USA: Nie odbędzie się parada z okazji Dnia Niepodległości 4 lipca. Pandemia pokrzyżowała plany

Tegoroczna parada z okazji Dnia Niepodległości 4 lipca w National Mall w Waszyngtonie nie odbędzie się. W miejscu tym, które pozostaje pod opieką National Park, oprócz terenów zielonych są również muzea i pomniki.

Zarządcy parku oświadczyli, że nie było czasu na zorganizowanie masowej uroczystości. - Doszliśmy do wniosku, że będziemy musieli odwołać tegoroczną paradę – oznajmił rzecznik National Park Service Mike Litterst.

Orkiestry, zespoły prezentujące pokazy, musztrę i inne organizacje młodzieżowe, które biorą udział w tym wielkim wydarzeniu, zazwyczaj przygotowują się do niego od ośmiu do 18 miesięcy przed dniem parady. Wiele z nich nie miało takiej okazji, inni zaś nadal nie mogą podróżować z powodu obaw i ograniczeń związanych z COVID-19.

- Bez tych przygotowań, zdecydowaliśmy się odwołać tegoroczną paradę i skupić się na przyszłorocznej – dodał Litterst.

Litterst mówi też, iż nie ma planów przeprowadzenia tradycyjnej parady w formacie wirtualnym. - Podzielamy rozczarowanie wszystkich tą decyzją i nie możemy się doczekać zaprezentowania obchodów urodzin Ameryki 4 lipca 2022 roku – podały władze National Park Service w oświadczeniu.

Przypadki koronawirusa utrzymują się na stałym poziomie w całych Stanach Zjednoczonych, bo szczepień przybywa, a poszczególne stany znoszą już ograniczają. W USA notuje się średnio około 65 tys. nowych przypadków zakażeń koronawirusem dziennie w ciągu ostatniego tygodnia, generalnie bez zmian w porównaniu z poprzednim tygodniem.

Niepokoi jednak to, że dzienna liczba zakażeń wzrosła w 13 stanach i spadła w dziewięciu. Największa poprawa nastąpiła w Alabamie, gdzie odnotowano spadek zakażeń o 33 proc. Największe pogorszenie nastąpiło w Nebrasce, gdzie zanotowano wzrost o 52 proc.

Michigan, który był punktem zapalnym w ostatniej fazie pandemii, odnotował średnio 6700 nowych przypadków dziennie w ostatnim tygodniu, o 24 proc. więcej niż tydzień wcześniej. Za to sytuacja uległa poprawie w Nowym Jorku, który stał się również potencjalnym punktem zapalnym w rozwijającej się czwartej fali pandemii. W ciągu ostatniego tygodnia liczba dziennych przypadków zakażeń spadła o 7 proc.

W ciągu ostatniego tygodnia Stany Zjednoczone podawały średnio 3 miliony dawek szczepionki dziennie. Około 33 proc. dorosłych Amerykanów otrzymało co najmniej jedną szczepionkę, a 19 proc. jest w pełni zaszczepionych.