Ujawniono przyczynę śmierci Coolia. Raper zmarł pięć miesięcy temu

Coolio zmarł z powodu przedawkowania fentanylu. Rzecznik jego rodziny, Jarel "Jarez" Posey, powiedział w czwartek portalowi TMZ, że raper znany głównie z utworu "Gangsta's Paradise" miał również ślady heroiny i metamfetaminy w organizmie.

Śledczy uważają, że "ciężka astma" rapera w połączeniu z długotrwałym używaniem papierosów również przyczyniła się do śmierci, która nastąpiła 28 września 2022 roku. Na ten fakt wcześniej wskazywali bliscy przyjaciele muzyka.

Pomimo trudnych wieści, jak przekazał Posey, siedmioro dorosłych dzieci Coolia — Brandi, Jackie, Melan, Christopher, Artis III, Darius i Artisha — ma nadzieję uhonorować jego dziedzictwo poprzez jego muzykę, ale tworzą także nową sentymentalną biżuterię.

Miesiąc po śmierci Coolia rodzina ogłosiła, że ​​zrobiła naszyjniki... z prochami ojca w środku.

Każde dziecko mogło spersonalizować swoją zawieszkę napisem, zachowując pamięć zmarłego blisko serca.

Raper – którego prawdziwe nazwisko brzmiało Artis Leon Ivey Jr. - nie sporządził testamentu. Pozostawił swoim dzieciom majątek o wartości 300 000 dolarów, który obejmował "majątek osobisty i konta depozytowe na żądanie, konta finansowe, polisy ubezpieczeniowe i tantiemy".

Coolio został znaleziony nieprzytomny na podłodze w łazience domu przyjaciela w Los Angeles w zeszłym roku. Ratownicy podobno próbowali prowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową przez 45 minut i początkowo myśleli, że doszło do zatrzymania akcji serca. Muzyk miał 59 lat.

Jego nagła śmierć zaskoczyła najbliższych, w tym piosenkarza Monte Jordana, który widział rapera zaledwie tydzień przed jego śmiercią.

"Byłem z nim od tygodni i miesięcy i nie znam okoliczności jego śmierci. Nie widziałem niczego, co wskazywałoby na to, że jest chory lub że cokolwiek mu się stało – mówił Jordan w rozmowie z portalem Page Six.

lena