Usunięcie takiej ciąży to ratowanie kobiety, a nie aborcja - mówi prof. Ryszard Poręba po śmierci 30-letniej pacjentki w ciąży w Pszczynie

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Prof. Ryszard Poręba jest byłym prezesem Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
Prof. Ryszard Poręba jest byłym prezesem Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Jolanta Pierończyk
Śmierć 30-letniej pacjentki w ciąży w szpitalu w Pszczynie odbiła się szerokim echem nie tylko w kraju, ale też za granicą. O komentarz poprosiliśmy prof. Ryszarda Porębę, byłego prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.

"Miała na imię Izabela. Miała 30 lat. Według tych obrońców praw kobiet w Polsce, którzy masowo wyszli w sobotę na ulice, była ofiarą ostatniego zaostrzenia prawa antyaborcyjnego" - tymi słowami zaczęła się informacja w niedzielnym dzienniku telewizyjnym na antenie France 2.

Francuzi zobaczyli relację z marszu ulicami Warszawy. Zobaczyli liczne portrety zmarłej pacjentki i zdjęcie pszczyńskiego szpitala.

Temat wzbudza emocje. W całym kraju odbyły się protesty przeciwko tragicznej śmierci kobiety w szpitalu w Pszczynie. Protestowali także mieszkańcy śląskich miast.

O komentarz poprosiliśmy uznanego ginekologa, prof. Ryszarda Porębę, byłego prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.

Zdarzają się u kobiet w ciąży stany chorobowe, które zagrażają jej życiu. Jednym z nich jest stan zagrożenia infekcją, czyli sepsa, co prawdopodobnie stało się w Pszczynie, ale czekamy na wyniki badań. Jeśli taki stan występuje, to mimo żywej ciąży, trzeba to zagrożenie eliminować, wywołując poronienie lub przedwczesny poród i ciążę zakończyć. I to jest leczenie, a nie przerywanie ciąży. To jest ratowanie kobiety, a nie aborcja

- mówi doświadczony ginekolog.

Podczas 40 lat pracy w szpitalu wojewódzkim w Tychach miał wiele przypadków, kiedy ciężarna trafiała na oddział po odejściu wód płodowych. Kiedy było stwierdzenie infekcji, lekarze podejmowali decyzję o usunięciu ciąży.

Nie przeocz

- Ale to nie była aborcja - podkreśla. - To było ratowanie kobiety przed zgonem. Owszem, podawaliśmy antybiotyki, ale to nie wystarczało i trzeba było usunąć ciążę, nawet żywą.

Ze swojej praktyki lekarskiej zna przypadki też ciąży pozamacicznej.

- Przychodzi kobieta w ósmym tygodniu ciąży, robimy badanie - okazuje się, że macica pusta. Płód jest poza nią, w jajowodzie. Serce bije, płód żyje. Jeśli jednak natychmiast się go nie usunie, jajowód może pęknąć, kiedy płód będzie rosnąć. A jeśli pęknie, to kobieta umrze z powodu krwotoku. Usunięcie tej ciąży jest zatem leczeniem, ba, ratunkiem dla tej kobiety. To nie jest jednak aborcja. To jest - jeszcze raz powtarzam - leczenie - mówi prof. Ryszard Poręba.

W swoim gabinecie już widzi negatywne konsekwencje tragedii, do jakiej doszło w Pszczynie. Kobiety zaczynają się bać zajścia w ciążę.
- "Proszę o 100-procentową antykoncepcję, bo ja nie mogę w tej chwili pozwolić sobie na macierzyństwo", mówi mi pacjentka. Moim zdaniem, ta sytuacja może źle wpłynąć na dzietność w Polsce - mówi profesor.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl