Strzelanina miała miejsce w miejscowości Uvalde. Uzbrojony w kilka sztuk broni osiemnastolatek podjechał pod szkołę pikapem, który rozbił o barierkę. Następnie wysiadł z auta i ruszył do wejścia. Gdy wszedł do środka natychmiast zaczął strzelać. Zabił 19 uczniów oraz dwie osoby dorosłe.
Prezydent Joe Biden ubolewał nad ofiarami i ich rodzinami. "Proszę Amerykanów o modlitwę za nich. Niech Bóg da ich rodzicom i rodzeństwu siłę w tragedii jaką teraz przeżywają” - mówił podczas telewizyjnego wystąpienia. Biden zwrócił uwagę, że w żadnym innym kraju na świecie tak często nie dochodzi do masowych strzelanin. "Mam już tego dość. Musimy działać. I nie mówcie mi, że nie możemy przerwać tej rzezi” - mówił Biden i zaapelował o zaostrzenie prawa do posiadania broni - na przykład poprzez zakaz sprzedaży broni ofensywnej. Prezydent USA uznał za niedopuszczalne, że osiemnastolatek może wejść do sklepu i kupić sobie dwa karabiny.
Sprawcą masakry był uczeń lokalnego liceum Salvador Ramos. Według policji wcześniej postrzelił w domu swoją babcię. Motyw jego działania nie jest znany. Ramos zginął na miejscu. Nie jest jasne, czy został zastrzelony przez policję, czy sam odebrał sobie życie.
źródło Polskie Radio 24
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?