Ukraińcy na krajowym rynku pracy. Co na ich temat sądzą Polacy? „Wcześniej nie baliśmy się, że mogą nam zabrać pracę”

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
W opinii 41 proc. Polaków wzrost wynagrodzeń byłby wyższy, gdyby nie napływ do Polski Ukraińców. Obawa Polaków nie idzie jednak w parze ze spadającym sentymentem do przybyłych.
W opinii 41 proc. Polaków wzrost wynagrodzeń byłby wyższy, gdyby nie napływ do Polski Ukraińców. Obawa Polaków nie idzie jednak w parze ze spadającym sentymentem do przybyłych. Dariusz Gdesz/Polska Press
Wynagrodzenia w lutym br., według danych GUS, wzrosły o 13,6 proc. Zdaniem 41 proc. badanych Polaków ten odczyt byłby wyższy, gdyby nie napływ do Polski Ukraińców, którzy obniżają tempo wzrostu wynagrodzeń. 14 proc. ankietowanych wskazuje na negatywny stosunek do naszych wschodnich sąsiadów. – Widać rosnące obawy Polaków związane z obecnością Ukraińców na rynku pracy w Polsce – zauważa Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i dodaje, że wcześniej raczej nie baliśmy się, że mogą oni nam zabrać pracę, choć mieliśmy świadomość, że wpływają na obniżanie tempa wzrostu wynagrodzeń.

– Wybuch wojny na Ukrainie to moment ogromnego zrywu serca wśród Polaków, rosnącej z dnia na dzień chęci pomocy. Po roku od tego wydarzenia jesteśmy w innym miejscu. Jest to naturalne zjawisko, że nastroje z czasem erodują i nieco słabną, co jednak nie oznacza, że przestaliśmy lubić Ukraińców – przyznaje Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy. – Nadal dominują pozytywne i neutralne nastroje – dodaje.

Jednocześnie Inglot zwraca uwagę, że zauważalne są „rosnące obawy Polaków związane z obecnością Ukraińców na rynku pracy w Polsce i podkreśla, że jest to pokaźna grupa”. Powołując się na dane ZUS, podaje, że pod koniec lutego br. 738,6 tys. Ukraińców odprowadzało w Polsce składki.

– Wcześniej raczej nie baliśmy się, że mogą oni nam zabrać pracę, choć mieliśmy świadomość, że wpływają na obniżanie tempa wzrostu wynagrodzeń. Teraz ta druga obawa się wzmacnia i jednocześnie rośnie odsetek tych, którzy obawiają się o utratę pracy na rzecz Ukraińca – mówi Inglot.

Jaki stosunek do Ukraińców w naszym kraju mają Polacy?

Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że 45 proc. pracowników ma neutralny stosunek do Ukraińców. Z kolei 35 proc. Polaków myśli o naszych wschodnich sąsiadach pozytywnie i oznacza to lekki spadek (o 3 pp.) w porównaniu do edycji badania zrealizowanej w listopadzie 2022 roku. Negatywny stosunek do Ukraińców ma tylko 14 proc. badanych.

Autorzy raportu przyznają, że pozytywne i neutralne nastawienie do ukraińskich pracowników wiąże się z tym, że Polacy nie czują, że wschodni sąsiedzi zabierają im pracę. Nadal takich obaw nie ma większość, bo 68 proc. pracowników, zatem tyle samo co w listopadzie 2022 roku.

Jednak wskazują, że „rok do roku widać wzrost obaw”. – Wtedy 8 na 10 pracowników było spokojnych o swoje miejsca pracy z punktu widzenia napływu Ukraińców do Polski. Było to pochodną tego, że migracja z Ukrainy miała charakter komplementarny, a nie substytucyjny, co oznacza, że pracownicy ze Wschodu wypełniali luki tam, gdzie nie było Polaków do pracy. Napływ rzeszy uchodźców do Polski nieco zmienił percepcję Polaków, którzy widzą rosnące zagrożenie ze strony Ukraińców – wyjaśniono.

Niższe tempo wzrostu wynagrodzeń z powodu Ukraińców

Obawa o utratę pracy na rzecz Ukraińców jest mniej nasilona niż strach, że napływ kadry ze Wschodu na krajowy rynek pracy obniża tempo wzrostu wynagrodzeń. A te pomimo spowolnienia gospodarczego nadal rosną w tempie szybszym, niż zakładały prognozy.

Z danych GUS z lutego br. wynika, że wynagrodzenia wzrosły o 13,6 proc. w ujęciu rocznym. Przeciętne wynagrodzenie wyniosło za to 7065,56 zł. Warto jednak dodać, że od połowy zeszłego roku wzrost płac nie nadąża za wzrostem cen. Polacy wskazują, że gdyby nie Ukraińcy, wynagrodzenia mogłyby rosnąć szybciej.

– 41 proc. osób obawia się, że kadra ze Wschodu obniża tempo wzrostu płac w Polsce, o 3 pp. więcej niż w poprzedniej edycji badania. 36 proc. osób uważa, że imigracja ze Wschodu nie jest zagrożeniem dla podwyżek. W wynikach widoczna jest zależność między wiekiem respondentów a poziomem obaw o obniżanie tempa wzrostu wynagrodzeń przez Ukraińców. 55 proc. najmłodszych od 18. do 24. roku życia twierdzi, że dochodzi do takiego zjawiska, natomiast w najstarszej grupie wiekowej, czyli osób powyżej 55. roku życia, to samo twierdzenie popiera co czwarty badany – wynika z badania.

Zdaniem Inglota, „rosnące obawy Polaków wynikają z trudnego otoczenia gospodarczego”. – Stopa bezrobocia nadal jest niska, ale w lutym liczba bezrobotnych w porównaniu do stycznia wzrosła o 8,5 tys. Widać też spadającą liczbę wakatów. Do tej pory utrzymywała się ona na poziomie ok. 150 tys. Natomiast już w ostatnim kwartale ubiegłego roku było to 115 tys. Przed nami czas wyzwań dla pracowników – prognozuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ukraińcy na krajowym rynku pracy. Co na ich temat sądzą Polacy? „Wcześniej nie baliśmy się, że mogą nam zabrać pracę” - Strefa Biznesu

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Q
Qwa
Ostatnio bylam w urzedzie zona z mezem przybysze zalatwiali ze on nie placi alimentow z powodu konfliktu ale sa razem w polsza .pis przyznal na trojke dzieci 1500 i uwaga alimenty 2800 zeta zyc nie umierac w pis polsza
R
Rrrrr
Ukraincy by nie dostawali pracy jak by pracodawca polski nie zwolnil polakow po 30 latach pracy w firmie i by nie dostał 100% dofinansowania z pis .tylko zaluja bo nie moze zwrucic uwagi bo to stak na ukr
J
Ja nusz
To normalne, że polski pracownik ma obawy o zabieranie miejsc pracy przez tańszych i pracowitych pracowników z zagranicy (tak samo było kiedyś na zachodzie wobec naszych), ale fakty są takie, że obecnie mamy spore niedobory chętnych do pracy na wielu stanowiskach. Częściowo wynika to z polityki socjalnej rządu, wielu niezbyt wykwalifikowanych woli wyłudzać pieniądze od państwa i tylko dorabiać sobie, jak jest potrzeba i ochota. Ci, co pracowali z Ukraińcami, mają o nich dobre zdanie. Pracowici (bo przyjechali zarobić, a nie leżeć), uczynni, sympatyczni. Oczywiście są wyjątki, no i z paniami jest trochę gorzej z tą pracowitością, ale statystycznie narzekać nie można.
P
Podatnik
politycy którzy masowo ściągnęli migrantów powinni mieć obowiązek przyjmowania ich pod swój dach nie życzę sobie ponoszenia kosztów z moich podatków
Wróć na i.pl Portal i.pl