego, Tomasz Cegielski.

Kiedy 20 lat temu wybieraliśmy imię dla mojego syna Michała, między innymi argumentem było to, że z opowieści mojego taty wynikało, że pradziadek był osobą zaradną, wykształconą i odważną, potrafił m.in. popłynąć do Ameryki, wrócić i kupić gospodarstwo. Natomiast to, co wypłynęło później, czyli ratowanie rodziny Spektor, było nam w ogóle nieznane. Teraz wiem, że pradziadek nie tylko był dobrym gospodarzem, dziadkiem, obywatelem, ale po prostu był dobrym człowiekiem. Jego miłość do życia zwyciężyła - mówił Tomasz Cegielski

Głos zabrał również dyrektor Muzeum II Wojny Światowej.

Jeżeli na tysiące rodzin, które udzieliły pomocy, przypadło tych sprawdzonych jak dotąd kilkaset ofiar śmiertelnych, to oznacza, że w wielu innych miejscach, czy to krewni, czy sąsiedzi, choć wiedzieli, że coś się dzieje, czego zakazuje niemieckie prawo okupacyjne, to tą swoją wiedzą nie podzielili się z Niemcami, czy też z ludźmi, którzy z nimi kolaborowali. To jest niezwykle budujące (...) Nie możemy jednak opierać się wyłącznie na świadectwach ocalonych. Musimy również pamiętać o tych naszych rodakach, krewniakach, sąsiadach, różnej narodowości, którzy też przenieśli pamięć o takich przypadkach, szczególnie doraźnej pomocy, bo tu już pojawia się liczba, która jest bez wątpienia większa niż te na ten moment 7200 przyznanych tytułów dla obywateli polskich - powiedział Grzegorz Berendt.

Wystawa dostępna jest na piętrze -1 Muzeum II Wojny Światowej. Jej otwarcie związane było z Narodowym Dniem Pamięci Polaków Ratujących Żydów, który obchodzony jest 24 marca.

List Naomi Hoben, córki Clary Spektor – Grossman

Przez wiele lat moja matka opowiadała mi o rodzinie o nazwisku Cegielski, która pomagała ukrywać ją i jej siostry podczas straszliwego okresu Holokaustu. Wciąż zachęcała mnie do odszukania Cegielskich i poszukiwania informacji w okolicach jej domu z dzieciństwa, w Polsce. Szukałam bez powodzenia. Moja matka zwróciła się z tą samą prośbą także do mojego siostrzeńca, Michaela Zoosmana. Michael sumiennie zajął się pozyskiwaniem źródeł, które pozwoliły w końcu zlokalizować potomków Michała Cegielskiego, któremu oddajemy dzisiaj cześć.
Wkrótce potem mieliśmy przyjemność spotkać się z członkami rodziny Cegielskich za pośrednictwem aplikacji Zoom, co dało mojej mamie okazję do przekazania prawnukowi Michała Cegielskiego szczegółów sytuacji, w której jego pradziadek wziął na siebie odpowiedzialność ukrywania mojej mamy i jej sióstr w swoim gospodarstwie. Moja mama mogła po latach, w końcu, opisać potomkom Pana Cegielskiego szczegóły jego bohaterskich i odważnych działań. Oczywistym jest, że ukrywając siostry Spektor, postawił siebie i swoją najbliższą rodzinę w niezwykle niebezpiecznej sytuacji.
Mojej matce brakowało wówczas kilku miesięcy do ukończenia 100 lat. Odeszła w sierpniu 2022 r. i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dożyła spełnienia swojego życzenia, aby osobiście wyrazić wdzięczność w imieniu swoim i swoich sióstr rodzinie, która pomogła uratować je przed okrucieństwami tamtego okresu w historii.
Słowa nigdy nie wyrażą w pełni wdzięczności, jaką odczuwamy do dziś. Głębia współczucia Pana Michała Cegielskiego, ryzykującego życie swoje i swojej najbliższej rodziny, jest niewyobrażalna dla wielu z nas. Zasługuje na najwyższe uznanie, a my oddajemy mu cześć i nigdy nie zapomnimy tego wspaniałomyślnego czynu, ochrony mojej matki i jej sióstr.
Moja rodzina chciałaby również wyrazić nasze szczere podziękowania dla Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku za zachowanie i pokazanie tej ważnej historii dla obecnego pokolenia i przyszłych pokoleń, aby uświadomić im te odważne akty bezinteresowności i człowieczeństwa.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki