Ukradli klocki Lego warte 300 tysięcy dolarów. Policja w Kalifornii odzyskała łup

Policja dokonała przeszukań w czterech domach w Los Angeles i zatrzymała cztery osoby podejrzane o kradzież klocków Lego na masową skalę. W czasie nalotów na mieszkania podejrzanych zarekwirowano - jak podaje stacja CBS News - zestawy klocków o wartości około 300 tysięcy dolarów.

Były to zestawy z limitowanych edycji, których ceny przekraczają często 1000 dolarów. Jak podaje dziennik "The Times", cena modelu Sokoła Millennium kosztuje na stronie Lego w USA około 850 dolarów. Tak wysokie kwoty sprawiają, że zestawy stają się obiektem pożądanym przez złodziei, którzy następnie odsprzedają je na czarnym rynku podczas nawet legalnych spotkań fanów tych klocków. Kupujący zazwyczaj nie są świadomi, że klocki pochodzą z kradzieży.

Fakt, iż Lego popularne jest wśród osób dorosłych sprawia, że nietrudno upłynnić złodziejski łup nawet za kwoty czterocyfrowe.

Jak podaje CBS, podczas rewizji w czterech mieszkaniach policjanci zatrzymali trzech mężczyzn i jedną kobietę podejrzanych o kradzieże. W mieszkaniach znaleźli też całe magazyny zestawów Lego, niektóre ułożone przy ścianach od podłogi aż do sufitu. Zestawy miały zostać skradzione w popularnych sklepach sieciowych takich jak Target czy Home Depot.

Jak informuje gazeta "The Times", problem kradzieży klocków nie ogranicza się do stanu Kalifornia, ale jest już problemem ogólnokrajowym.

Jak informuje "The Times", Joe Schmidt, który prowadzi sklep z zabawkami w Fox Crossing w stanie Wisconsin, powiedział w zeszłym roku lokalnemu serwisowi informacyjnemu, że sklep żąda teraz od każdego klienta próbującego sprzedać produkty Lego okazania dowodu tożsamości, na wypadek gdyby policja poszukiwała tego zestawu.