Twoje dziecko nie chodzi do szkoły? Grozi ci grzywna!

jwn
W tym roku szkolnym toruński magistrat nie nałożył żadnej kary finansowej na rodziców, ale wystosował 40 wezwań z żądaniem wyjaśnień.
W tym roku szkolnym toruński magistrat nie nałożył żadnej kary finansowej na rodziców, ale wystosował 40 wezwań z żądaniem wyjaśnień. Sławomir Kowalski
Szkoła to nie tylko prawo, ale także obowiązek. Kiedy dziecko notorycznie nie chodzi na lekcje, to jego rodzice muszą się liczyć z wysoką grzywną.

7-letni Bartek nie przyszedł do pierwszej klasy w jednej z toruńskich podstawówek we wrześniu, kiedy dzwonił pierwszy dzwonek. Po pewnym czasie szkoła zaczęła go szukać. Wychowawczyni wraz z panią pedagog poszły do mieszkania mamy chłopca, ale nikogo nie zastały.

- Od sąsiadów dowiedziałyśmy się, że mama wraz Bartkiem w lipcu wyjechała do swojego partnera do Szwecji i zapomniała wrócić na rozpoczęcie roku szkolnego - opowiadają nauczycielki. - Skontaktowałyśmy się z nią przez portal społecznościowy. Zrozumiała, że źle postąpiła i tydzień później była w Polsce. Dla Bartka wszystko skończyło się dobrze, jest teraz naszym uczniem.

Rodzice się tłumaczą
Scenariusze jednak bywają różne. Rodzice nie posyłają swoich dzieci do szkoły, bo się nimi nie interesują. Nastolatki same rezygnują z edukacji, bo nie mają sukcesów, borykają się z problemami, popadają w złe towarzystwo. Inne zamiast się uczyć, wolą pracować.

- Nasz Wydział Edukacji prowadzi centralną ewidencję młodzieży spełniającej obowiązek nauki i na bieżąco dokonuje jej weryfikacji - tłumaczy Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Torunia. - W przypadku stwierdzenia, że uczeń rezygnuje z edukacji w czasie trwania roku szkolnego, rodzice wzywani są do powiadomienia prezydenta miasta o innej formie spełniania obowiązku nauki przez dziecko.

W tym roku szkolnym toruński magistrat nie nałożył żadnej kary finansowej na rodziców, ale wystosował 40 wezwań z żądaniem wyjaśnień.

- Wszyscy wezwani rodzice poinformowali o formie spełniania obowiązku nauki przez ich dziecko - zapewnia Anna Kulbicka-Tondel.

Rodzice mogą zostać przymuszeni do posyłania dziecka do szkoły. Taki efekt mają dać kary finansowe nakładane jednorazowo w kwocie maksymalnie 10 tys. zł, bądź wielokrotnie, ale grzywny nie mogą przekroczyć 50 tys. zł.

Zabawa w kotka i myszkę
Zdarza się jednak, że nawet namowy urzędników i dotkliwe kary finansowe pomagają tylko pozornie. Niechętni edukacji uczniowie rozpoczynają emocjonującą zabawę w kotka i myszkę. Przymuszeni zapisują się do jakiejś szkoły, żeby dosłownie po kilku dniach znów przestać do niej chodzić. Kiedy sytuacja się powtarza, znów znajdują kolejną placówkę i znów po krótkim czasie przestają przychodzić na lekcje. I tak w kółko, aż nie osiągną pełnoletności i nie uwolnią się od obowiązku nauki. Taki scenariusz chroni też ich rodziców przed nagabywaniem ze strony urzędów.

Zapisane w prawie
W polskich przepisach natykamy się na dwa pojęcia: to obowiązek szkolny oraz obowiązek nauki.

Obowiązek szkolny polega na przymusie uczęszczania do szkoły podstawowej i gimnazjum. Rozpoczyna się w roku szkolnym, w którym dziecko kończy 7 lat ( na wniosek rodziców może to być 6 lat). Ustawa nie określa w wyraźny sposób, kiedy obowiązek szkolny się kończy. Można o tym wnioskować jedynie w związku z pojęciem obowiązku nauki, czyli uczęszczania do szkoły osób po 15 roku życia. Obowiązek nauki obejmuje osoby do 18. roku życia, czyli do pełnoletności. Po ukończeniu gimnazjum młody człowiek musi kontynuować edukację w publicznej lub niepublicznej szkole ponadgimnazjalnej lub przez realizowanie przygotowania zawodowego u pracodawcy.

Tragiczny weekend na drogach w regionie. 3 osoby nie żyją!

Tragicznie rozpoczął się weekend w powiecie nakielskim. Między Paterkiem a Studzienkami doszło do wypadku drogowego, konsekwencją którego jest śmierć 30-letniej kobiety, mieszkanka gminy Kcynia.Z ustaleń policji wynika, że bezpośrednią przyczyną wypadku, było pojawienie się na drodze sarny. Kierowca opla vectry, próbując ominąć zwierzę, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka renalult master. W wyniku zderzenia aut ciężko ranni zostali: kierowca opla i dwie kobiety podróżujące tym autem. Jedna z nich, 30-letnia mieszkanka gminy Kcynia, zmarła w szpitalu. Do szpitala przewieziono także pasażera podróżującego autem marki renault.„Info z Polski” - najważniejsze informacje ostatnich dni.

Tragiczny weekend na drogach w regionie. 3 osoby nie żyją!

Wideo: Jakie wielkie zmiany w systemie edukacji nastąpią w 2017 roku?/DDTVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Twoje dziecko nie chodzi do szkoły? Grozi ci grzywna! - Gazeta Pomorska

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

o
odKODować POlskę !
W dniu 16.03.2017 o 10:08, Gość napisał:

Nie ma szczepionek na śmiertelne choroby tylko na zakaźne, ale prosty tępy pisowiec tego nie zrozumie.

Tępy do bólu lewaku każda choroba zakaźna jak nie leczona to może być śmiertelna ! Szczepionki podwyższają odporność organizmu. Ale lewackie żulostwo umysłowe tego nie wie.

G
Gość

Nie ma szczepionek na śmiertelne choroby tylko na zakaźne, ale prosty tępy pisowiec tego nie zrozumie.

m
mówić prawdę !

Durne lewactwo z Przestępczej Organizacji, Kijowskiego Okradającego Dzieci i .Nowoczerskiej tego nie rozumie. Ta hołota w większości nawet nie zaszczepia swoich dzieci na śmiertelne choroby sądząc, że jest to dla nich szkodliwe ...

Wróć na i.pl Portal i.pl