Tusk broni decyzji ws. OFE. Prof. Modzelewski: Obywatele mogą się czuć pokrzywdzeni

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Prof. Witold Modzelewski skomentował słowa Donalda Tuska o OFE
Prof. Witold Modzelewski skomentował słowa Donalda Tuska o OFE michal dyjuk
Donald Tusk powiedział, że nie żałuje decyzji ws. likwidacji OFE, twierdząc, że działał na korzyść emerytów. - Pan przewodniczący broni decyzji, którą wtedy podjęto, natomiast, z punktu widzenia obywateli, mogą oni się czuć pokrzywdzeni, ponieważ obiecywano im, że, mimo że te środki stały się środkami publicznymi, będą mogli nimi dysponować, a zadysponowano za nich - mówił prof. Witold Modzelewski w rozmowie z polskatimes.pl.

Na spotkaniu z wyborcami w Wałbrzychu jedna z osób na sali zapytała przewodniczącego PO Donalda Tuska, dlaczego w czasie, gdy był premierem, "zabrał ludziom dodatkowe emerytury" z OFE. Zdaniem byłego premiera, na likwidacji OFE ucierpiały jedynie instytucje finansowe, a sam proceder był szkodliwy z punktu widzenia interesów polskich emerytów i z punktu widzenia finansów publicznych państwa, dlatego należało go zakończyć. Jak zaznaczył, dziś również podjąłby decyzję o likwidacji OFE.

O komentarz do tych słów poprosiliśmy prawnika i ekonomistę prof. Witolda Modzelewskiego.

- Odnieśmy się do tzw. faktów prawnych. Te środki, które były zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych były pobrane przez płatników i zostały uznane za środki publiczne, czyli w sensie prawnym, to nie były środki, które prawnie należały do obywateli - tłumaczył w rozmowie z polskatimes.pl. - Te środki stały się pieniędzmi publicznymi i pod tym względem pogląd prawny popiera tę wypowiedź - stwierdził.

- Natomiast, patrząc z innej perspektywy oceny tego zjawiska, należy postawić pytanie, czy środki, które zostały pobrane przymusowo, bo nie była to dobrowolna wpłata, można było przeznaczyć na inne cele, niż cele emerytalne - dodał.

Pieniądze z OFE w ZUS-ie?

Dopytywany o słowa Donalda Tuska, który stwierdził, że pieniądze z OFE zostały przeniesione na konta w ZUS-ie i nikt "nie stracił nawet złotówki", prof. Modzelewski podkreślił, że środki te nie zostały "fizycznie przeniesione do ZUS-u", tylko zamieniono je w "uprawnienie do otrzymania wyższej emerytury".

- W sensie prawnym te środki były środkami publicznymi, ale to były prawdziwe pieniądze. W ZUS-ie zostały dodane do podstawy naliczenia emerytur, co nie jest żadnym rzeczywistym przeniesieniem środków, tylko przekształceniem w uprawnienie do otrzymywania emerytury - zmieniono ich status - tłumaczył prawnik.

- Z punktu widzenia majątkowego, te pieniądze nie zostały fizycznie przeniesione do ZUS-u, tylko zostały zmienione w uprawnienie do otrzymania wyższej emerytury - podkreślił.

"Obywatele mogą się czuć pokrzywdzeni"

- Pan przewodniczący broni decyzji, którą wtedy podjęto, natomiast, z punktu widzenia obywateli, mogą oni się czuć pokrzywdzeni, ponieważ obiecywano im, że, mimo że te środki stały się środkami publicznymi, będą mogli nimi dysponować, a zadysponowano za nich - stwierdził w rozmowie z polskatimes.pl prof. Witold Modzelewski.

Broniąc swojej decyzji, Donald Tusk mówił o zmniejszeniu długu publicznego. - To rzeczywiście był zabieg, który wtedy zastosowano, żeby dług publiczny zmniejszyć. Natomiast sam fakt, że dług publiczny rósł, nie ma bezpośredniego znaczenia dla obywateli, ponieważ obywatel nie ponosi żadnych konsekwencji związanych z wysokością długu publicznego - podkreślił rozmówca polskatimes.pl.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl